O sprawie pisaliśmy po raz pierwszy w lipcu. Zawiadomienie do prokuratury złożył ks. Delegat ds Obrony Dzieci i Młodzieży Kurii Kieleckiej. Złożył w czerwcu 2019, choć jak wynika z ustaleń śledztwa, zawiadomienie o możliwym przestępstwie inny wikary z tej samej parafii złożył swoim przełożonym w Kurii już w 2016 roku. Wikary pytał też, czy ma powiadomić świeckie organa ścigania. Kazano mu siedzieć cicho. Prokuraturę kielecka kuria zdecydowała się powiadomić dopiero po kilku latach, być może w związku z tym, że w społeczeństwie maleje tolerancja na nadużycia seksualne księży. Wewnętrzne zalecenia, aby powiadamiać organa ścigania wydał też Papież Franciszek. Ale już od 2014 roku w Kodeksie Karnym są przepisy, które nie wykluczają odpowiedzialności karnej wobec osób, które wiedząc o wykorzystywaniu seksualnym nieletniej, nie powiadamiają o takich podejrzeniach.
Przypomnijmy, że w śledztwie, dziś dziewiętnastoletnia młoda dziewczyna w sposób spójny i wiarygodny -jak to ocenił biegły psycholog- bez skłonności do fantazjowania, logicznie, zeznała o tym ile razy, w jaki sposób ksiądz namówił ją do seksu, jak przebiegało współżycie. I że było regularne, długotrwałe. Prokuratura uznała jej zeznana za wiarygodne, a materiał dowodowy wystarczający do przestawieniu księdzu zarzutów karnych.
Myszkowska Prokuratura nie otrzymała wiarygodnych informacji, jaki jest obecnie status księdza Michała w Kościele Rzymskokatolickim. Czy może pełnić posługę kapłańską, odprawiać mszę, pracować w parafiach. W czasie śledztwa prokuratura zwróciła się o dokumenty z postępowania kanonicznego, ale odpowiedź z Kurii, była, że zostały przekazane do Kongregacji ds. Wiary w Watykanie. Śledczych interesuje m. in. to, jak zakończyło się postępowanie kanoniczne. Wiemy, że ksiądz z Koniecpola, któremu zarzuca się seks z nieletnią poniżej 15 roku życia, był wydalony ze stanu kapłańskiego, złożył rekurs od tej decyzji (coś jak zażalenie, apelacja). W efekcie organy Kościoła Katolickiego zmieniły decyzję o wydaleniu ze stanu kapłańskiego, na zawieszenie i zakaz pracy z młodzieżą do 3 lat. Ten zakaz mija księdzu w roku 2020. Wg. nieoficjalnych informacji ksiądz dalej jednak pełnił posługę kapłańską. Nie udało się co prawda ustalić, kiedy zawieszenie w prawach księdza i zakaz pracy z młodzieżą zaczął go obowiązywać. Na pewno do sprawy wrócimy, gdy Sąd będzie rozpatrywał zażalenie prokuratury, na odmowę zastosowania aresztu wobec podejrzanego.
Jarosław Mazanek
Napisz komentarz
Komentarze