(Myszków) 1 Maja ulicami Myszkowa po raz kolejny w tradycyjnym pochodzie przeszli członkowie i sympatycy Lewicy. Manifestacja – jak podkreślano –była oznaką szacunku dla ludzi pracy ale i wyrazem zaniepokojenia i niezadowolenia z sytuacji na rynku pracy. Była też okazją do świętowania po raz dwunasty przystąpienia Polski do Unii Europejskiej.
Pierwszomajowy pochód przeszedł spod Miejskiego Domu Kultury pod pomnik upamiętniający poległych za ziemię myszkowską, gdzie złożono wiązanki kwiatów. Tam też o genezie Święta Pracy i jego dzisiejszym charakterze mówił lider powiatowych struktur SLD, Rafał Kępski. - Święto 1 Maja jest świętem wyjątkowym. Nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Jego wyjątkowość wynika z tego, że uznanie dla pracy jest powszechną dziś regułą, nie tylko w naszym kraju (…) Święto 1 maja jest niezaprzeczalnym osiągnięciem wielu pokoleń ludzi na całym świecie. Dla nas Polaków ma jeszcze jeden ważny wymiar. Obchodzimy tego dnia kolejną rocznicę wejścia naszego kraju do rodziny państw Unii Europejskiej. To wielkie wydarzenie sprzed 12 lat, owoc długotrwałych starań i negocjacji, zmieniło naszą historię i położenie na arenie międzynarodowej. Ówczesny rząd przeprowadził nasz kraj przez ostatni, najtrudniejszy etap rozmów i ostatecznie przypieczętował ich sukces podpisując traktat akcesyjny. Był to wspaniały sukces naszej dyplomacji, a przede wszystkim dowód dojrzałości ówczesnych elit politycznych . W efekcie otrzymaliśmy wsparcie, bez którego nasz kraj nie wyglądałby tak jak dziś (…) Unia Europejska może nie jest organizacją idealną, ale jest wspólnotą gwarantującą nam bezpieczeństwo na wielu płaszczyznach. Wielu Polaków marzyło, by żyć w takiej ojczyźnie. Dlatego przykre jest i trudne do zrozumienia, że na czas majowych świąt są zapowiadane akty sprzeciwu wobec obecności Polski w Unii Europejskiej (…) Polacy w referendum zdecydowanie opowiedzieli się za przystąpieniem do Unii Europejskiej, dzisiaj wiemy, że Polacy się nie mylili. Wejście do wspólnoty nie było błędem. Ale powinniśmy mieć dziś świadomość, że nie dla wszystkich dzisiejsza Polska jest lepsza. Pomimo tego, że bezrobocie maleje, wielu naszych rodaków żyje poniżej minimum socjalnego (…) Dzisiaj niemal każde święto w Polsce dzieli jej mieszkańców. A przecież nasze narodowe święta powinny łączyć. Tego nam potrzeba. Potrzebna jest wspólna praca, wspólne działanie. Aby odnieść sukces trzeba działać wspólnie, animozjami i wewnętrzną walką można tylko burzyć. Powinniśmy się dziś opowiadać za współdziałaniem, wspólnotą, za równym traktowaniem, za szacunkiem i godnością, za poszanowaniem pracy na rzecz naszego wspólnego dobra, którym jest Polska – mówił Rafał Kępski.
W pochodzie uczestniczyli również przedstawiciele władz powiatu myszkowskiego i Myszkowa, ze starostą Dariuszem Laseckim i burmistrzem Włodzimierzem Żakiem na czele.
- W obu dzisiejszych świętach chodzi o to by tak kształtować polską rzeczywistość i relacje między nami, żeby sprzyjać człowiekowi i żeby człowiekowi było lepiej – podkreślał w swoim wystąpieniu burmistrz Włodzimierz Żak. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze