(Myszków) Na 30 marca Zarząd Powiatu w Myszkowie wyznaczył termin kolejnego przetargu na położone przy ul. Pułaskiego w Myszkowie – Będuszu internaty. Powiat chętnie by się pozbył niepotrzebnych mu nieruchomości. Ich pozyskaniem, natomiast zainteresowane jest miasto, które chce urządzić w internatach mieszkania socjalne. Kwestią sporną pozostaje cena za budynki, jednak jak twierdzi rzecznik starostwa Andrzej Kozłowski rozmowy są w toku. Tymczasem do naszej redakcji wpłynął list otwarty, którego adresatem jest Zarząd Powiatu w Myszkowie, przeznaczony także do wiadomości wszystkich radnych powiatowych i miejskich oraz burmistrza Janusza Romaniuka. List został podpisany przez 32 członków Rady Pedagogicznej Zespołu Szkół Nr 2 w Myszkowie, którzy nie chcą, jak sami określają, „getta” w sąsiedztwie szkoły. Oto pełna treść listu:
List otwarty
Z wielkim niepokojem dowiadujemy się o planach zaadoptowania internatów Zespołu Szkół Nr 2 w Myszkowie – Będuszu na mieszkania socjalne. Społeczność szkolna: nauczyciele, uczniowie, pracownicy szkoły, rodzice mają prawo być w pierwszej kolejności poinformowani o planach zagospodarowania najbliższego otoczenia szkoły oraz mieć znaczący wpływ na podejmowane decyzje. Natomiast my, dowiadujemy się o tak ważnych dla nas sprawach głównie z lokalnej prasy. Lokatorami mieliby być eksmitowani głównie z myszkowskich spółdzielni mieszkaniowych. Internaty sąsiadują bezpośrednio, w odległości kilkunastu metrów, z budynkami szkoły i z tego głównie powodu koegzystencja młodzieży uczącej się i ludzi wykluczonych społecznie, mających często problemy z prawem, jest nie do zaakceptowania. Trudno o tym pisać, ale ludzie eksmitowani nie będą dawać dobrych wzorców dla uczącej się tutaj młodzieży. Tworzenie „getta” na terenie szkoły byłoby pedagogiczną, socjologiczną i resocjalizacyjną porażką.
Duża, uzbrojona działka położona przy drodze wojewódzkiej nadaje się przede wszystkim na działalność gospodarczą. Poza tym osadzenie tych ludzi na obrzeżach zabudowy miejskiej, w polach sprawi, że nie będą oni szukać pracy, tłumacząc to np. znacznym oddaleniem od centrum.
Nie naszą powinnością jest wskazywanie rozwiązań tego nabrzmiałego i bolesnego problemu ludzi wykluczonych, ale decydenci powinni tak postępować, aby przy okazji czynienia dobra w jednej grupie społecznej nie niszczyć tego, co dobrze funkcjonuje w innej.
Jesteśmy zatroskani o przyszłość szkoły, młodzieży oraz pracowników szkoły.
Rada Pedagogiczna
Pod listem znajdują się 32 podpisy zdeterminowanych członków Rady Pedagogicznej Zespołu Szkół Nr 2. Jak wobec ich postawy zachowają się władze powiatu i miasta? (rb)
Napisz komentarz
Komentarze