(Myszków) Podczas sesji Rady Powiatu, 30 października, najprawdopodobniej dojdzie do zmiany w zarządzie powiatu. Po prawomocnym skazaniu władzę w powiecie traci starosta Marian Wróbel. Jego następcą, co wydaje się sprawą praktycznie przesądzoną, będzie Łukasz Stachera z Platformy Obywatelskiej. Ma on poparcie klubu PO+ Przyszłość i PSL-u. Objęcie przez Stacherę stanowiska starosty oznacza też zmiany w Radzie Powiatu Myszkowskiego, gdzie Stachera był wiceprzewodniczącym i przewodniczącym Komisji Budżetu i Finansów. Wiceprzewodniczącą Rady Powiatu zostanie najprawdopodobniej radna Zofia Jastrzębska, a tekę szefa komisji budżetowo-finansowej obejmie Dariusz Lasecki.
Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, starosta Marian Wróbel, nawet jeżeli do dnia sesji Rady Powiatu nie wpłyną dokumenty świadczące o uprawomocnieniu się wyroku karnego, jaki zapadł przed sądem w Jędrzejowie (pół roku „w zawiasach” na 2 lata), który wyklucza go z życia publicznego, starosta Wróbel zrezygnuje ze stanowiska, co umożliwi szybkie zmiany w Zarządzie Powiatu. Odwołanie starosty, oznacza odwołanie całego zarządu, ale wśród pozostałych członków zarządu nie należy spodziewać się zmian. Wicestarostą raczej pozostanie Jan Kieras z PSL. Ale po powołaniu starosty i nowego Zarządu Powiatu coraz głośniej słychać o koniecznych zmianach na innych, ważnych stanowiskach w Starostwie Powiatowym. Przypomnijmy, że wraz ze starostą Wróblem, zarzuty o fałszowanie przetargu na obsługę bankową starostwa (przetarg wygrał MBS w Myszkowie) mają prawie wszyscy urzędnicy wyższego szczebla w starostwie: sekretarz, skarbnik, kierownik wydziału zamówień publicznych. O sprawie tej, prowadzonej przez gliwicką prokuraturę jako odprysk afery banku spółdzielczego z Myszkowa, o której Gazeta Myszkowska pisała 8 miesięcy przed pierwszymi zatrzymaniami podejrzanych, wkrótce będziemy mogli napisać o wiele więcej.
Jarosław Mazanek
Napisz komentarz
Komentarze