Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
wtorek, 29 kwietnia 2025 16:05
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

KARETKA Z POŚLIZGIEM

(Żarki) Karetka pogotowia od 1 lipca stacjonuje w Żarkach, przy ulicy Myszkowskiej 32 (budynek dawnej przychodni). Jednak oficjalnie, dopiero od wtorku, 5 lipca lekarze, a tym samym samochód pogotowia dyżur pełnią całodobowo. Pytany o przyczyny tego opóźnienia, Jerzy Waligóra, kierownik działu pomocy doraźnej, odpowiada: - To ze względu na „pewne niuanse”. Inni lekarze nieoficjalnie mówią i oczywiście anonimowo- że lokal przygotowany w budynku po starej przychodni dla zespołu ratunkowego urągał nie tylko standardom, warunkom BHP, ale po prostu godności ludzkiej.
Podziel się
Oceń

(Żarki) Karetka pogotowia od 1 lipca stacjonuje w Żarkach, przy ulicy Myszkowskiej 32 (budynek dawnej przychodni). Jednak oficjalnie, dopiero od wtorku, 5 lipca lekarze, a tym samym samochód pogotowia dyżur pełnią całodobowo. Pytany o przyczyny tego opóźnienia, Jerzy Waligóra, kierownik działu pomocy doraźnej, odpowiada: - To ze względu na „pewne niuanse”. Inni lekarze nieoficjalnie mówią i oczywiście anonimowo- że lokal przygotowany w budynku po starej przychodni dla zespołu ratunkowego urągał nie tylko standardom, warunkom BHP, ale po prostu godności ludzkiej.

 

Pojawiły się głosy, że lekarze pogotowia, widząc stan budynku i panujące w nim warunki odmówili pracy. Stary budynek od dawna nie był remontowany, odpada z niego tynk, straszą drewniane okna. W budynku czuwają pielęgniarki, kierowca i lekarz na dwie zmiany. Pytani o warunki pracy, odpowiadają dyplomatycznie: - Drugi dzień tu jesteśmy. O tyle jest tu dobrze, że skraca się termin dojazdu do chorego, docieramy do nich o wiele szybciej. Jesteśmy w trakcie dogrywania tego wszystkiego. Burmistrz (Klemens Podlejski – przyp. red.) tutaj był, obiecał że nam pomoże – okna wstawić nowe. Nie ukrywam, że warunki trzeba będzie tutaj poprawić. To co nam naprawdę przeszkadzało, to zapach farby ściennej, ale burmistrz obiecał nam tu położyć tapetę – mówi Jan Olearczyk, lekarz dyżurujący w żareckiej placówce.

 

Jerzy Waligóra, kierownik działu pomocy doraźnej przy myszkowskim Szpitalu uspokaja, choć bez przekonania: - Karetka stacjonuje na miejscu od 1 lipca, jednak ze względu na pewne niuanse, postanowiliśmy nie stacjonować tam nocami. Od jutra (wtorek, 5 lipca) pogotowie będzie już stacjonować całododobowo. Pomieszczenia są, podobnie jak niezbędne leki i sprzęt. Załoga sprzeciwiła się początkowo warunkom pracy, jednak po zapewnieniu, że pewne niedogodności zostaną poprawione, sytuacja się ustabilizowała – zapewnia J. Waligóra. Dodaje, że pogotowie dba o leki i sprzęt, a gmina Żarki udostępnia lokal. Katarzyna Kulińska – Pluta z żareckiego magistratu podkreśla, że pogotowie wiedziało, co „dostaje”: - Gmina Żarki wstępnie proponowała trzy lokalizacje - przy budynku remizy - ta propozycja została wycofana, ponieważ straż nie wyraziła zgody na nowego sąsiada. Druga lokalizacja to Urząd Miasta i Gminy w Żarkach - garaże plus pomieszczenie socjalne przy garażach. Ostatnia lokalizacja to właśnie dawny ośrodek zdrowia przy ul. Myszkowskiej. Przedstawiciel szpitala obejrzał każde z miejsc i zdecydował się na budynek przy ul. Myszkowskiej. Gmina Żarki z miejskiej kasy pokryła wydatki na konieczny remont. Wygospodarowano pokój dla lekarza, obsługi karetki, pomieszczenie gospodarcze, łazienkę z prysznicem i toaletę. Pomieszczenia zostały przygotowane zgodnie z wymogami prawa i zaleceniami sanitarnymi, w ścisłej współpracy ze stacją pogotowia. Wszystko, łącznie z pomieszczeniami było z pogotowiem konsultowane.

 

Oczywiście, budynek nie jest najlepszej urody, ale do 1 lipca nie byliśmy w stanie wszystkiego przygotować na „tip-top”. Było na to za mało czasu – dodaje rzecznik urzędu w Żarkach.

Marcin Bareła

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ReklamaAdvertisement
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ZenekTreść komentarza: Panie Wojciechu współczuję. I Trzymam Kciuki !!!Data dodania komentarza: 24.04.2025, 13:37Źródło komentarza: ZARZUTY KORUPCYJNE DLA BYŁEGO STAROSTY. KAUCJA 200.000 ZŁ I WYSZEDŁAutor komentarza: KarolinaTreść komentarza: 😍Data dodania komentarza: 19.04.2025, 16:19Źródło komentarza: Vespa na JurzeAutor komentarza: TomaszTreść komentarza: To jest chyba jednak standard. Dzisiaj (17/04/2025) identyczne obrazki były w Koziegłowach na ul. Żareckiej obok domu burmistrza Koziegłów. Zamiatanie ulicy przebiegało tak że trzeba było uciekać na drugą stronę ulicy żeby jako tako przejść. Tumany kurzu ciągnęły się na odległość 100 m za zamiatarką. Oczywiście wszystkie prace na sucho przy słonecznej pogodzie i 25 stopniach ciepła.Data dodania komentarza: 17.04.2025, 12:56Źródło komentarza: ZAMIATARKA CZY KURZARKA?Autor komentarza: WojtekTreść komentarza: Takiemu to nic nie zrobią bo ma kolegę sędziego,Data dodania komentarza: 16.04.2025, 14:09Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNEAutor komentarza: MarianTreść komentarza: Przecież to "elyta" polityczna to co mu zrobią? Jak skażą to się odwoła że sadzili ni ci sędziowie co trzeba.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 02:59Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNEAutor komentarza: GrzegorzTreść komentarza: Jak zwykły obywatel to ma przechlapane. Jak adwokatka Monika M. miała trzykrotny zakaz prowadzenia pojazdów i wpadła po raz kolejny to dostała 7500 zł grzywny. W Myszkowie sąd jest litościwy.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 02:51Źródło komentarza: MYSZKÓW. BYŁ TAK PIJANY, ŻE WJECHAŁ NA SKUTERZE W PŁOT
Reklama
Reklama
Reklama