(Koziegłowy) Od ludzi w jego wieku należałoby wymagać rozsądku, opartego na wieloletnim doświadczeniu życiowym, tymczasem 71-letni mieszkaniec Katowic zupełnie zaprzeczył tej tezie. W jego przypadku o wiele bardziej trafne jest powiedzenie: „Stary, a głupi”. Mężczyzna po pijanemu doprowadził do kolizji na krajowej „jedynce”. Szczęśliwie w zdarzeniu ucierpiały jedynie samochody.
Do tego bulwersującego zdarzenia doszło w czwartek 11 sierpnia po godzinie 22.00.
- Dyżurny myszkowskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące zderzenia dwóch pojazdów na drodze krajowej nr 1 w Koziegłowach. Na miejscu policjanci ruchu drogowego wstępnie ustalili, że 71-latek kierujący Volkswagenem nie zachował bezpiecznej odległości od jadącej przed nim Toyoty i wjechał w jej tył. Jak się okazało kierowca Volkswagena był pijany. Badanie stanu trzeźwości mieszkańca Katowic wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy. Mężczyzna odpowie też przed sądem za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości oraz za spowodowanie kolizji drogowej – relacjonuje aspirant sztabowy Magdalena Modrykamień, z Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Myszkowie. Nieodpowiedzialnemu kierowcy grozi nawet dwuletnia odsiadka. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze