Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 22 listopada 2024 12:29
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

NIE MAM DOKĄD PÓJŚĆ

(Myszków) Ryszard Adamik w Hucie Mystal przepracował ponad 20 lat. Po jej upadku pracował jeszcze w Nowym Mystalu, ale zaczął chorować i z pracy był zmuszony zrezygnować. Większość swego życia spędził też w „hutniczych blokach” przy ul. Sikorskiego 51. W czerwcu br. syndyk Mystalu Aleksandra Pacho sprzedała 11 niewykupionych mieszkań przedsiębiorcom z okolic Krakowa. Niestety, razem z lokatorami. A nowi właściciele nawet nie negocjują z lokatorami spłaty zaległych czynszów, tylko wysyłają wezwania do dobrowolnego opuszczenia mieszkań i oddania kluczy. Kilka osób, które widocznie przestraszyły zawarte w pismach stwierdzenia o czekających je sprawach sądowych i dodatkowych kosztach, opuściło już mieszkania. Ryszard Adamik twierdzi jednak, że on mieszkania nie opuści. Nie ma dokąd pójść.
Podziel się
Oceń

„W związku z zaległościami czynszowymi, o których został Pan poinformowany pismem z dnia 16 września 2009 r., rozwiązuję z Panem umowę najmu w trybie natychmiastowym i wzywam Pana do dobrowolnego opróżnienia i wydania zajmowanego mieszkania. Klucze do mieszkania należy wydać właścicielowi do dnia 15 października 2009 r. do godz. 15.00 pod rygorem opróżnienia lokalu przez administrację mieszkania, tj. PHU VIP co narazi Pana na dodatkowe koszty. Zapłaty zaległości należy dokonać również do dnia 30 września 2009 r., pod rygorem skierowania sprawy przeciwko Panu na drogę postępowania sądowego, co też spowoduje dodatkowe, znaczne koszty” – napisano w piśmie, które pod koniec września otrzymał Ryszard Adamik.

 

Mężczyzna nie ukrywa, że zajmowane przez niego mieszkanie jest zadłużone. Jako osoba niepełnosprawna utrzymuje się tylko z zasiłku z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Myszkowie, w wysokości ok. 380 złotych. W tej kwocie jest też dodatek mieszkaniowy, który w całości trafia na pokrycie czynszu.

 

- Dodatek mieszkaniowy to ok. 90 złotych. Do tej pory czynsz miałem w wysokości 111 złotych, musiałem więc dopłacać po ok. 20 złotych. Niedawno dostałem pismo od nowego właściciela, że czynsz podnosi mi do ponad 400 złotych. To więcej niż cały mój dom. Byłem w spółdzielni i powiedzieli mi, że mam zadłużenie, ale tylko wobec spółdzielni Mystal – tłumaczy pan Ryszard. Dodaje, że tam też uzyskał zapewnienie, że nie występowała ona przeciwko niemu o eksmisję.

 

- Wiem, że mam zadłużenie, ale jak mogłem, starałem się je spłacać. Jakie grosze miałem, to wpłacałem. Kilka miesiecy temu, jeszcze z prezesem Janasem podpisałem ugodę. Takie zobowiązanie, że w ciągu 2 lat spłacę wszystko. Wpłaciłem przy tym kolejne 150 złotych. Miałem nadzieję, że dług ureguluję, podejmując jakieś prace dorywcze. Teraz to chyba już nie ma znaczenia – mówi zrezygnowany mężczyzna.

 

Jego słowa potwierdza prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Mystal Mirosław Szykuła.

- Spółdzielnia zarządzała mieszkaniami przy ul. Sikorskiego 51 do kwietnia br. Kiedy jednak syndyk rozpoczęła proces sprzedaży mieszkań sytuacja się zmieniła. Lokatorzy, którzy wykupili swoje mieszkania, zawiązali wspólnotę mieszkaniową i wybrali nowego zarządcę, a 11 mieszkań, których lokatorów nie było stać na ich wykup, trafiło po sprzedaży w ręce prywatnego inwestora - mówi Mirosław Szykuła. Pan Ryszard ma więc teraz zobowiązania i wobec spółdzielni i wobec nowego właściciela. Temu ostatniemu winien jest jednak tylko za czynsz naliczany od momentu sprzedaży mieszkania. Czy długo jest już na tyle wysoki, że nowy właściciel postanowił pozbyć się pana Ryszarda z lokalu? Na konto nowego właściciela wpływa wspomniany dodatek mieszkaniowy. Prób negocjacji z lokatorem na temat spłaty zadłużenia czy rozkładania należność na raty – jak to było w przypadku spółdzielni Mystal – nie było. Od razu nakaz opuszczenia mieszkania.  Jego treścią był zaskoczony prezes Szykuła. – My też wzywamy do dobrowolnego opuszczenia mieszkania, ale dopiero po uzyskaniu sądowego nakazu o eksmisji. Dla mnie jest to niezrozumiałe. Nie znam takiego prawa, które zaraz po wypowiedzeniu umowy najmu lokalu i tylko na podstawie takiego pisma umożliwiało by wyrzucanie kogoś z mieszkania. Takie decyzje podejmuje sąd, który decyduje też w przypadku eksmisji o zapewnieniu lokalu zastępczego – mówi prezes Szykuła.

 

Nie udało nam się skontaktować z osobami, które dobrowolnie opuściły mieszkania, nie wiemy zatem co spowodowało tak szybką ich wyprowadzkę z bloku przy ul. Sikorskiego 51. Sytuacją w Myszkowie zainteresowali się też dziennikarze programu „Uwaga” z TVN.  Twierdzą, że za spółką VIP z Sosnowca, która figuruje obecnie jako administrator mieszkań stoi rodzina Buczków, robiąca rozległe interesy mieszkaniowe na Śląsku. W latach 90 tych kupili bloki upadłego Prefabetu. W Gliwicach założyli firmę AVIVA, która skupowała bloki od upadających zakładów. Zawsze za bezcen, zawsze drakońsko podnosząc czynsze. Lokatorzy zaczęli być zastraszani przez „nieznanych sprawców”, pojawiły się włamania. Czyli… jak w Myszkowie. Czynsze w górę, wypowiedzenia najmu w toku. 7.09 do myszkowskiej policji trafia anonimowe zgłoszenie o włamaniu do mieszkania przy Sikorskiego 51. 11.09 o tym, że mogło dojść do włamania do jednego z jego mieszkań, policję powiadamia Cezary Buczek, właściciel firmy VIP. Sam w przeszłości karany m. in. za rozbój. O powiązaniach rodziny ze światem przestępczym wielokrotnie pisała Rzeczpospolita i Dziennik Zachodni. Rodzinie Buczków przypisywano nawet w przeszłości związki z włoską mafią i zlecanie (na szczęście nieudanych) zamachów. Brat Cezarego, Bartosz od 2003 roku poszukiwany był międzynarodowym listem gończym.

 

ŻYJE W CIĄGŁYM STRACHU

Około trzech tygodni temu Ryszarda Adamika odwiedził mężczyzna reprezentujący nowych właścicieli, z propozycją dobrowolnego opuszczenia mieszkania. - Nie powiem, był bardzo grzeczny, ale mu powiedziałem, że bez nakazu sądowego o eksmisji mieszkania nie opuszczę, bo nie mam dokąd iść, i nic nie podpisałem. Wyprowadzę się, ale niech mi zagwarantują inne mieszkanie. Nie zamieszkam na ulicy. Przedstawiciel pojechał, ale na odchodnym powiedział mi, że będę miał kłopoty – relacjonuje Adamik.

 

Potwierdza, że kilka osób z wykupionych mieszkań opuściło je dobrowolnie, ale nie wie gdzie obecnie mieszkają. – Może się wystraszyli? A może mieli się, gdzie podziać? – zastanawia się. –Ja nie mam gdzie.

