(Poraj) Jastrząb czy Żarki Letnisko? Której miejscowości należy się budowa kanalizacji w pierwszej kolejności? Spór radnej Anny Czarneckiej i Zdzisławy Polak nie został rozstrzygnięty, tym bardziej, że na obie inwestycje i tak nie ma na razie pieniędzy. Jeśli gminie uda się zdobyć środki na ich dofinansowanie, prace ruszą jednocześnie w obydwu miejscowościach.
Nie od dziś wiadomo, że każda pliszka swój ogonek chwali. O swoje miejscowości zażarcie walczyły radne Anna Czarnecka z Jastrzębia i Zdzisława Polak z Żarek Letniska. Dyskusję na sesji Rady Gminy rozpoczął Leon Michalczyk, który w imieniu mieszkańców Jastrzębia apelował o rozpoczęcie budowy kanalizacji od tej właśnie miejscowości.
- Początek budowy u nas miał być po zakończeniu budowy kanalizacji w Poraju. Czekamy już 15 lat. Powstał komitet społeczny, ludzie wpłacili pieniądze. Już samo skanalizowanie ulicy 19 Stycznia liczącej ok. 120 gospodarstw pozwoliłoby osiągnąć efekt ekologiczny, a to z kolei daje podstawę do ubiegania się o środki unijne. Mamy ładną szkołę, w której uczniowie dobrze się uczą, ośrodek sportów wodnych jakiego w okolicy nigdzie nie ma, z szeroką gamą usług rekreacyjnych, dużą liczbę turystów, plac zabaw – wyliczał zalety Jastrzębia. Przekonywał, że w przeliczeniu na jednego mieszkańca inwestycja byłaby tu tańsza niż w Żarkach Letnisku.
- Jesteśmy drugą po Poraju miejscowością w gminie tak pod względem wielkości, liczby mieszkańców i kwoty płaconych przez nich podatków – broniła Żarek Letniska . - Przez naszą miejscowość płynie rzeka Czarka. „Zasilana” odpływami socjalnymi, czyli fekaliami wpada do basenu, a potem dalej, do zbiornika w Poraju. Nie tylko Jastrząb czeka na kanalizację 15 lat, bo my też. I u nas nie brak pięknych zakątków, a dodatkowym plusem jest kolej. Dzięki PKP dojeżdża do nas masa turystów, więcej niż do Jastrzębia, ze Śląska i Częstochowy. To my jesteśmy miejscowością rekreacyjną, w pełnym tego słowa znaczeniu – broniła swych racji Z. Polak.
- Kanalizacja w Żarkach Letnisku będzie kosztować ok. 70 milionów, zaś w Jastrzębiu 23 miliony – argumentowała z kolei za swoją miejscowością radna Anna Czarnecka, dodając, że w przeliczeniu na jednego mieszkańca podatki płacone przez mieszkańców Żarek Letniska wcale nie są większe niż te płacone przez mieszkańców Jastrzębia.
- Do kosztów budowy kanalizacji w Żarkach Letnisku dolicza pani też koszty kanalizacji w Masłońskim, ale kwoty podatków Masłońskim już pani nie liczy. Manipuluje pani ludźmi, podając dane wybiórczo – ripostowała Z. Polak. - Jeśli nasza kanalizacja jest droższa, mamy szansę na większe dofinansowanie – dodała.
- Jeśli nasza jest tańsza, jest szansa na szybsze rozpatrzenie wniosku o dofinansowanie inwestycji u nas – nie pozostawała dłużna Czarnecka.
- Dzisiaj nie ma się na razie co licytować – uspokajał wójt Marian Szczerbak. - Będziemy składać dwa wnioski do Regionalnego Programu Operacyjnego - na rozpoczęcie budowy kanalizacji w obydwu miejscowościach na raz. Bez dofinansowania tych wniosków nie stać nas na rozpoczęcie inwestycji gdziekolwiek. A zadłużać gminy i angażować tylko własnych środków nie będziemy – mówił M. Szczerbak. Wójt zaznaczył, że po uzyskaniu środków zewnętrznych jest gotów uruchomić własne środki przeznaczone w budżecie gminy na te inwestycje oraz „podeprzeć je małym kredytem”.
