„W tygodniku „Gazeta Myszkowska” został zamieszczony w dniu 29 kwietnia 2011 r. artykuł, w którego tytule postawiono pytanie „czy Dziekan Adwokatury ukarze swego syna”. W związku z powyższym informuję: Dziekani Okręgowych Rad Adwokackich nie mają wpływu na wszczęte lub toczące się postępowania dyscyplinarne w Izbach Adwokackich. W strukturze Okręgowej Rady Adwokackiej sprawami tymi zajmuje się Referat Skarg i Wniosków, Rzecznik Dyscyplinarny, Sąd Dyscyplinarny, które w swoich działaniach są niezawisłe.
Odnośnie sprawy z dn. 14.04.2011 r. sygn. akt II K 15/10 informuję, że zarzut działania obrońcy Leokadii M. z zamiarem uniemożliwienia rozpoczęcia przewodu sadowego jest bezpodstawny i chybiony. Rozprawa z dnia 14.04. 2011 r. nie mogła się odbyć gdyż nie została doręczona opinia uzupełniająca. Jak pisze Sąd w piśmie do ORA w Częstochowie: „Sąd uzyskał opinię w dniu 12.04.2011 r. i z uwagi na bliski termin rozprawy nie została ona przesłana stronom”. Sąd w tymże piśmie podnosi również: „akt oskarżenia w tej sprawie wpłynął do Sądu w styczniu 2010 r. i kilkakrotnie wyznaczano terminy rozpraw i do dnia dzisiejszego nie doszło do otwarcia przewodu sądowego z powodu przeszkód natury formalnej”. Jednakże Sąd nie dodał, że na wszystkich poprzednich terminach obecni byli obrońcy oskarżonej Leokadii M., a przyczyny odroczeń spowodowane były m.in. tym, że oskarżony Henryk J. ze względu na ciężką chorobę i pobyty w szpitalu nie mógł brać udziału w rozprawach, co było każdorazowo usprawiedliwiane przez jego obrońcę adw. M. Barneta. W dniu 14.04.2011 r. upoważnienia do obrony udzielono apl. adw. Iwonie Stojek, a o jej nieobecności na rozprawie informacje uzyskano w dniu 15.04.2011 r., w dniu tym również zostało złożone do Sądu Rejonowego w Myszkowie oświadczenie wyjaśniające przyczynę nieobecności na rozprawie.
Należy również podnieść, że obrońcą Leokadii M. jest również adw. E. Sorys (pełnomocnictwo złożone już w śledztwie), która w dniu 1.04.2011 złożyła wniosek o odroczenie przedmiotowego terminu rozprawy, również w związku z nieotrzymaniem opinii uzupełniającej. Wniosek o odroczenie terminu rozprawy złożył także adw. M. Barnet z istotnych przyczyn. Wprawdzie nie ma to większego znaczenia dla procedury, ale nigdy na rozprawę nie stawił się oskarżony Stanisław Sz. z obrońcą adw. A. Noga. Komentarzy w tej materii ze strony składu sądzącego nie było. Oczywistym jest więc, jak wynika z powyższych faktów, iż brak rozpoczęcia przewodu sadowego spowodowane jest wieloma czynnikami, a nie wyłącznie, jakby to wynikało z pisma Sądu, z rażącego naruszania obowiązków procesowych przez obrońców oskarżonej Leokadii M.”
Z poważaniem Adw. Witold Pośpiech
Napisz komentarz
Komentarze