Zdjęcie pochodzi z profiku FB posła PiS Mariusza Trepki
Zawsze w tle Andrzej Duda, któremu samorządowcy mają te pieniądze dostać. Więcej, a oficjalnej stronie np. Starostwa Powiatu Myszkowskiego napisano, że „Powiat Myszkowski ma już zapewnione 5 690 614 zł na zadania inwestycyjne o charakterze powiatowym. Wsparcie otrzymały także gminy w naszym powiecie. Łączna suma środków przeznaczonych na teren naszego powiatu (zadania gminne i powiatowe) wynosi 12 989 954 zł.” Zwrócimy uwagę, że użyto (w odniesieniu do gmin) czasu przeszłego dokonanego, że wsparcie OTRZYMAŁY także gminy. Czyli pieniądze powinny być na kontach gmin. A nie są, trudno je też traktować jako pewne w bliższej przyszłości, gdyż ustawa o Funduszu Inwestycji Samorządowych jest dopiero w Parlamencie. Czy będzie afera jak z drukowaniem kart wyborczych na wybory z 10 maja?
Raczej trudno uwierzyć, aby Starosta Myszkowski Piotr Kołodziejczyk który odpowiada za Starostwo Powiatowe w Myszkowie nie wiedział, że nikt mu jeszcze nie przyznał kwoty 5,6 mln zł na inwestycje powiatowe. Że to tylko propaganda, dość zresztą prymitywna, żeby pokazać iż władza „daje”. Informacja z „aktualności” Starostwa Powiatowego w Myszkowie, że „Powiat Myszkowski otrzymał wsparcie, które pozwoli jeszcze bardziej zdynamizować działania inwestycyjne.”
26 czerwca, w ostatnim dniu prowadzenia kampanii wyborczej przed I turą wyborów prezydenckich w sali narad Rady Powiatu Myszkowskiego odbyło się spotkanie na które -jak udało nam się potwierdzić o osób „zapraszanych” zapraszał poseł PiS Mariusz Trepka. Nie wszyscy którzy przyszli, wiedzieli w czym biorą udział, przekonali się na miejscu. Miało to być spotkanie informacyjne na temat Funduszu Inwestycji Samorządowych, nad którym pracuje Sejm. Nie wiadomo, kiedy będzie ustawa o FIS, w jakim kształcie ile ostatecznie gminy będą mogły dostać pieniędzy. Poseł Trepka na swoim FB relacjonuje spotkanie jako „konferencję prasową w Myszkowie”. Warto przyjrzeć się zdjęciom, że wśród uczestników tylko radni powiatowi PiS, starosta (też z PiS), Trepka (PiS, Jacek Ślęczka burmistrz Koziegłów (kojarzony z PiS) trzyma kartę, że otrzymał 1.316.027 zł. Nic nie dostał! Sekretarz gminy Niegowa (mamy informację, że wójt Niegowy Mariusz Rembak była zapraszany) trzyma potwierdzenie, że Niegowa dostała 763.344 zł. Nic nie dostała! Czek dla gminy Poraj trzyma radna powiatowa Zdzisława Polak z PiS. Na spotkanie nie zaproszono wójt Poraja Katarzyny Kaźmierczak. Kwota dla Poraja: 573.695zł- ale taka kwota na konto Poraja nie wpłynęła. Chyba, że na konto radnej Polak? Radna powiatowa Jolanta Koral trzyma czek dla Żarek. Burmistrza gminy Klemensa Podlejskiego nie zaproszono. Żarki miały dostać ok. 649.361zł, ale takiego przelewu nie ma. Dlaczego czek dla Żarek odbiera radna Koral? Jest z Żarek, jest z PiS-u. Czek na 5.690.614 zł dla Powiatu Myszkowskiego trzyma jego starosta Piotr Kołodziejczyk. Tylko kasy takiej na koncie nie ma! Radna Iwona Skotniczna trzyma czek dla miasta Myszków (burmistrza Włodzimierza Żaka nie zaproszono)- kwota 3.996.643 zł. Podsumowanie czeków bez pokrycia trzyma poseł z PiS Mariusz Trepka, organizator tego propagandowego spotkania. Suma czeków bez pokrycia 12.989.954 zł. Posługiwanie się w czekami bez pokrycia to przestępstwo bankowe, ale kto PiS-owi zabroni?
Czy to niedozwolona agitacja?
Gdyby mieć wątpliwości czy było to spotkanie informacyjne czy propaganda przedwyborcza (bo na pewno nie konferencja prasowa, skoro nie było prasy) wiele wyjaśnia zdjęcie uczestników przed wejściem do starosta. W tle laweta reklamująca Andrzeja Dudę, plakat wyborczy. Art. 108 par. 1 Kodeksu Wyborczego zabrania agitacji wyborczej na terenie administracji samorządu terytorialnego (również na terenie szkół, sądów). Co ważne, przepis zabrania agitacji nie tylko w „w budynkach”, ale szerzej, „na terenie”, czyli np. na placu szkolnym, boisku, które przynależy do szkoły, przed wejściem do sądu, urzędu. W całej przestrzeni którą łatwo zidentyfikować jako teren -jak w tym przypadku Starostwa Powiatowego w Myszkowie. W środku zdjęcia stoi starosta powiatowy, który w tym przypadku powinien interweniować, że zabroniona jest agitacja wyborcza na podległym mu terenie, nie powinien się zgodzić na ustawienie tu reklamy wyborczej! Swoją drogą ciekawe, co zrobi Piotr Kołodziejczyk, gdy ktoś mu przed wejściem do piątku ustawi reklamę prowadzącego w sondażach Rafała Trzaskowskiego?
Podobne jak w Myszkowie w tym samym dniu (ostatni dzień kampanii wyborczej 26.06.20) w Lelowie brylowała posłanka PiS Lidia Burzyńska. Tam też raczej tylko przedstawiciele PiS-u. Prezydentowi Częstochowy posłanka Burzyńska czek dla stolicy subregionu próbowała wręczyć podczas sesji rady miasta. Ale nikt po wirtualny czek nie wyszedł.
Jak się dowiadujemy nieoficjalnie, na temat wirtualnych czeków, które wręczają politycy PiS dyskutowali członkowie konwentu Śląskiego Związku Gmin i Powiatów, którzy rozważali opublikowanie wspólnego stanowiska potępiającego działania polityków PiS-u w sprawie czeków bez pokrycia. Z przecieków medialnych wiemy, że ponieważ jest to środowisko zróżnicowane, nie udało się wypracować wspólnego stanowiska.
Napisz komentarz
Komentarze