Od 17 sierpnia po weselu w Żarkach, o którym już pisaliśmy do 23 sierpnia zdiagnozowano na terenie powiatu myszkowskiego już 53 przypadki zakażenia koronawirusem. Powiat Myszkowski dzięki temu trafił na pierwsze miejsca serwisów informacyjnych telewizji, jako nowe ognisko zakażenia. Jedno wesele „dodatnie” choć -jak zauważył TVN 24- w ten weekend na terenie powiatu odbywały się przynajmniej 3 wesela.
Mam nadzieję, że mieszkańcy powiatu myszkowskiego pamiętają jeszcze jakim szokiem był pierwszy potwierdzony przypadek COVID-19 na terenie powiatu. W Pińczycach. „U nas?- dziwili się mieszkańcy, jakby nie rozumiejąc, że może to się zdarzyć wszędzie. Zamknięta parafia, później klasztor w Leśniowie. Teraz wesele poszło na masową skalę. Pamiętamy jak obrywało nam się w redakcji (na szczęście telefonicznie) gdy napisaliśmy, że 70 % (około) odwiedzających targowiska (w tym najpopularniejsze w Żarkach) nie nosi maseczek, że czepiamy się polskiego handlu, rolników. Wzięliśmy to na klatę, choć już wtedy byliśmy niemal pewni, że to co mówi Mateusz Morawiecki o wirusie, który latem jest słabszy, to raczej ściema, bo w Brazylii gorąco, a już wiadomo było, że wirus zbiera tam ogromne, tragiczne żniwo.
Czekamy z ciekawością które to w tym tygodniu wesele nam wypłynie, bo że jakieś wypłynie, stawiamy na 100%!
I życzymy zdrowia, zwłaszcza przyszłym parom młodym. Swoją drogą, przyszedł nam do głowy inny pomysł: wesela tak! Nawet na 1000 osób! Ale w ośrodkach zamkniętych przez dwa tygodnie. Jeden dzień zabawy, 13 dni kwarantanny.
Napisz komentarz
Komentarze