(Myszków) Marcin Czerniak z Myszkowa, który hobbistycznie zajmuje się obserwacją pogody ekstremalnej, zauważył nad myszkowskim niebem niezwykłe zjawisko atmosferyczne. Była to tworząca się trąba powietrzna, ale do jej uformowania ostatecznie jednak nie doszło.
- Zauważyłem w piątek (22 maja) ok. godz. 15.00 interesujące zjawisko atmosferyczne. Na niebie pojawiła się szaro – zielona chmura burzowa. U jej podstawy zaobserwowałem powolną rotację mas powietrza. Powstał „komin”, z którego powoli wysuwał się lej. Takie zjawisko jest charakterystyczne podczas tworzenia się trąb powietrznych. W tym jednak przypadku trąba się nie uformowała, a wirujące chmury rozproszyły się. To zjawisko trwało około minuty – mówi „łowca burz”.
Jak dodaje Marcin Czerniak, tornada nie są częstym zjawiskiem na naszym niebie, ale nasilają się od kilku lat. Za przykład niech posłużą wydarzenia z sierpnia ubiegłego roku, kiedy na podczęstochowskie gminy spadła trąba powietrzna i dokonała dużych zniszczeń. Wiele osób wtedy pozostało bez dachu nad głową. (AK)
Napisz komentarz
Komentarze