(Zawiercie, Choroń) Policjanci poszukują 51-letniego mieszkańca Choronia Dariusza Walocha, który w niedzielę 26 listopada wyszedł ze szpitala w Zawierciu i zaginął.
Do momentu zamknięcia tego wydania gazety (środy 29 listopada) mężczyzna nie został odnaleziony, ani nie powrócił do domu. Wszelkie informacje mogące pomóc w ustaleniu miejsca jego pobytu można kierować dzwoniąc na numer telefonu 32/67-38-255 lub na numer telefonu alarmowego 112.
Poszukiwany 51-latek wyszedł ze Szpitala Powiatowego w Zawierciu w niedzielę 26 listopada około godz. 16.20. Opuścił placówkę samowolnie, z zamiarem powrotu do swojego miejsca zamieszkania. Do środy 29 listopada nie dotarł do niego. Dariusza Walocha poszukują policjanci, a także jego bliscy, za pośrednictwem portali społecznościowych.
- Mój tata przebywał na neurologii w szpitalu w Zawierciu. Wyszedł ze szpitala i ślad po nim zaginął. Dzwonił do mamy i twierdził około 17.20, że jest w Myszkowie koło „Leśniczanki”, a około 17.45, że jest koło „Lewiatana” w Masłońskim, i że idzie do domu. Nie są to informacje prawdziwe, bo około 19.15 policja „namierzyła go” na monitoringu w Zawierciu. Dlatego uważamy z rodziną, że doznał urazu głowy, ma zaburzenia pamięci i stracił orientację. Około roku temu miał poważny uraz głowy (krwiak mózgu), a dzień wcześniej zasłabł i uderzył głową o chodnik. Dlatego trafił do szpitala. Tata gdy wyszedł ze szpitala miał po upadku spuchnięte oko i guza nad okiem – poinformował na Facebooku syn zaginionego.
Rysopis Dariusza Walocha: wzrost 175 centymetrów, krępa budowa ciała, twarz owalna, głowa ogolona na łyso, oczy niebieskie, brak widocznych ubytków w uzębieniu. Zaginiony ubrany był w szare spodnie dresowe, czarną bluzę z kapturem i granatowe kapcie.
- Wszystkie osoby, które mogą pomóc w odnalezieniu poszukiwanego mężczyzny proszone są o kontakt z policjantami Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu pod numerem telefonu 32/ 67-38-255, bądź z najbliższą jednostką policji, za pomocą numeru alarmowego 112 . Informacje można przekazać także drogą elektroniczną na adres: [email protected] lub za pomocą formularza „Powiadom nas” – prosi rzecznik prasowy KPP w Myszkowie, starszy aspirant Barbara Poznańska. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze