Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 20 kwietnia 2025 00:40
Przeczytaj!
Reklama dotacje dla firm
Reklama

KTO ZAZDROŚCI POLONII PORAJ?

(Poraj) 150 tysięcy złotych na „upowszechnianie sportu i kultury fizycznej wśród dzieci i młodzieży” otrzymał klub „Polonia” Poraj. Decyzja ta wzbudziła niezadowolenie kilku gminnych radnych. Głównie dlatego, że pieniądze przyznane zostały w konkursie, o którym zdaniem rajców, mało kto wiedział. Wójt Stachera bronił się, że konkurs był ogłoszony w gminnym BIP.
Podziel się
Oceń

 

(Poraj) 150 tysięcy złotych na „upowszechnianie sportu i kultury fizycznej wśród dzieci i młodzieży” otrzymał klub „Polonia” Poraj. Decyzja ta wzbudziła niezadowolenie kilku gminnych radnych. Głównie dlatego, że pieniądze przyznane zostały w konkursie, o którym zdaniem rajców, mało kto wiedział. Wójt Stachera bronił się, że konkurs był ogłoszony w gminnym BIP.

 

Do konkursu na realizację wspomnianego zadania stanęło tylko jedno stowarzyszenie – LKS „Polonia” Poraj. Jej prezesem, jest zasiadający w Radzie Gminy Andrzej Pawłowski. Komisja konkursowa przyznała klubowi 150 tysięcy złotych, czyli tyle o ile wniskował. Wielu radnych było zaskoczonych faktem, że konkurs się odbył, bo o nim zwyczajnie nie wiedziało.

 

- Mam wrażenie, że informacja o konkursie nie była szerzej przekazywana. Ogłoszenie w BIP -ie (Biuletyn Informacji Publicznej dostępny na internetowej stronie urzędu gminy – przyp. red.) i na tablicy ogłoszeń to chyba za mało. Jeśli konkurs jest ogłoszony 4 stycznia i termin na składanie ofert jest do 21 stycznia, i wpływa tylko jedna oferta, to chyba coś jest nie tak. Tym bardziej, że na jednej z ostatnich sesji zwracaliśmy uwagę by przy rozdziale środków na stowarzyszenia informacja była bardzo szeroko dostępna dla wszystkich. O konkursie nie rozmawialiśmy nawet na komisji – mówiła radna Barbara Trząskowska-Szcześniak, jednocześnie przewodnicząca komisji do spraw oświaty, kultury, zdrowia i spraw społecznych.

 

Radni na jednej z pierwszych w tym roku sesji, przy okazji dyskusji o finansowaniu stowarzyszeń i organizacji pozarządowych zdecydowali, by skład komisji konkursowej poszerzyć o radnych z komisji resortowych. Tymczasem o dotacji dla Polonii Poraj decydował tylko jeden radny (Przemysław Bąk) i jeden przedstawiciel stowarzyszeń (Andrzej Będkowski z Żarek Letniska) oraz trzech urzędników (Paweł Przystalski, Andrzej Kozłowski i Anna Trąbska).

 

- Z tego co wiem, tylko jedno stowarzyszenie wiedziało o konkursie. Szkoda, że nie miałem też takiej wiedzy. Składam formalny wniosek o unieważnienie konkursu i przeprowadzenie go jeszcze raz – nie krył żalu radny z Poraja, Tomasz Brymora. Działa on aktywnie w klubie żeglarskim „Zefir”, szkolącym młodzież w sportach wodnych, i który na rozdzielone środki też miał duży apetyt. - Rozumiem, że „Polonia” jest panu wójtowi bardzo bliska, ale informacje nie przepływają jak trzeba. Nie trafiają do osób zainteresowanych. Byłoby dobrze, gdyby nie tylko w piłce nożnej szkolić młodzież, ale i w ju-jitsu, karate, żeglarstwie czy jeździe na nartach, by stworzyć równe szanse rozwoju młodzieży w różnych dyscyplinach sportowych – mówił zawiedziony Brymora. - Informacja o konkursie została ogłoszona w Biuletynie Informacji Publicznej i na tablicy ogłoszeń w urzędzie gminy. Wpłynęła tylko jedna oferta, z „Polonii” Poraj. Klubowi przyznano 150 tys. zł, czyli dokładnie tyle, ile wnioskował. Nie widzę żadnego uchybienia ze strony urzędu i problemu w tym temacie – bronił się wójt Łukasz Stachera. Dodatkowo wyjaśniał radnym: – Oferty przez 8 lat składała wyłącznie sama „Polonia”, w ubiegłym roku dołączył do niej „Zefir”. Należy jednak zaznaczyć, że to poniekąd pieniądze dla wielu klubów, i nie tylko na piłkę nożną. „Polonia” współpracuje i współfinansuje działalność wszystkich Uczniowskich Klubów Sportowych na terenie gminy, Porajskiego Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej i Sportu, klubu „Shogun” z Żarek Letniska czy klubu bokserskiego ks. Dudka. Dlatego te organizacje nie składały swoich ofert w konkursie. Środki na szkolenie młodzieży jeszcze w budżecie są. Nie ma problemu, żeby się o nie starać. Prócz tego są jeszcze środki z tzw. funduszu okołoturystycznego Urzędu Marszałkowskiego, z którego w naszej gminie mógłby skorzystać jedynie „Zefir”. Zawsze byłem za sportem i będę wspierał każdy rodzaj sportu – zapewniał Stachera. Tomasz Brymora ostatecznie wycofał swój pierwotny wniosek o powtórzenie konkursu.

