(Korbielów) W Korbielowie – u stóp Pilska, najwyższej góry Beskidu Wielkiego – odbył się (23 maja) REDYK, czyli góralskie święto, którego atrakcją jest wypędzanie stad owiec na hale. W tym roku wśród zaproszonych gości znalazły się dwa zespoły z Poraja – Jurajska Kapela Biesiadna i zespół KGW „Malwy”.
REDYK to góralskie święto, na które zjeżdżają tysiące turystów z całego kraju, a także z zagranicy. Górale niechętnie zapraszają obce zespoły, ale dla dwóch zespołów z Poraja zrobili wyjątek. Jurajska Kapela Biesiadna i zespół KGW „Malwy” tak bardzo spodobały się im rok temu, że wójt gminy Jelesma zaprosił muzyków ponownie.
Po mszy św. i oficjalnych przemówieniach rozpoczęły się pokazy wypędzania stada owiec na hale. Później na scenę wkroczyły zespoły góralskie, a po nich – jak zapowiedział „sabała” (czyli gawędziarz, a jeszcze inaczej konferansjer) - „gwiazdy”. Jurajska Kapela Biesiadna z rytmami i dowcipnymi piosenkami pokazała piękno Jury. Panie z KGW „Malwy” rozgrzały beskidzką publiczność, a ich dźwięczny śpiew rozbrzmiewał na hali. Oba występy zostały bardzo ciepło przyjęte przez publiczność.
REDYK okazał się także dla muzyków szansą na promocję swojej „małej ojczyzny”. - Osoby, które nie wiedziały, gdzie leży Poraj oraz turyści zagraniczni otrzymali foldery naszej gminy - mówi Anna Błaszczyk, członkini zespołu Malwy – Szkoda, że mieliśmy ich tak mało.
Oba zespoły gorąco dziękują za zorganizowanie wyjazdu kierownikowi myszkowskiego PODR Józefowi Ślusarzowi oraz za okazaną pomoc wójtowi Marianowi Szczerbakowi.
Jurajska Kapela Biesiadna wystąpiła w składzie: Mirosław Podlejski, Józef Majchrzak, Kazimierz Noszczyk, Bogusław i Bartłomiej Suszkowie, a zespół „Malwy”: Anna Błaszyk, Halina Podlejska, Krystyna Pędzik, Alina Ptak, Jadwiga Plebanek, Irena Ciesielska i Urszula Gagla. (AK)
Napisz komentarz
Komentarze