 

W czwartek, 15 października Ryszard Adamik nerwowo oczekiwał na to, co się stanie. Czy ktoś przyjedzie wyrzucać go z mieszkania. Zdesperowany udał się nawet do myszkowskiej prokuratury, którą poinformował, że obawia się brutalnej interwencji i wyrzucenia na bruk. Po godz. 15.00, do której miał oddać klucze nikt się jednak nie pojawił. Pozostał jednak strach, że już wkrótce może stracić dach nad głową.

 

SKĄD SIĘ WZIĘŁY KŁOPOTY MIESZKAŃCÓW UL. SIKORSKIEGO 51?

Kiedy syndyk Mystalu Aleksandra Pacho chciała sprzedać 11 mieszkań w bloku przy ul. Sikorskiego 51 próbowała nimi zainteresować myszkowskie spółdzielnie. Ani Myszkowska Spółdzielnia Mieszkaniowa, ani MTBS, ani nawet gmina Myszków nie wyraziły zainteresowania ofertą syndyka. Tylko zarząd SM „Mystal” był zainteresowany zakupem, ale propozycja prezesa Sławomira Janasa została odrzucona przez Radę Nadzorczą Spółdzielni Mieszkaniowej Mystal. Na decyzję Rady Nadzorczej SM Mystal wpływ miała trzyletnia nagonka, jaką na spółdzielnię, a raczej jej prezesa Janasa, rozpętała poseł Jadwiga Wiśniewska i Andrzej  Skorek, namawiający lokatorów do procesowania się ze spółdzielnią, aby zmusić ją do sprzedaży mieszkań za złotówkę. Gazeta Myszkowska od początku opisywała tą, inspirowaną politycznie awanturę, że jest skazana na porażkę. I lokatorzy przegrali wszystkie sprawy. Gdy Rada Nadzorcza SM Mystal nie zgodziła się na kupno od syndyczki ostatnich 11 mieszkań, nie zgadzając się z tą decyzją prezes spółdzielni Sławomir Janas złożył rezygnację.

 

-Uważałem, że trzeba kupić te mieszkania, choćby ze względów społecznych. Nie zgodziła się Rada Nadzorcza, pod naciskiem polityków PiS-u, którzy przez ostatnie lata atakowali naszą spółdzielnię, że kupiliśmy wcześniejsze mieszkania z naruszeniem prawa. Choć moja spółdzielnia ściągała długi od lokatorów, to nikogo nie wyrzuciliśmy z mieszkania, nawet gdy mieliśmy wyroki eksmisji. Zawsze negocjowaliśmy spłatę zadłużenia.  Problemem jest, że miasto Myszków nie ma lokali socjalnych, gdzie zadłużonych lokatorów z wyrokami eksmisji można by wykwaterować. Jako prezes spółdzielni i radny  od przynajmniej dwóch lat atakowałem burmistrza Romaniuka o rozwiązanie problemu, i – moim zdaniem - nie zrobił w tej sprawie nic. A jeden z internatów, w których burmistrz niby chciałby urządzić mieszkania socjalne już powiat sprzedał.  – mówi Sławomir Janas.

 

- Wolałabym sprzedać te mieszkania którejś z myszkowskich spółdzielni mieszkaniowych, czy gminie, bo wiedziałabym, że tym ludziom wtedy nie stanie się krzywda. Ale nikt z Myszkowa się nie zgłosił – tłumaczyła nam w czerwcu br. syndyk Aleksandra Pacho.

Najlepszą ofertę na zakup 11 mieszkań sprzedawanych przez syndyka Mystalu złożyło dwóch młodych przedsiębiorców z okolic Krakowa. Za 11 mieszkań zapłacili ok. 150 tysięcy złotych.

 

Już kilka miesięcy wcześniej ostrzegaliśmy przed następstwami zakupu mieszkań przez inwestora z zewnątrz. W numerze 26 Gazety Myszkowskiej pisaliśmy: Scenariusz dalszych wydarzeń nietrudno przewidzieć. Nowi właściciele 11 mieszkań, nie związani z Myszkowem, raczej nie będą mieli skrupułów i użyją wszelkich metod prawnych, aby pozbyć się trudnych lokatorów. A lokale, po wyremontowaniu za rok - dwa sprzedadzą bez problemu za 150.000 zł. Za sztukę. Okazało się, że mieliśmy rację. Można było tego uniknąć, gdyby gmina lub spółdzielnie z Myszkowa zainteresowały się losem lokatorów 11 mieszkań. Nam nie pozostaje nic innego, jak powiedzieć: „a nie mówiliśmy?!”.

Robert Bączyński

Jarosław Mazanek


NIE MAM DOKĄD PÓJŚĆ

NIE MAM DOKĄD PÓJŚĆ


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklamadotacje rpo
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ilonkaTreść komentarza: zdecydowanie najwyższy czas na ten zakaz.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 17:03Źródło komentarza: W centrum Warszawy stanie ferma norek – to część obchodów Dnia Bez FutraAutor komentarza: DziadekTreść komentarza: Od dawna czekałem na jakieś informacje o tej rewitalizacji. Dziękuję.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 12:07Źródło komentarza: MYSZKÓW. ROZPOCZĘŁA SIĘ REWITALIZACJA CENTRUM MIASTA. PRACE PODZIELONE NA ETAPY. JAK BĘDZIE WYGLĄDAĆ CENTRUM. ZDJĘCIAAutor komentarza: Stary ObserwatorTreść komentarza: A MOŻE TO JEST TAK...??? MOŻE LEPIEJ POJECHAĆ W TYM CZASIE GDZIEŚ DALEKO...???Data dodania komentarza: 20.11.2024, 11:41Źródło komentarza: PRAWYBORY W KO: CZY TO ZDJĘCIE Z PRZYSZŁYM PREZYDENTEM?Autor komentarza: Stary Zgred PolskiTreść komentarza: A JA STAWIAM NA GENERALISIMUSA RAJMUNDA ANDRZEJCZAKA. Do niedawna wódz naczelny naszej niezwyciężonej jarmiji. Włada 3 ma językami. Skończył studia wojskowe na Królewskiej Akademii Obrony (Royal College Defence Studies) w Londynie (2010). A to oznacza , że dla Brytyjczyków (czytaj Londyńskiego City) jest bez porównania ważniejszy od wszystkich innych kandydatów, nie tylko od Sikorskiego po politologi na Oxfordzie(uczelnia od lat bez znaczenia, bo handlowała dyplomami niczym Colegium Tumanum). Przypominam również wszystkim, że wielu warszawiwskich premierów , oraz ministrów finansów to poddanymi jej królewskie mości. Oczywista w wyborach nie mam zamiaru brać udziału, bo od lat wiem że to JEDNA WIELKA LIPA, HUCPA, I PIRAMIDALNE KŁAMSTWO.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 00:06Źródło komentarza: PRAWYBORY W KO: CZY TO ZDJĘCIE Z PRZYSZŁYM PREZYDENTEM?Autor komentarza: AgaTreść komentarza: Najwyższy czas zakazać hodowli zwierząt na futraData dodania komentarza: 18.11.2024, 19:06Źródło komentarza: W centrum Warszawy stanie ferma norek – to część obchodów Dnia Bez FutraAutor komentarza: czytelnikTreść komentarza: Bardzo ważna zmiana. Politycy, czy np. koncerny nie mogą zamykać ust dziennikarzom. Większość społeczeństwa nie zrozumie intencji apelu, ale najważniejsze aby się zmieniło. Bez was dziennikarzy wiele afer np. PIS nie ujrzałoby światła dziennego. Wolne media są bardzo potrzebne.Data dodania komentarza: 18.11.2024, 09:30Źródło komentarza: RAZEM PRZECIWKO SLAPP – apel społeczeństwa obywatelskiego
Reklama
Reklama
Reklama