 

Zaproponował w zamian, żeby w przyszłości skład komisji konkursowej rozszerzyć o większą liczbę radnych i członków innych stowarzyszeń, co poparła większość radnych.

 

Jak poinformował nas kierownik Referatu Promocji i Sportu w Urzędzie Gminy w Poraju, Andrzej Kozłowski, z puli 180 tysięcy złotych przeznaczonych na sportowe szkolenie dzieci i młodzieży zostało do rozdysponowania 30 tys. złotych. - Jeżeli będzie taka potrzeba zgłoszona przez organizacje zajmujące się na terenie gminy szkoleniem sportowym dzieci i młodzieży, konkurs będzie ogłoszony ponownie – stwierdził Andrzej Kozłowski. (rb)

 

 

nasz komentarz:

RADNI BIP-u nie czytają!

W Radzie Gminy Poraj zasiada wielu nowych radnych, co wcale nie zwalnia ich z tego, że powinni nieco znać przepisy, przynajmniej ich dotyczące. A w sprawie stowarzyszeń padło  wiele zdań, świadczących o kompletnej niewiedzy „oburzonych” radnych. Po pierwsze: przyznać się publicznie, że BIP-u własnej gminy się nie czyta, nieco wstyd. Dla stowarzyszeń również. Po drugie: powołanie komisji od podziału środków dla stowarzyszeń to uprawnienie wójta, więc radni mogą tylko w tej sprawie coś sugerować, ale niczego uchwalać. Nawet wniosek komisji o podziale środków na stowarzyszenia ma dla wójta znaczenie opinii. Może on zdecydować o innym podziale środków, lub skorygować wnioski komisji. Po trzecie: proponowanie do tej komisji osób z zainteresowanych stowarzyszeń to największy błąd i ignorancja, ponieważ takie osoby nie mogą być członkami tej komisji. Jej decyzje byłyby niezgodnie z prawem.

Radni przegadali więc sporo czasu na temat, o którym –jak wykazali- nie mają pojęcia.

Jarosław Mazanek 

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: KarolinaTreść komentarza: 😍Data dodania komentarza: 19.04.2025, 16:19Źródło komentarza: Vespa na JurzeAutor komentarza: TomaszTreść komentarza: To jest chyba jednak standard. Dzisiaj (17/04/2025) identyczne obrazki były w Koziegłowach na ul. Żareckiej obok domu burmistrza Koziegłów. Zamiatanie ulicy przebiegało tak że trzeba było uciekać na drugą stronę ulicy żeby jako tako przejść. Tumany kurzu ciągnęły się na odległość 100 m za zamiatarką. Oczywiście wszystkie prace na sucho przy słonecznej pogodzie i 25 stopniach ciepła.Data dodania komentarza: 17.04.2025, 12:56Źródło komentarza: ZAMIATARKA CZY KURZARKA?Autor komentarza: WojtekTreść komentarza: Takiemu to nic nie zrobią bo ma kolegę sędziego,Data dodania komentarza: 16.04.2025, 14:09Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNEAutor komentarza: MarianTreść komentarza: Przecież to "elyta" polityczna to co mu zrobią? Jak skażą to się odwoła że sadzili ni ci sędziowie co trzeba.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 02:59Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNEAutor komentarza: GrzegorzTreść komentarza: Jak zwykły obywatel to ma przechlapane. Jak adwokatka Monika M. miała trzykrotny zakaz prowadzenia pojazdów i wpadła po raz kolejny to dostała 7500 zł grzywny. W Myszkowie sąd jest litościwy.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 02:51Źródło komentarza: MYSZKÓW. BYŁ TAK PIJANY, ŻE WJECHAŁ NA SKUTERZE W PŁOTAutor komentarza: MarianTreść komentarza: Jakie poglądy Trzaskowski wylosował na dziś? Zwykły tchórz bo unika debat w telewizjiData dodania komentarza: 16.04.2025, 02:46Źródło komentarza: Rafał Trzaskowski popierany przez coraz więcej samorządowców
Reklama
Reklama
Reklama