(Myszków) W organizowanej po raz dwudziesty akcji „Sprzątania Świata” wzięli udział także członkowie Jurajskiego Klubu Podróżników, działającego przy Miejskim Domu Kultury w Myszkowie. W sobotę 21 września sprzątali fragment lasu i okolice ogródków działkowych na Pohulance.
- 16 członków Jurajskiego Klubu Podróżników sprzątało tereny na Pohulance, w okolicy ogródków działkowych. Sprzątnięto część lasu i zebrano 40 worków, czyli ok. 300 kilogramów śmieci – mówi członek klubu, Jerzy Torbus. Dodaje, że członkowie JKP każdą imprezę plenerową łączą ze sprzątaniem najbliższej okolicy.
Tego samego dnia w ramach akcji „Ludzie z klasą”, wymyślonej przez burmistrza Włodzimierza Żaka, reprezentanci myszkowskiego biznesu, oświaty, radni, politycy, wspomagani dodatkowo przez członków Myszkowskiego Klubu Motocyklowego i wszystkich tych, którym marzy się czyste miasto sprzątali pobocze drogi biegnącej od ulicy Krasickiego do Będusza. - To chyba największy i najstarszy śmietnik w naszym mieście. By napełnić kilkadziesiąt worków różnymi odpadami - szkłem, papierem, starymi szmatami - nie trzeba było się nawet daleko ruszać i szukać. Wystarczyło pozbierać to, co znajdowało się w zasięgu wzroku. Trzeba mieć nadzieję, że młodzież i młode pokolenie, które brało i bierze udział już od 20 lat w akcji „Sprzątanie Świata” inaczej będzie traktować swoje naturalne środowisko – mówi rzecznik magistratu Małgorzata Kitala-Miroszewska, która w sobotę 21 września również ruszyła do walki ze śmieciami. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze