(Myszków) Przed wyborami samorządowymi Włodzimierz Żak deklarował, że lokalnych gazet …nie czyta. Nie wiemy czy coś w tym zakresie się zmieniło po wygranych dla niego wyborach, czy na prasę lokalną bardziej zwracają uwagę jego pracownicy. Najważniejsze jest jednak to, że z wertowania gazet może płynąć pożytek dla mieszkańców.
W ostatnim wydaniu Gazety Myszkowskiej zamieściliśmy list mieszkańca miasta, który zwracał uwagę na oznakowanie, które pozostało przy wyremontowanych ulicach 1 maja i Jedwabnej. Choć do czasu publikacji listu (był pisany pod koniec czerwca) mylące kierowców oznakowanie zniknęło z tej pierwszej ulicy, na Jedwabnej ciągle jeszcze wprowadzało w błąd. Z tym większą satysfakcją odkryliśmy, że zakaz skrętu w ulicę Jedwabną (tak było jeszcze we wtorek 5 lipca) w piątek 8 lipca – czyli w dniu kiedy do kiosków trafia GM - zniknął wraz z pozostałymi informacjami o remoncie i objazdach. Zamiast komentarza zachęcamy do dalszej lektury Gazety Myszkowskiej. Tekst: (rb) Foto: (jk)
Napisz komentarz
Komentarze