Słoneczna ciepła pogoda sprzyjała przechadzkom, podczas których natrafiałyśmy na coraz ciekawsze obiekty o znaczeniu historycznym, miejsca związane z kulturą, sztuką, edukacją, proponujące miłe spędzenie wolnego czasu, prezentujące dzieła sztuki oraz zabytki historyczne.
Trudno w ciągu trzech dni zobaczyć wszystko, co jest godne poznania, lecz to, co obejrzałam, wywołało zachwyt oraz satysfakcję, że udało się dotrzeć do tych wspaniałości. Spróbuję je wymienić.

Siedziba byłej BWA, czyli Biura Wystaw Artystycznych, w r 2009 przemianowana na ODA, czyli Ośrodek Działań Artystycznych, prowadzony przez artystę plastyka, pana ANDRZEJA HOFFMANA. W obszernej sali wystaw trwa ekspozycja zachwycających obrazów KATRINY SADRAK. Trudno opisać wrażenie, jakie wywarły na mnie te urzekające dzieła. W innej sali wyeksponowano prace ukraińskiego i piotrkowskich artystów – małe formatem lecz o wielkich walorach artystycznych, przyciągające swoją urodą i kunsztem technicznym. Pan Andrzej, dowiedziawszy się, w jakim celu przyjechałam z Myszkowa do Piotrkowa Trybunalskiego, honorowo zaoferował towarzystwo podczas zwiedzania miasta i prowadził w miejsca szczególnie ważne z uwagi na historię, architekturę, przeznaczenie, znaczenie dla kultury, związane z legendami, czy wydarzeniami, np. liczne fragmenty miasta utrwalone w filmach, oznaczone tablicami. Mój zachwyt wywołała też schludność i zadbana zieleń, efekt starań mieszkańców i troski o środowisko powierzone ich opiece. Szczególnym obiektem zwiedzania jest podziemny labirynt - ciągi piwnic, relikt czasów średniowiecznych, czekający na przywrócenie mu stanu używalności, co już znakomicie udało się właścicielom bistra „KSIĘŻYCOWA”. Urody i dostojeństwa miastu dodają liczne monumentalne bryły szlachetnych stylowo świątyń, a wśród nich cerkiewka o wyrafinowanej architekturze; próbowałam zanotować fragmenty w dwóch szybkich szkicach, które dołączam. Mój zachwyt wzbudziła też wystawa w Muzeum na terenie Zamku, związana z mickiewiczowską epopeją. Swoją opinię umieściłam w księdze pamiątkowej. Końcowym epizodem poznawania tego wyjątkowo uroczego miasta było przebywanie w ośrodku OSiR-u (Ośrodek Sportu i Rekreacji) , jednym z kilku, przyjaznym dla amatorów pływania.
Żegnałyśmy Piotrków Trybunalski pełne wrażeń i refleksji, żałując, że nie jest tak popularny u turystów, jak Kraków, Zamość, czy Kazimierz Dolny, a bez wątpienia zasługuje na szczególną uwagę - tak ze względu na swoją historyczną przeszłość, jak i na obecne obiekty i wydarzenia kulturalne.
ODA Piotrów Trybunalski. [email protected] Piotrków Trybunalski ul. Dąbrowskiego 5 44 733 93 88
Napisz komentarz
Komentarze