Kury okazały się hitem wśród klas 1-3, które zaczęły znosić do domu całe rodziny (i to nie model rodziny 2+2, a zwykle 2+ 5,6,7). Było w czym wybierać: od małych, dużych, jednolitych i stonowanych kolorów, przez jaskrawe i wzorzyste, a nawet takie wykonane na szydełku. Szkoda, że starsze klasy nie miały możliwości obcować z nimi na co dzień, bo myślę, że nawet oni byliby oczarowani.
„Cegiełki” szybko poszły w obieg nie tylko wśród dzieci, rodziców czy nauczycieli. Powstało szerokie grono darczyńców, którzy woleliby pozostać anonimowi. Tutaj symboliczna sztuka lub dwie warta była czasem kilkaset złotych.
W ostatecznym rozrachunku wykonano około 1000 kur, które wycenione zostały na 12 110zł!!! To dla nas ogromny sukces. Wszyscy trzymamy kciuki za Bartka i wierzymy, że nasza finansowa pomoc przyczyni się do jego szybkiego powrotu do zdrowia.
Materiał przygotowany przez SP im. kpt Leonida Teligi w Poraju
Napisz komentarz
Komentarze