(Gniazdów, Koziegłowy) Burmistrz Jacek Ślęczka 20 marca w remizie OSP w Gniazdowie zaczął wycofywać się z decyzji o likwidacji ich szkoły. Pod koniec spotkania J. Ślęczka powiedział, że pod naciskiem rodziców rozważa wycofanie się z uchwały o likwidacji szkoły (Gniazdów, Siedlec Duży), a „wróci do pomysłu przekazania szkół” zgodnie z uchwałą z XII 2011. Choć burmistrz nie przyznał się do tego, faktyczną przyczyną zmiany jest raczej realna groźba, że uchwała o likwidacji szkół będzie bezprawna. Gmina nie powiadomiła na czas rodziców uczniów o zamiarze likwidacji, więc Wojewoda Śląski prawie na pewno uchyli uchwałę w trybie nadzoru. Gmina ciągle czeka na opinię Śląskiego Kuratorium Oświaty dla uchwał likwidacyjnych.
„Szantaż”, „oszustwo”, „chcieliście nocą wyłudzić oświadczenia!” –padły ostre słowa z sali w kierunku burmistrza, przewodniczącej Janiny Kołodziejczyk i sołtysa Gniazdowa Jerzego Niedbały. Ten ostatni bardzo zdenerwował się, choć nie tyle zarzutem wyłudzania oświadczeń, co tym, że razem z kierownik ZEAOS-u Katarzyną Zychowicz odwiedzał rodziców „nocą”. – Nieprawda, do nikogo nocą nie chodziliśmy - krzyczał sołtys. –U mnie byliście po 20.00 – rzuciła jedna z matek. Przez chwilę trwała wymiana ciosów, czy godzina 20.00 to jeszcze dzień, czy już noc. Gdy ściemnia się po 18.00, godzina 20.00 to z pewnością porządny „wieczór”, po Dobranocce i dzieci w łóżkach.
Przypomnijmy, że wieczorne (nawet do 21.00) odwiedziny po domach rodziców w Gniazdowie, Mzykach i Siedlcu Dużym miały na celu nakłonienie rodziców, żeby podpisali oświadczenia, że przed 29 lutego byli powiadomieni o zamiarze likwidacji szkoły. „Komisja” chodziła w dniach 7-8 marca. Skończyło się doniesieniem do Prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa, które podpisało 14 rodziców przekonanych, że próbowano od nich wyłudzić antydatowane, nieprawdziwe oświadczenia. Jak się dowiedzieliśmy Prokuratura Rejonowa w Myszkowie podjęła sprawę i zleciła Policji wstępne zbadanie sprawy.
- 16.03 zostało wszczęte dochodze. Badamy sprawę pod kątem art. 271 Kodeksu Karnego - mówi Prokurator Rejonowy Zbigniew Wytrych. (JotM)
Napisz komentarz
Komentarze