Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 1 stycznia 2025 15:38
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

MYSZKÓW. MIAŁ 4 PROMILE ALKOHOLU W ORGANIZMIE I KIEROWAŁ AUTEM

Dzięki obywatelskiej postawie świadka, piany (4 promile alkoholu w organizmie) 36-latek za kierownicą opla zakończył jazdę zanim doprowadził do wypadku.

Autor: kpp myszków

Podziel się
Oceń

Dyżurny myszkowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o ujęciu pijanego kierowcy na ulicy Czernieckiego w Myszkowie. Na miejsce  został skierowany patrol ruchu drogowego. Policjanci w rozmowie ze świadkiem, który jechał za pojazdem  ustalili, że zwrócił uwagę na opla, którego kierowca nie potrafił utrzymać prostego toru jazdy i jechał całą szerokością drogi. Świadek podejrzewając, że kierowca może być nietrzeźwy, gdy opel  się zatrzymał wyciągając kluczyki ze stacyjki.  opla, informuje p.o. oficera prasowego KPP w Myszkowie st. sierż. Klaudia Maladyn.

Policjanci zbadali stan trzeźwości 36-letniego kierowcy. Okazało się, że w jego organizmie jest ponad 4 promile alkoholu. Mężczyzna już wcześniej miał odebrane prawo jazdy również za jazdę po alkoholu. Mężczyzna   zachowywał się agresywnie i wulgarnie, wielokrotnie znieważył i groził policjantom.

Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów, jak również odpowie za znieważenie funkcjonariuszy. Sprawa zostanie przekazana do sądu, który podejmie decyzję o wysokości kary i ewentualnym przepadku mienia.


Widzisz coś niepokojącego – reaguj, dzwoniąc pod numer alarmowy 112.

