(Niegowa) Krzysztof Motyl obecny wójt gminy Niegowa wydaje się niezagrożony w najbliższych wyborach samorządowych. Wg. sondażu Gazety Myszkowskiej przeprowadzonego w dniach 20-22 września wśród mieszkańców gminy, aż 41 % deklaruje, że odda głos w wyborach na obecnego wójta. Największe szanse rywalizacji z K. Motylem wg. sondażu ma Mirosław Cacoń, na którego głos chce oddać 25% pytanych. Czy między Motylem i Caconiem rozegra się wyborcza rywalizacja?
W sondażu uwzględniliśmy kilku potencjalnych kandydatów. Potencjalnych, gdyż sondaż przeprowadzaliśmy w pierwszych dniach rejestracji komitetów wyborczych. Część nazwisk w sondażu to pewniaki, osoby, które od dawna deklarują start w wyborach. Co do części oparliśmy się na informacjach, że startu w wyborach nie wykluczają. Już po zakończeniu sondażu dowiedzieliśmy się, że startu w wyborach nie planuje jednak Halina Augustyn- Pałęga, która chce wesprzeć Mirosława Caconia i radna powiatowa (jest członkiem Zarządu Powiatu) Jadwiga Skalec.
Deklarowane poparcie dla kandydatów –patrz tabela i wykres. Jak badaliśmy? Inaczej niż w miastach, gdzie odpowiednią ilość mieszkańców spotkamy na ulicy. W gminie wiejskiej nasi ankieterzy chodzili po prostu od domu do domu, proponując wypełnienie ankiety. Badanie odbyło się w Niegowie, Tomiszowicach, Sokolnikach, Bliżycach i Dąbrownie. Przepytaliśmy 432 osoby. Nie było łatwo. Część osób odmawiała udziału w badaniu, padały –często niewybredne- komentarze, zwykle pod adresem nazwisk z tabeli, ale też i pod naszym (że głupotami się zajmujemy). Dziwnie często niby w żartach, pytani odpowiadali: zagłosujemy na tego, który więcej wódki postawi…
64% ankietowanych deklaruje, że weźmie udział w wyborach. 55% badanych to kobiety. Wiek badanych: 18-29lat- 25%, 30-50 lat- 41%, 51 i więcej- 34%.
Komentarze:
Krzysztof Motyl, wójt Niegowy: -Wynik sondażu jest dla mnie bardzo korzystny, ale „nie spocznę na laurach”. Gmina pod moim przywództwem skutecznie pozyskiwała środki na budowę dróg, i inne inwestycje. W tych wyborach będę kandydatem bezpartyjnym, ale poprze mnie zarówno Platforma Obywatelska jak i PiS.
Józef Milewski, do ostatniej chwili nie podejmował decyzji o kandydowaniu. Wystartuje z poparciem Stowarzyszenia „Przyszłość”, które chwali się tym, że z tego środowiska wyrosło 2 posłów (J. Wiśniewska i W. Picheta), były starosta (M. Wróbel) i wielu radnych powiatu: - Wynik sondażu przyjmuję z pokorą, późno podjąłem decyzję o kandydowaniu. Już spotykam się z mieszkańcami i spotykam się w licznymi wyrazami sympatii i poparcia. Kandyduję na wójta Niegowy i na radnego do Rady Powiatu. Chcę mieszkańcom gminy wytłumaczyć w tych wyborach, że wybór K. Motyla jest wyborem złym. Gdy JBS, bank którym zarządzałem popadł w kłopoty, wójt Motyl był pierwszym, który podłożył nam nogę. Dziś nie ma banku, upada klub sportowy. Za kadencji wójta Motyla gmina wyraźnie straciła na znaczeniu i nie wykorzystuje szans rozwoju.
Radna powiatowa Jadwiga Skalec gdy dowiedziała się, że uwzględniliśmy ją w sondażu, zadzwoniła z pretensjami. Gdy dowiedziała się, że „zamyka stawkę” powiedziała, że nie zamierzała startować, a taki wynik w sondażu „zaszkodzi jej w wyborach do Rady Powiatu”. Trudno.
Wnioski z badania:
PRZECIWKO MOTYLOWI TYLKO „KUPĄ”
Im mniej kandydatów ostatecznie wystartuje w wyborach, tym wygrana K. Motyla pewniejsza. Raczej wybory nie powinny rozstrzygnąć się w pierwszej turze, a w drugiej jego konkurent jeżeli ma mieć szanse, to tylko z silnym poparciem dotychczasowych kontrkandydatów, którzy odpadną z gry.
Jarosław Mazanek
Napisz komentarz
Komentarze