(Myszków) Niespełna tydzień po naszej interwencji w Starostwie Powiatowym służby odpowiedzialne za drogi wzięły się do pracy. Robotnicy z Powiatowego Zarządu Dróg we wtorek 2 sierpnia rozpoczęli wycinkę gałęzi i krzaków, które na ulicy 1 Maja obrosły chodnik. Wcześniej krzaki wrastając w chodnik powodowały, że przejście odcinka od stawów do Światowitu było bardzo męczące.
Idąc od strony centrum miasta, chodnikiem po stronie stawów, tuż za mostkiem pojawiają się pierwsze zarośla. Gałęzie okazałych drzew i rozrośniętych krzewów uniemożliwiają bezpieczne przejście chodnikiem. W niektórych miejscach trzeba wychodzić na ulicę, żeby przejść dalej, bo krzaki tak bardzo się rozrosły. Natomiast naprzeciwko przystanku (tuż za skrzyżowaniem z ulicą Jaworznicką) gałęzie drzewa są tak nisko, że trzeba się schylać, aby przejść dalej. Przejście odcinka od skrzyżowania z ulicą Sikorskiego do Światowitu, to niezła gimnastyka. Skoro zarządca drogi, problemu nie zauważył, nasi redaktorzy postanowili od razu interweniować. Tydzień temu w Starostwie Powiatowym obiecano nam, że Powiatowy Zarząd Dróg w najbliższym czasie zajmie się wycinką. Robotnicy rozpoczęli wycinkę we wtorek 2 sierpnia. Planowane jest wycięcie wszystkich zarośli na całym odcinku drogi powiatowej w ulicy 1 Maja. Prace potrwają kilka dni. (ek)
Napisz komentarz
Komentarze