(Myszków) W Miejskim Domu Kultury w Myszkowie zakończyła się akcja „Zima w mieście”, w której udział wzięła ponad setka dzieci i młodzieży. W czasie zimowych ferii w ośrodku kultury czekały na nich zajęcia plastyczne, zabawy sportowe i seanse filmowe. Mały wycinek z tego, czym żyli uczestnicy akcji podczas dwóch lutowych tygodni, zaprezentowali w piątek (26.02) podczas podsumowania „Zimy w mieście”.
W tegorocznej akacji uczestniczyła ponad setka dzieci i młodzieży w wieku od 6 do 23 lat. W czasie wolnym od zajęć szkolnych dom kultury zaoferował im całą gamę zajęć. Zostały z myślą o nich zorganizowane zajęcia sportowo – rekreacyjne, warsztaty artystyczne, a także zajęcia edukacyjne (turnieje wiedzy i quizy) oraz seanse filmowe. Był też bal karnawałowy, podczas którego zostali wybrani król i królowa balu. Opiekę nad uczestnikami akcji sprawowały Edyta Struska i Agnieszka Nowak.
- Podczas „Zimy w mieście 2010” mieliśmy możliwość uczestniczenia w różnorodnych zajęciach i warsztatach. Cieszę się, że wzięliśmy w nich udział i rozwijaliśmy swoje zainteresowania. Świadczy to o tym, że jesteśmy osobami aktywnymi i nie lubimy marnować czasu, zwłaszcza tak cennego czasu, jakim są ferie. Wykorzystaliśmy je nie tylko na wypoczynek, ale i na rozwój naszych pasji – powiedziała podczas podsumowania akcji jedna z jej uczestniczek Aleksandra Kaczor – Zajęcia, w których uczestniczyliśmy, nie odbyłyby się bez zaangażowania pana Andrzeja (Giewona- przyp. red.), sponsorów oraz opiekunów. To dzięki Waszym chęciom do pracy z dziećmi i młodzieżą wszystko przebiegało sprawnie i w miłej atmosferze.
Uczestnicy akcji w dowód wdzięczności za możliwość spędzenia ferii z myszkowską kulturą zaprezentowali swoje umiejętności. Ich występy oglądali i oklaskiwali burmistrz Janusz Romaniuk, pomysłodawca akcji Andrzej Giewon oraz radne Krystyna Morawiec i Zofia Chwalba. Jako pierwsze na scenie zaprezentowały się małe wokalistki: Ola Bugla, Kinga Kozłowska i Ola Zamora. Później wystąpiły „Małe iskierki”, czyli grupa akrobatyczna, która zaprezentowała swoje umiejętności w posługiwaniu się hula hop. Na zakończenie wystąpili breakdancerzy. Wśród nich świetny popis zaliczył 18-letni Sebastian Bilnik, który tańcem nowoczesnym zainteresował się 2,5 roku temu. Od tego czasu trenuje w myszkowskim domu kultury i marzy, aby dostać się do szkoły tańca, bo – jak podkreśla – taniec to jego życie. (AK, zdjęcia Grzegorz Burzański)
Napisz komentarz
Komentarze