- W takim wypadku uciągniemy budowę kanalizacji i tu, i tu – wyznał wójt. Mieszkańcom pozostaje zatem trzymanie kciuków za pozytywne rozpatrzenie wniosków o dofinansowanie. Jeśli tak się stanie, ruszą prace przy budowach dwóch oczyszczalni i sieci kanalizacyjnej. W Jastrzębiu oczyszczalnia ma kosztować blisko 5 milionów złotych, a sieć kanalizacyjna prawie dziesięć milionów. Obejmie ona 174 przyłącza na ulicach 19 Stycznia, Mickiewicza, Wojska Polskiego i Polnej. W Żarkach Letnisku prace przy oczyszczalni mają kosztować 6,5 miliona złotych zaś 10 milionów 200 tysięcy prace przy kanalizacji (298 przyłączy). Budowa ma rozpocząć się w ciągu ulic Grzybowej, Długiej i PCK. Koszt inwestycji w przeliczeniu na jednego mieszkańca przemawia za Żarkami Letniskiem, gdzie jedno przyłącze kosztować będzie 55 tysięcy złotych przy 80 tysiącach w Jastrzębiu.
SĄSIEDZI Z MARIAMPOLA
Radni zgodzili się na sesji na nawiązanie współpracy pomiędzy gminą Poraj a Starostwem Mariampol w rejonie wileńskim na Litwie. Radni chcą wymieniać doświadczenia m.in. w zakresie rozwoju turystyki i sportu, oświaty i nauki oraz ochrony środowiska, współpraca obejmowałaby także wymianę młodzieży i mieszkańców.
- To jest inicjatywa naszej gminy. Od siedmiu lat przyjmujemy na naszym terenie dzieci polskojęzyczne z tamtego terenu. W ubiegłym roku przyjechał je odwiedzić starosta Mariampola i wtedy też pojawiła się myśl o nawiązaniu szerszej współpracy. Odwiedziła nas potem grupa ich samorządowców, która oglądała m.in. nasze szkoły i przedszkola. Bardzo im się u nas podobało, czego efektem była stosowna uchwała o współpracy, jaką podjęli u siebie. Teraz podobna została przyjęta przez nas. Porozumienie podpiszemy prawdopodobnie w Mariampolu – tłumaczył ideę podjętej uchwały wójt Szczerbak.
OŚRODEK ZDROWIA WRESZCIE Z WINDĄ
Blisko 450 tysięcy złotych kosztować będą prace, jakie chce przeprowadzić gmina w porajskim ośrodku zdrowia. 85% środków wyłoży Urząd Marszałkowski z Programu Ochrony Zdrowia, do którego gmina skutecznie aplikowała o wsparcie inwestycji. Za te pieniądze wymieniona zostanie stolarka okienna w budynku, zainstalowana zostanie także specjalna winda, którą na piętro będą mogły dostać się osoby niepełnosprawne i mające problemy z poruszaniem się. Za 125 tysięcy zostanie zakupiony także specjalistyczny sprzęt na potrzeby poradni kardiologicznej, jaką chce uruchomić w ośrodku jego kierownictwo. Wystąpiono już do NFZ o zawarcie kontraktu z odpowiednim lekarzem specjalistą. Prace budowlane przy ośrodku ruszą, jak zapewnia wójt Szczerbak już wiosną.
Z PORAJA DO ŻAREK LETNISKA PO CHODNIKU
Być może także wiosną rozpoczną się prace przy budowie ciągu pieszo – rowerowego w ciągu drogi wojewódzkiej Nr 791 z Poraja, przez Masłońskie do Żarek Letniska. Zarząd Województwa Śląskiego przyjął niedawno to zadanie do realizacji w tym roku. Będzie się ono wiązało z przebudową dwóch mostów i dwóch przepustów wodnych. Prace poprowadzi Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach.
Robert Bączyński
Napisz komentarz
Komentarze