Rondo

Jest lepiej niż 4 lata temu, co nie znaczy, że dobrze. Banery reklamowe wieszane gdzie popadnie, często w miejscach niedozwolonych, to zmora wyborów. W wyborach parlamentarnych 4 lata temu przodował w Myszkowie i okolicy w kampanii nielegalnej i niemoralnej poseł PiS Mariusz Trepka. Jego lawety zajmowały pas drogowy nielegalnie, bez zgody zarządcy drogi, za co właściciel lawet radny PIS Tomasz Załęcki dostał nawet kilka mandatów po 100 zł. W tym roku jest znacznie lepiej ale nie brakuje banerów wieszanych w obrębie skrzyżowań, na rondach. A tam jest absolutny zakaz wieszania reklam.

Firma Schumacher Packaging, która od kilku lat inwestuje w zakład papierniczy w Myszkowie, popularnie zwany dawniej "Papiernią", jest bardzo zainteresowany rozbudową ronda przy starostwie powiatowym. Na ten cel Schumacher oferuje, że wyburzy i przekaże na poszerzenie ronda budynek na lewo od starostwa. Warto przypomnieć, że rondo nosi nazwę "Rondo im. Jana Jerzego Kułakowskiego", urodzonego w Myszkowie, głównego negocjatora wejścia Polski do Unii Europejskiej.

(Myszków) Po publikacji zdjęcia ronda w ostatnim numerze GM w redakcji rozdzwoniły się telefony. Zdaniem czytelników, przychodzących do redakcji także osobiście, drogi wjazdowe na rondo są zbyt wąskie, by zmieściło się tam duże auto ciężarowe. Starostwo odpiera zarzuty: zdaniem urzędników wszystko jest w porządku.