(Myszków) Odwiedzając niedawno myszkowski magistrat, natknęliśmy się na intrygującą informację. Kartka, wisząca na drzwiach toalety, informowała: „Proszę nie zamykać toalety!! (odbywają się komisje)”.
Nie chcemy interpretować, co się dzieje w toalecie Urzędu Miasta Myszkowa. Przypomnimy tylko własne doświadczenia z pobytu w niej. Była zima 2010, okno otwarte na oścież. Mimo otwartego okna uderzający smród dawno nie mytej wygódki. Papier? Jak przyniesiesz ze sobą Gazetę Myszkowską. Ręcznik? Jak poprzednio. A odbywała się sesja Rady Miasta Myszkowa, więc teoretycznie, toaleta powinna być czyściejsza niż zwykle. To jak jest „jak zwykle”, strach pomyśleć. W tym czasie toalety na innych piętrach zamknięte na klucz. (foto: rb, JotM)
Napisz komentarz
Komentarze