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Bardzo dziękujemy, że przypomniała nam Pani o naszych dziennikarskich obowiązkach! Też się zgadzamy, że miejsce tego kościoła jest Tu, w Sokolnikach, a nie w jakimś skansenie wsi kieleckiej w Tokarni (z całym szacunkiem dla Tokarni!) Jakoś nikt nie myśli, bo byłoby to jak herezja, przenieść Wawel do skansenu. Z nadmiaru tematów i braku dziennikarzy (ciągle zapraszamy do współpracy!) temat nieco zaniedbaliśmy, ale obietnica: sprawdzimy do zrobił Śląski Konserwator Zabytków. I nadzieja, że zrobił cokolwiek zanim proboszcz sprzeda kościół na deski, swojemu bratu lub komuś innemu. Nie żeby to był zarzut, ale takie informacje przekazywali Prawdziwi Parafianie, którzy mają nie tylko katolicką duszę, ale i rozum.Data dodania komentarza: 27.12.2024, 22:10Źródło komentarza: PROBOSZCZ CHCE ROZEBRAĆ DREWNIANY KOŚCIÓŁ. TO NIELICZNY TAKI ZABYTEK W OKOLICYAutor komentarza: BeataTreść komentarza: Pytanie do redakcji: czy zapowiedziane w artykule oględziny śląskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków zostały przeprowadzone? Czy wiadomo dziś więcej o tym, jaka przyszłość czeka kościół - jedyny w promieniu kilkudziesięciu kilometrów i jedyny na co najmniej pięć gmin drewniany kościół w okolicy? Pytanie do mieszkanców: dlaczego nie stają w obronie swojej świątyni? Czy naprawdę nic dla nich nie znaczy i pozwolą księdzu-przewodnikowi go rozebrać? Ksiądz jest tu tymczasowo, kościół od blisko stu lat. Nie zmienia to faktu, że nawet jeśli jako duchowny nie widzi w nim świątyni, podobnie jak radca prawny z urzędu konserwatora zabytków nie widzi w nim obiektu, tylko "rzecz", to jako gospodarz parafii jest odpowiedzialny za obiekt wpisany do gminnego rejestru zabytków. Co więcej, zobowiązany jest o dbanie o ten obiekt. Jeśli nie przepisy, to nakazuje to sumienie i przyzwoitość. Może księdza-przedownika przekonałaby jakaś kara za niewywiązywanie się z tego obowiązk? Choć wątpliwe, bo to parafianie, a nie ksiądz proboszcz dają pieniądze na parafię i tak samo parafianie musieliby zrzucić się na zapłacenie kary... Pytanie do księdza proboszcza: jeśli świątynia jest dla księdza szopą w kształcie krzyża, to jak nazwie ksiądz ten widoczny na jednym ze zdjęć krzyż, leżący na podłodze w tej "szopie"? I jak wytłumaczy ksiądz ten rażący brak poszanowania dla niego? I skoro taki problem z miejscami parkingowymi w parafii, to dlaczego ksiądz proboszcz nie odda parunastu metrów kwadratowych z miejsca przy plebanii? Tytułem komentarza: gdyby w czasach, gdy Polska walczyła o swoją tożsamość narodową i o swoje dziedzictwo, miała takich duszpasterzy, takich duchowyvh przewodników, nie bylibyśmy dziś jako naród w miejscu, w którym jesteśmy, bo całe nasze dziedzictwo skazaliby oni na demolkę i zapomnienie, zanim stałoby się dziedzictwem - byle tylko duszpasterzowi i wiernym było ciepło w czasie mszy. Miejsce tego kościoła jest tu. gdzie jest, a nie takim czy innym skansenie. Ksiądz proboszcz powinien wziąć to pod uwagę.Data dodania komentarza: 27.12.2024, 21:59Źródło komentarza: PROBOSZCZ CHCE ROZEBRAĆ DREWNIANY KOŚCIÓŁ. TO NIELICZNY TAKI ZABYTEK W OKOLICYAutor komentarza: MarianTreść komentarza: W Biedronkach mają nadpracowane więcej i jakoś nikt nie zarządził wolnego dnia. Urzędasy zawsze znajdą pretekst.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 15:48Źródło komentarza: MYSZKÓW. W WIGILIĘ URZĄD MIASTA NIE BĘDZIE CZYNNYAutor komentarza: MarianTreść komentarza: A artykuł pisała sztuczna inteligencja nie znająca języka polskiego.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 15:44Źródło komentarza: KOLEJNA RUNDA PUCHARU POLSKI BEZ MYSZKOWIANEK J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Znamy tę sprawę. Warta napiętnowania tak samo jak każdy inny przypadek kierującego podejrzanego o jazdę po pijanemu. Sprawa z rejonu Olkusza więc nasza redakcja nie będzie się tym zajmować. Też uważamy, że "nie ma świętych krów", przynajmniej dla nas, dziennikarzy. Inaczej bywa w prokuraturze. Przypomnieć warto sprawę sędzi Sądu Rejonowego w Myszkowie: podejrzenie jazdy po użyciu alkoholu, potwierdzone pozytywnym wynikiem. Po zatrzymaniu trzech prokuratorów zabezpiecza dowody tak skutecznie, że później Sąd w Lublinie uznaje te czynności za wykonanie nieprawidłowo i dowodu z przeszukania nie uznaje. Słynna z trzymana akt niewygodnych dla PiS spraw Prokuratura Regionalna w Lublinie razem z tą w Zamościu umarzają śledztwo, uznając że sędzia nie jechała będąc pod wpływem alkoholu. A sprawę dyscyplinarną sędzia Schab umarza w trzy tygodnie. Sędzia nie ponosi odpowiedzialności nawet za rzekome czytanie SMSów co miało być powodem jazdy wężykiem obwodnicą Myszkowa. W sprawie pojawia się też inny ważny pisowski sędzia z pierwszych stron gazet, Jakub M. Iwaniec, w procesie dyscyplinarnym jej obrońca. I jak tu wierzyć w sprawiedliwość?Data dodania komentarza: 18.12.2024, 14:47Źródło komentarza: MYSZKÓW. DZIĘKI INFORMACJI ŚWIADKÓW PIJANY KIEROWCA ZOSTAŁ WYELIMIOWANY Z RUCHU. JECHAŁ AUTEM Z TABLICAMI OD INNEGO POJAZDUAutor komentarza: Zdzichu z PKSTreść komentarza: https://tvn24.pl/krakow/smiertelny-wypadek-za-kierownica-prokuratorka-st8225968, zajmij się czymś istotnym. Tu masz świętą krowę.Data dodania komentarza: 18.12.2024, 04:27Źródło komentarza: MYSZKÓW. DZIĘKI INFORMACJI ŚWIADKÓW PIJANY KIEROWCA ZOSTAŁ WYELIMIOWANY Z RUCHU. JECHAŁ AUTEM Z TABLICAMI OD INNEGO POJAZDU
Reklama
Reklama