(Myszków) Przez 13 lat powiat myszkowski łamał prawo, korzystając z herbu oraz flagi niezgodnych z ustawą o odznakach i mundurach. Zatwierdzone przez radę powiatu w 2000r. insygnia nie dość, że nie były zgodne z historią, to jeszcze zarządzający wówczas starostwem Ryszard Chachulski dopiero dzień po podjęciu uchwały przez radę wysłał prośbę do komisji heraldycznej o zaopiniowanie herbu i flagi. Powiat powinien przed podjęciem uchwały posiadać zgodę stosownego ministra. Nie posiadał. W 2001r. ministerstwo uznało znaki za niezgodne z prawem. W takim bezprawiu powiat tkwił dekadę, choć w 2010r. starosta Łukasz Stachera podjął próbę zmiany herbu i flagi. Niestety nieudaną. Herb i flagę zmieniła dopiero uchwała Rady Powiatu Myszkowskiego podjęta 27 listopada 2013r. Projekt insygniów kosztował ok. 9 tys. zł i wykonał go członek komisji heraldycznej przy Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji - Alfred Znamierowski.
27 listopada podczas sesji Rada Powiatu Myszkowskiego podjęła uchwałę zmieniającą herb i flagę powiatu. Zanim ta zmiana jednak nastąpiła, radni wielokrotnie na komisjach dyskutowali o tym czy zmiana w ogóle jest konieczna. O wyjaśnienia poprosili podczas komisji w styczniu br. Emilię Liberdę z Wydziału Rozwoju i Inwestycji Starostwa Powiatowego w Myszkowie, która zajmowała się tematem symboli powiatu.
- 27 września 2000 roku rada powiatu jednogłośnie ustanowiła flagę i herb powiatu. Dzień później, czyli 28 września 2000r. starostwo zwróciło się z prośbą o wydanie opinii do komisji heraldycznej dot. tych znaków. Centrum Heraldyki Polskiej wykonywało herb i flagę. Powiem dziś, że wszystkie herby robione przez to centrum zostały zakwestionowane. Odpowiedź z ministerstwa na zapytanie przyszła 8 maja 2001 roku, że jest to niezgodne z prawem. Lewa część herbu nawiązuje historycznie do Małopolski. Jaki my mamy związek na dzień dzisiejszy z Małopolską? Przez krótki okres czasu – może nie do końca przynależeliśmy… Prawa strona herbu to Jastrzębiec, którym posługiwał się ród Myszkowskich. Co ma ród Myszkowskich z Myszkowem wspólnego? To wbrew ustawie o znakach i mundurach. Powinniśmy najpierw mieć pozytywną opinię ministra właściwego – wyjaśniła radnym Emilia Liberda z Wydziału Rozwoju i Inwestycji Starostwa Powiatowego w Myszkowie.
- Dlaczego ówczesny starosta i następni nie podjęli żadnych kroków, nie uchylili tych znaków? Działamy niegodnie z prawem i musimy ponosić koszty – pytał radny Mariusz Morawiec.
- W 2010 roku starosta Stachera zwrócił się z zapytaniem do ministerstwa czy nie moglibyśmy używać tych znaków. Nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Przewodniczący komisji heraldycznej nie odpowiedział nam na pytania, bo już wcześniej powiedzieli, co mieli do powiedzenia. Ileż można tłumaczyć? Korespondencja trwała przez kilka miesięcy od września 2000 roku do maja 2001 roku. W 2010 roku na polecenie starosty Stachery przygotowywałam wszystkie dokumenty, łącznie ze wzorem uchwały odwołującej do przygotowania nowego herbu, było wykonane rozeznanie rynku, był wyłoniony wykonawca. I nagle decyzja, że nie robimy... – wyjaśniła Emilia Liberda.
- Kto tę decyzję podjął? Szukamy winnego? – zastanawiała się radna Anna Socha-Korendo.
- Nie wracajmy do 2000r. Działajmy w tym kierunku by uchwalić nowy herb – zawnioskował radny Morawiec
- Zróbmy to raz, a porządnie – powiedzieli radni.
I zrobili. W kwietniu br. projekt herbu był już gotowy, a prace nad herbem zakończyły się akceptacją nowych symboli przez komisję heraldyczną – organ opiniodawczo-doradczy ministra ds. administracji publicznej. Projekt wykonał Alfred Znamierowiski – członek owej komisji.
Zgodnie z ustawą znaki jednostki samorządowej „ustanawiane są w zgodzie z zasadami heraldyki, weksylologii i miejscową tradycją historyczną”.
- Miejscowa tradycja historyczna powiatu myszkowskiego sięga XII w., kiedy wschodnia część znalazła się pod rządami Piastów krakowskich, a zachodnia pod władzą Piastów opolsko-raciborskich. Dlatego w herbie umieszczono orła krakowskiego, symbolizującego wiekową przynależność wschodniej części powiatu myszkowskiego do Małopolski (województwa krakowskiego) i orła opolskiego (tożsamy z orłem cieszyńskim), symbolizującego panowanie książąt piastowskich nad zachodnią częścią obecnego powiatu w latach 1177-1443. Zgodnie z zasadami heraldyki oba orły w herbie są uszczerbione, czyli przedstawione są jedynie ich głowy. Drugim elementem godła herbowego jest zamek, upamiętniający panowanie króla Kazimierza III Wielkiego, który na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej stworzył system obronny, zabezpieczający Małopolskę i jej szlaki handlowe. Część pozostałości tego systemu jest na wschodzie powiatu w Parku Krajobrazowym Orlich Gniazd. Jako symbol tych zamków w herbie umieszczono wieżę bramną. Weksylia w barwach herbu i z godłem herbowym w zaszczytnym miejscu, skomponowano tak, by miały kształt wyjątkowy, co znacznie zwiększy ich rozpoznawalność nie tylko w województwie śląskim, ale także w całym kraju – czytamy w uzasadnieniu dla powiatowego herbu.
Powiat myszkowski ma nowy herb, sztandar, flagę, flagę stolikową, baner, łańcuch i pieczęć. Materiały promocyjne z nowymi symbolami mają być dostępne do końca roku.
Katarzyna Kieras
Napisz komentarz
Komentarze