(Myszków) Nie powiodły się kolejne próby sprzedaży należących do powiatu nieruchomości: budynku po byłym Powiatowym Urzędzie Pracy (willa Bauertzów) oraz internatów przy Zespole Szkół na Będuszu. Nikt w przetargach nie wpłacił wadium, więc przetargi unieważniono.
Zarząd Powiatu – co potwierdził rzecznik starostwa – w tej sytuacji rozważy możliwość bezprzetargowego zbycia budynku po PUP. Nadal jednak nie wiadomo co z internatami. Pomysł ich sprzedaży miastu, które planowało utworzenie w nich mieszkań socjalnych wzbudził protesty sąsiadującej z internatami Wspólnoty Mieszkaniowej i grona nauczycielskiego Zespołu Szkół Nr 2. Od listu nauczycieli, który ukazał się m.in. w naszej gazecie, a podpisanego: Rada Pedagogiczna „odciął się” Dyrektor Zespołu Szkół Jerzy Bryś, który w liście do starosty Mariana Wróbla poinformował, że list nie był oficjalnym stanowiskiem, lecz własną inicjatywą grupy nauczycieli i pracowników szkoły, którzy, jak napisał – „w nieprzemyślany i niefortunny sposób użyli określenia „Rada Pedagogiczna” jako podpisu pod listem otwartym. Żadne posiedzenie Rady Pedagogicznej Zespołu Szkół Nr 2 w Myszkowie nie było poświęcone przedmiotowej sprawie” – informował starostę dyrektor. Niezależnie od tego kto się pod listem podpisał i jak się określił, póki co chyba może spać spokojnie. Miasto, choć temat „drąży” w dalszym ciągu nie okazuje wyraźnej determinacji w pozyskaniu budynków. W piśmie skierowanym do Rady Powiatu, jakie podczas ostatniej sesji Rady Miasta przedstawił radnym burmistrz Romaniuk można przeczytać m.in.: – Mając na uwadze cel społeczny, na który chcemy pozyskać budynki, wnioskuję o przekazanie ich za kwotę zaproponowaną podczas ostatniej sesji rady Powiatu przez Pana Przewodniczącego”.
Tyle, że podczas sesji Rady Powiatu 27 lutego żadna kwota nie padła, więcej, radni uznali, że nie będą na forum rady roztrząsać ceny i zostawią sprawę do negocjacji Zarządowi Powiatu i burmistrzowi. Minął miesiąc, w którym żadnych negocjacji cenowych nie było. Na 3 dni przed przetargiem i 4 dni przed sesją Rady Miasta Myszkowa burmistrz kieruje do Rady Powiatu ogólnikowe pismo, w którym wyraża chęć „pozyskania budynków w celu zaadoptowania na lokale socjalne.” Wygląda to raczej na tworzenie pozorów, że burmistrz coś robi, bo z prawdziwymi negocjacjami takie tempo pracy nie ma wiele wspólnego.
Robert Bączyński
Napisz komentarz
Komentarze