(Myszków) Kilkanaście stoisk z ozdobami świątecznymi ustawiły pod Urzędem Miasta myszkowskie szkoły, świetlice środowiskowe, domy samopomocy dla niepełnosprawnych i osoby prywatne. We wszystko, co potrzebne jest do wystrojenia wielkanocnego koszyczka i świątecznego stołu, można się było zaopatrzyć 26 marca w czasie Jarmarku Wielkanocnego pod myszkowskim magistratem.
W tym roku przebojem były wszelakie świąteczne ozdoby wykonane szydełkiem. Było zatem wiele rodzajów serwetek, ozdobnych kurek, zawieszek, czapek z wielkanocnymi elementami, specjalnych „czapeczek” na jajka, a nawet koszyczków. Do tego mnóstwo kolorowych pisanek – ozdabianych ręcznie czy metodą decoupage, palm, kartek świątecznych, a nawet glinianych aniołów. Te ostatnie oferowali na swoim stoisku podopieczni Środowiskowego Domu Samopomocy z ul. Gałczyńskiego w Myszkowie.
- Anioły to całkowicie ręczna robota. Wykonane są z gliny i wypalane. Do tego pięknie pomalowane – zachwalała z uśmiechem produkty ze stoiska Katarzyna Bilnik.
Wielkanocny Jarmark to świetna okazja dla dzieci ze szkół i świetlic środowiskowych, aby nie tylko zaprezentować swoje artystyczne dokonania, ale zarobić na rzecz swojej placówki trochę grosza. To także swoisty „test przedsiębiorczości”. Szczególnie kreatywnie w przyciąganiu klientów do swojego stoiska okazały się uczennice, które do zakupów zachęcały przebrane za wielkanocne zajączki. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze