Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej 33-letnią mieszkankę gminy Koziegłowy, która kierowała osobowym oplem. Kryminalni mieli informacją, że kobieta może mieć przy sobie narkotyki. Podejrzenia potwierdziły się.
Mundurowi od razu zauważyli, że kobieta zachowywała się nienaturalnie i była bardzo zdenerwowana. Po zbadaniu ją alkomatem okazało się, że była trzeźwa, jednak badanie narkotesterem wykazało, że jest pod działaniem amfetaminy. Powodem zdenerwowania kobiety był także fakt, że posiadała przy sobie środki odurzające, informuje st. sierż. Klaudia Maladyn, p.o. oficera prasowego KPP w Myszkowie.
Policjanci znaleźli przy niej foliowe zawiniątka z białym proszkiem. Wstępne badania narkotesterem wykazały, że zabezpieczone substancje, to amfetamina. Ponadto kobieta zdecydowała się wsiąść za kierownicę pomimo dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Od kobiety pobrano krew do szczegółowych badań na zawartość narkotyków w organizmie. Po otrzymaniu wyników, zarzuty mogą zostać jej uzupełnione. Wkrótce za popełnione czyny odpowie przed sądem.
Napisz komentarz
Komentarze