(Jaworznik) Jedna osoba zginęła a trzy zostały ranne w wypadku, do jakiego doszło w środę 19 października ok. 9.20, pomiędzy Myszkowem a Jaworznikiem.
Do wypadku doszło na odcinku drogi, która przez Helenówkę pozwala ominąć kierowcom Żarki i pojechać z Myszkowa prosto do Jaworznika, już w pobliżu tej ostatniej miejscowości. Na łuku drogi kierowca Toyoty Yaris stracił panowanie nad autem. – Według wstępnych ustaleń policjantów samochód wypadł z jezdni i uderzył w drzewo. Auto przekoziołkowało a „wracając” na jezdnię uderzyło jeszcze w betonowy przepust. W trakcie koziołkowania z auta wypadł jego kierowca i to on odniósł najpoważniejsze obrażenia – relacjonuje rzecznik myszkowskiej policji, starszy aspirant Magdalena Modrykamień. Po ciężko rannego mężczyznę, który tuż po wypadku był reanimowany przez strażaków oraz lekarzy i sanitariuszy z pogotowia przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety po przewiezieniu do szpitala zmarł. Pozostali ranni w wypadku mężczyźni trafili do myszkowskiego szpitala. W związku z wypadkiem droga była nieprzejezdna przez ok. 2 godziny. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze