ŚWIĘTOWALIŚMY „Z GŁOWĄ”
- Sylwestrowa noc minęła na terenie powiatu myszkowskiego spokojnie – cieszą się policjanci. - Mieszkańcy byli ostrożni przy odpalaniu petard, nie doszło w tym czasie do poważnych zdarzeń kryminalnych i wypadków drogowych – relacjonuje rzecznik myszkowskich mundurowych asp. Magdalena Modrykamień. W świąteczny weekend policjanci odnotowali jedynie 6 kolizji drogowych. Udaremnili także dalszą jazdę trzem nietrzeźwym kierowcom, którzy kierowanie na rauszu mogą przypłacić dwuletnim pobytem za kratkami.
W NOWY ROK ZYGZAKIEM
Spokojna sytuacja uległa zmianie wraz z nadejściem nowego roku. W ten, spora grupa kierowców zdecydowała się wjechać „zygzakiem”. Tylko w poniedziałek, 3 stycznia policjanci z myszkowskiej drogówki zatrzymali aż czterech nietrzeźwych kierujących. Rekordzista miał ponad dwa promile. Pierwszy kierujący na „podwójnym gazie” wpadł w Siedlcu Dużym. 35 -letni rowerzysta, mieszkaniec gminy Koziegłowy musiał sporo wypić przed obiadem. Policjantom wydmuchał bowiem aż 2, 35 promila alkoholu. Ponad promil miał z kolei inny, 44 letni rowerzysta, zatrzymany tuż po godzinie 16.00 na ulicy 3 Maja w Koziegłowach. Godzinę później, na ulicy Żareckiej w Koziegłowach w ręce policjantów myszkowskiej drogówki wpadł 44- letni kierowca „malucha”. Jechał na sporym „wspomaganiu”. Alkomat wykazał u niego 1,38 promila alkoholu w organizmie. Ostatni tego dnia kierujący jadący „po kielichu” został zatrzymany po godzinie 22.00 na ulicy Słowackiego w Myszkowie. 60 – letni rowerzysta miał 0, 75 promila alkoholu w organizmie. Pijanym rowerzystom grozi rok pozbawienia wolności, kierowca czterech kółek za jazdę na promilach może trafić do więzienia nawet na 2 lata.
NIE BĄDŹMY OBOJĘTNI
Trudne warunki atmosferyczne i niskie temperatury mogą stać się przyczyną śmierci z powodu wychłodzenia organizmu. Najbardziej narażone na nie są osoby bezdomne, będące pod wpływem alkoholu, czy osoby samotne, które z różnych przyczyn nie mogą poradzić sobie z codziennymi czynnościami, jak choćby z napaleniem w piecu. – Dlatego nie bądźmy obojętni. Reagujmy, kiedy widzimy lub wiemy, że osoba bezdomna, nietrzeźwa czy nieporadna potrzebuje pomocy. Wystarczy wykręcić numer 997, 999 lub 112, by uchronić kogoś od zamarznięcia i uratować czyjeś życie – apeluje asp. Magdalena Modrykamień z myszkowskiej komendy Policji. My ze swej strony przypominamy, że informacje o miejscach udzielania pomocy osobom bezdomnym można uzyskać pod bezpłatną infolinią uruchomioną w Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach pod nr tel. 0 800 100 022, który funkcjonuje przez całą dobę, w każdym dniu tygodnia. Swoim zasięgiem obejmuje teren całego województwa śląskiego. (rb)
TYDZIEŃ Z PRACY STRAŻAKÓW
22 grudnia. Awaria koła była prawdopodobnie przyczyną zapalenia się opony w naczepie ciężarowego „Mana” na krajowej „jedynce” w Siedlcu Dużym. Interweniowały dwa zastępy straży pożarnych, którym udało się ugasić ogień.
25 grudnia. Nietypową akcję odnotowali strażacy przy ulicy Kilińskiego w Myszkowie. Na jedną z tamtejszych, niezamieszkałych posesji przedostała się sarna, która nie potrafiła niestety znaleźć z niej drogi powrotnej. Zwierzę, które na ogrodzonym terenie przybywało kilka dni uwolnili dopiero przybyli na miejsce strażacy.
26 grudnia. Prawdopodobnie awaria sieci spowodowała, że w jezdni ulicy Dworskiej w Myszkowie pojawiły się spore wyrwy. Do czasu przybycia pogotowia wodociągowego niebezpieczne dla kierowców dziury zabezpieczali strażacy z jednego zastępu.
***
28 grudnia. Do wypadku z udziałem Volkswagena Golfa doszło na krajowej „jedynce” w Winownie. W jego efekcie ranna została jedna osoba. Skutki zdarzenia usuwały dwa zastępy straży pożarnych.
29 grudnia. Seria pożarów kontenerów na śmieci w Myszkowie trwa. Po kilku takich przypadkach odnotowanych na ulicy Sikorskiego tym razem strażacy wyjeżdżają częściej na ulicę Wolności. Palące się tam śmieci gasili strażacy z jednego zastępu. Na tej samej ulicy kosz na śmieci stanął w ogniu również 18 grudnia.
1 stycznia. Budynek gospodarczy położony przy ulicy Sobieskiego w Niegowie ucierpiał w pożarze, który gasili strażacy z trzech zastępów. W momencie ich przybycia na miejsce cały budynek objęty był już ogniem. Spaliły się dach budynku, jedna z jego drewnianych ścian oraz zgromadzone w nim siano. Przyczynę pożaru ustalają policjanci.
2 stycznia. Do groźnego pożaru doszło także w Pińczycach. Tam w ogniu stanął sklep położony przy ulicy Śląskiej. Ogień strawił jedno z pomieszczeń oraz wyposażenie sklepu wraz z towarem. Akcję gaśniczą prowadziło sześć zastępów straży pożarnych.
***
Honda Civic rozbiła się przy ulicy Opolskiej w Winownie. Znajdujące się w samochodzie osoby zdołały się z niego wydostać przed przybyciem zastępów straży pożarnych. Jeden z pasażerów auta został odwieziony do szpitala.
***
W ostatnim czasie myszkowscy strażacy kilkakrotnie interweniowali usuwając z budynków użyteczności publicznej zalegający na ich dachach lód i nawisy śnieżne. Akcje takie podejmowane były przez strażaków w Myszkowie, Żarkach i Poraju. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze