(Poraj) – Warto, by kolejne rady uczyły się od poprzednich pewnych zachowań i wartości. Wybory są bowiem jak mecz, kiedy to trener wpuszcza na boisko nowych zawodników. Te cztery lata, które przed Wami, są Waszym „meczem”. Pamiętajcie, że mieszkańcy, którzy oddali na Was głos ufają Wam, liczą, że spełnicie ich oczekiwania. Życzyłbym sobie, by w tej radzie było jak w głośnej ostatnio reklamie z Premierem w roli głównej. Nie róbcie polityki. Budujcie kanalizację, drogi, boiska – radził nowym radnym gminy Poraj dotychczasowy Przewodniczący Rady Gminy Zbigniew Konieczko. Sam został jednak negatywnie skwitowany przez mieszkańców. Radnym nie został wybrany. W czwartek, 2 grudnia nowo wybrani reprezentanci gminy złożyli ślubowanie.
Po wyborach samorządowych, w porajskiej Radzie Gminy zaszły spore zmiany. Z jej „starego” składu pozostało jedynie pięcioro radnych. Walkę o ponowny wybór przegrali Zbigniew Konieczko, Leszek Glinka, Władysław Madejski, Witold Pasternak i Anna Czarnecka. Sił w wyborach do Rady Powiatu bezskutecznie próbowali z kolei Janusz Błaszczyk, Marek Minkina i Waldemar Hetmańczyk. Z kandydowania do rady na kolejną kadencję zrezygnowali Jan Krzysztofik i Julian Konieczko. Osoby, które zastąpią nieobecnych to w większości nowe twarze na porajskiej scenie politycznej, i w większości członkowie Platformy Obywatelskiej. Dla tej formacji politycznej wybory w gminie Poraj zakończyły się wielkim sukcesem. PO zdobyła 9 mandatów radnych i fotel wójta. Nic zatem dziwnego, że to właśnie pod dyktando „większości” przeprowadzono pierwsze wybory po wyborach.
Jedyną kandydatką do objęcia stanowiska Przewodniczącej Rady Gminy była Katarzyna Kaźmierczak, 43- letnia nauczycielka w porajskim gimnazjum, prezes Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom „Aspera”, koordynator gminnego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Głosowanie było formalnością, wszyscy obecni na sesji radni poparli jej kandydaturę. Podobna zgodność panowała przy wyborze jej zastępcy. Na tym stanowisku pozostał na kolejną kadencję Krzysztof Klimek. Platforma obsadziła także czołowe miejsca w Komisji Rewizyjnej. Jej przewodniczącym został Andrzej Ludwikowski, którego wspierać będzie partyjna koleżanka Anna Zagroba. Poza tą dwójką do Komisji Rewizyjnej weszli także Zdzisława Polak (niezależna), Tomasz Brymora (z komitetu Estetyka, Ład i Porządek) oraz Jan Duda (Lewica). Skład komisji został przyjęty jednogłośnie. Wybory jej wiceprzewodniczącego odbędą się podczas jej pierwszego posiedzenia.
Ustalono także składy stałych komisji Rady Gminy. I tak, w Komisji do spraw budżetu, gospodarki komunalnej i inwestycji pracować będą: Andrzej Ludwikowski, Zdzisława Polak, Jolanta Kozak, Przemysław Bąk, Barbara Trząskowska - Szcześniak, Jolanta Zalega, Sylwester Sawicki, Jan Duda, Krzysztof Klimek i Krzysztof Szustak. Przewodniczącą komisji zostanie najprawdopodobniej Zdzisława Polak. W komisji do spraw oświaty, kultury, zdrowia i spraw społecznych znaleźli się: Jolanta Kozak, Przemysław Bąk, Barbara Trząskowska – Szcześniak, Anna Zagroba, Sylwester Sawicki, Jolanta Zalega, Krzysztof Klimek, Tomasz Brymora, Krzysztof Szustak i Katarzyna Kaźmierczak. Komisji przewodniczyć będzie z dużym prawdopodobieństwem Barbara Trząskowska – Szcześniak. Składy komisji uzupełni jeszcze, nieobecny na sesji ze względu na stan zdrowia Zbigniew Rajczyk.
SESJA PO SESJI
By odebrać od nowego wójta gminy Łukasza Stachery ślubowanie potrzebne było zwołanie drugiej sesji, co miało miejsce kilka minut po zakończeniu pierwszej.
- To jest moje wielkie marzenie, które się zrealizowało. Kiedy 8 lat temu zostałem najmłodszym radnym gminy Poraj myślałem patrząc na to miejsce: „dobrze byłoby kontynuować kiedyś pracę wójta Mariana Szczerbaka”. Dziś to się właśnie stało – mówił chwilę po złożeniu ślubowania wójt Łukasz Stachera. Nowy gospodarz zadeklarował współpracę ze wszystkimi osobami życzliwymi gminie. – Pełna współpraca z radnymi sołtysami, radami sołeckimi. Do tego spotkania i konsultacje z mieszkańcami. To wszystko będziemy robić by nasza gmina mogła się rozwijać. Mam nadzieję, że się Państwo nie zawiedziecie. Życzę tego wszystkim i mocno w to wierzę – mówił Stachera.
Robert Bączyński
Napisz komentarz
Komentarze