(Żarki) Choć nie było wielkich nazwisk z pierwszych stron gazet, to jednak Dni Żarek (28-29 czerwca br.) – zwłaszcza w niedzielę – należały do udanych. Słoneczna pogoda i wiele atrakcji dla małych i dużych sprawiły, że impreza zakończyła się sukcesem.
- W trakcie XIX Dni Żarek zgromadziła się bardzo duża publiczność, z czego jesteśmy bardzo zadowoleni. Sprawdziło się również nasze założenie, według którego sobota to dzień dla nieco młodszej części widowni - dyskoteka i gwiazda muzyki dance D-BOMB, a niedziela to czas zarezerwowany dla całej rodziny – były programy dla dzieci i koncert Piotra Szczepanika – mówi Magdalena Brzegowska, dyrektor Miejsko – Gminnego Ośrodka Kultury w Żarkach.
Święto miasta rozpoczęło się w sobotę, od parady clawnów i smoka na żareckim targowisku. Przebierańcy częstowali słodkościami kupujących i organizowali zabawy dla dzieci na jarmarku. Później impreza przeniosła się do żareckiego amfiteatru w lasku przy ul. Steinkellera. Tam na scenie jako pierwsi zaprezentowali się lokalni artyści: „Lira” z Żarek, kapela „Ani – Ani” z Żarek, „Wysoczanki” z Wysokiej Lelowskiej, „Ostrówiolinek” z Ostrowa, kapela „Sami Swoi” z Czatachowy. Wieczorem scena należała do młodszych wykonawców. Najpierw zatańczył zespół „Iksal” z Czatachowy, a później dla publiczności zagrali młodzi muzycy z zespołu „Za Pięć Dwunasta”. Gwiazdą wieczoru był w tym roku zespół D-BOMB, grający muzykę dance. Ich występ tak rozkręcił publiczność, że ta chętnie bawiła się później na dyskotece, która trwała do godz. 2.30.
Drugi dzień imprezy rozpoczął się również folklorystycznym akcentem. Na scenie zagościły kolejne lokalne zespoły. Najpierw „Carmen” z Przybynowa, a później „Kłos” z Jaworznika zaprosili wszystkich do ludowej biesiady. Później w romantyczny nastrój wprowadziły liryczne piosenki w wykonaniu Wiesławy Pośpiech i Jana Gryzika. W między czasie najmłodsi bawili się podczas interaktywnego spektaklu „Maja i Gucio”. Tuż przed gwiazdą wieczoru wystąpiła utalentowana wokalnie Weroniki Będkowskiej, a po niej Piotr Szczepanik – gwiazda już nie pierwszej młodości. Choć artysta już nie jest w życiowej formie, to jego koncert zgromadził bardzo liczną publiczność. Dni Żarek zakończył występ Patrycji Wajs i tancerzy oraz zabawa taneczna z zespołem BABILON, którey widownia zmusiła do kilkunastu bisów. Zakończenie imprezy nastąpiło o północy.
Podczas imprezy były wydawane karty uczestnictwa. Jak powiedzieli nam organizatorzy, rozchodziły się one jak przysłowiowe ciepłe bułeczki. Nic dziwnego, ponieważ na zwycięzców czekały atrakcyjne nagrody, jak choćby telefon cyfrowego Polsatu i żelazko Tefal, ufundowane przez „Gazetę Myszkowską”.
Na przyszłoroczne, jubileuszowe XX Dni Żarek zaprosił burmistrz Klemens Podlejski, który podzielił się również dobrymi wieściami z Urzędu Marszałkowskiego. Na przebudowę pobliskiego stadionu sportowego udało się uzyskać blisko 2 mln zł dofinansowania z Unii Europejskiej.
NA SPORTOWO
Dni Żarek to nie tylko bogaty program artystyczny, ale również sportowa rywalizacja. W niedzielę (28 czerwca) odbyły się zawody wędkarskie o Puchar Burmistrza Miasta i Gminy Żarki. Wędkarze rozpoczęli zmagania wcześnie rano na stawie u p. Musiała. Najlepszy okazał się Waldemar Brodziński, który złowił 7 karpi. Drugie miejsce wywalczył Leszek Starczewski, a trzecie Stanisław Mostowy.
O pozostałych imprezach sportowych, będących częścią Dni Żarek, piszemy w osobnych artykułach. (AK)
Napisz komentarz
Komentarze