(Myszków) W przeciwieństwie do burmistrza Myszkowa Janusza Romaniuka starosta Marian Wróbel nie miał problemów z usyskaniem absolutorium za wykonanie budżetu za 2008 rok. Tym samym do wójtów okolicznych gmin, którym absolutorium przyznawano jednogłośnie, dołączył 29 kwietnia Zarząd Powiatu Myszkowskiego. W podejmowanej na sesji Rady Powiatu decyzji jednomyślności co prawda nie było, absolutorium jednak stało się faktem.
Budżet powiatu na rok 2008 po przyjętych zmianach przewidywał dochody w wysokości 45.031.731,00 zł a wydatki w kwocie 45.949.658,00 zł. Wykonanie tych pierwszych udało się w 106,82 % (48.103.090,78 zł.). Realizacja zaplanowanych wydatków to z kolei 99,15 % planu (45.560.590,33 zł.). Starosta przypomniał, że w minionym roku rozpoczęto przygotowania do przebudowy skrzyżowania w ciągu drogi wojewódzkiej 793, wybudowano także boisko z „Orlika” przy ZS1 na Kwiatkowskiego w Myszkowie. Przyznał jednocześnie, że na drogach gmin powiatu myszkowskiego realizacja zadań była stosunkowo niewielka.
- Realizacja planowanych dochodów przebiegała prawidłowo. Właściwa, rzetelna, oszczędna i celowa gospodarka w zakresie wydatkowania środków publicznych wykazała oszczędności w planowanych wydatkach, ale zadania rzeczowe zaplanowane do realizacji w roku 2008 zostały wykonane, za wyjątkiem zadań na drogach powiatowych z udziałem środków unijnych, m.in. z powodu braku rozstrzygnięć wniosków o dofinansowanie, brakiem porozumień partnerskich do rozpoczęcia inwestycji czy brak uregulowań prawnych związanych z prawem własności działek – tłumaczył Marian Wróbel. Dodał, że powiat nie zaciągnął planowanego kredytu na inwestycje drogowe, w związku z tym powstały oszczędności związane z obsługą tego kredytu (ponad 13 tys. zł). Nie zaciągano także kredytów na bieżącą działalność.
- Zachowana była płynność finansowa. Uzyskane środki finansowe pozwoliły na bieżące regulowanie wszystkich zobowiązań tak wobec własnych pracowników, jak i innych podmiotów gospodarczych i dostawców. Niezbicie świadczy o tym również fakt, iż na koniec 2008 roku nie wystąpiły w naszym budżecie zobowiązania wymagalne – chwalił wykonanie budżetu starosta.
Tak łaskawa nie była dla wykonania budżetu opozycja.
- Od 23 kwietnia nie mogę doczekać się odpowiedzi, które z pozycji w uchwale budżetowej nie zostały zrealizowane – zarzucał Wróblowi Piotr Bańka.
- Ten rok wam się nie udał. Powinniśmy o nim szybko zapomnieć i mieć nadzieję, że się już nie powtórzy – mówił Ryszard Chachulski, zwracając się do Zarządu Powiatu i klubu „Koalicja”. Stwierdził, że oprócz niepowodzeń przy realizacji inwestycji na drogach powiatowych nie rozpoczęto żadnych działań w zakresie remontu w budynkach starostwa, poniesiono także porażkę w sprawie budowy hali sportowej przy ZS Nr 1 przy ul. Kwiatkowskiego.
- Wynik finansowy nie budzi wątpliwości. Nie jest źle. Powiat się nie zadłużył i to może jeden z jego sukcesów. Ale jak się jednak sprawozdanie przeanalizuje dokładnie, nie jest tak pięknie, jak na pierwszy rzut oka pokazują cyferki. Osiem razy zmienialiśmy plany w budżecie, ale ani jednego zadania planowanego w WPI nie rozpoczęliśmy. To sytuacja niedobra dla powiatu. Nawet sztandaru dla Rady nie udało się wam zrealizować, a Rada zobowiązała do tego Zarząd i przewodniczącego na 10-lecie samorządów – wyliczał R. Chachulski.
- Pan ma selektywną pamięć – ripostował Chachulskiemu M. Wróbel – Zaszłości po naszych poprzednikach (czyli po Chachulskim, który był starostą- przyp. red.) - jeśli chodzi o ZS Nr 1 - były takie, że w rok czy dwa trudno je nadrobić. Sztandaru zaś nie ma – bo herb powiatu, który powinien się na nim znaleźć jest nielegalny, nie spełnia wymagań MSWiA. To za pana czasów został uchwalony – przypominał.
- Zaplanowane inwestycje, które nie zostały zrealizowane niezależnie od nas, zostały zastąpione innymi, nieplanowanymi – wspierał Wróbla przewodniczący „Koalicji” Andrzej Jastrzębski.
- Zadania nie zostały zrealizowane ze względu na to, że konkursy na inwestycje drogowe i oświatowe zostały przełożone na ten rok. Trudno je było robić za własne pieniądze – odpierał zarzuty starosta Wróbel, który poinformował radnych, że obecny rok na drogach powiatu ma być o niebo lepszy. Już została podjęta decyzja o dofinansowaniu budowy drogi Sokolniki - Bliżyce, jest zagwarantowane wsparcie dla budowy ronda w Myszkowie przy starostwie oraz niemal pewne wsparcie realizacji drogi Winowno – Krusin.
Poważne inwestycje drogowe przewidziane są w tym roku w każdej gminie. Prócz wspomnianych, w gminie Koziegłowy ma rozpocząć się przebudowa drogi Zabijak – DK1 – Huta Stara, w gminie Poraj droga Poraj – Choroń oraz realizowana w gminie Żarki za pieniądze powiatu droga Jaworznik – Helenówka.
W głosowaniu 12 radnych opowiedziało się za udzieleniem absolutorium Zarządowi Powiatu, 2 wstrzymało się od głosu, przeciwni byli radni Mariusz Trepka, Piotr Bańka i Ryszard Chachulski. W tym miejscu warto wspomnieć o Dariuszu Laseckim, który za udzieleniem absolutorium głosował już jako członek klubu „Koalicja”.
DOSTALI PIENIĄDZE, ALE NIE NA RADIOWÓZ
Powiatowi radni jednogłośnie przyznali 18 tysięcy złotych dla myszkowskiej jednostki policji. Wątpliwości, jakie pojawiły się przy tej okazji, dotyczyły jedynie wielkości przyznawanej z budżetu starostwa dotacji.
- Składaliśmy wniosek o 40 tysięcy na dofinansowanie zakupu radiowozu dla potrzeb myszkowskiej policji. Zarząd Powiatu miał go rozpatrywać 1 kwietnia. Co się stało z tym wnioskiem, że został negatywnie rozpatrzony? Tłumaczenie, że komendant nie zgłaszał takiej potrzeby jest dla mnie co najmniej dziwne. Tylko dwie gminy odpowiedziały pozytywnie na jego apel i sądzę, że naszą pomoc też chętnie by przyjął – dopytywał podczas sesji radny PIS Piotr Bańka.
- Istotnie, był wniosek PIS, ale już w październiku ubiegłego roku komendant wnioskował do nas o inne wsparcie. Prosił o 18 tysięcy złotych na cele bieżące. Jego opinia była dla nas najważniejsza. W późniejszych rozmowach komendant swoją propozycje podtrzymywał. Na jego opinii, jako specjalisty, bazowaliśmy. Stąd wniosek o do Rady o wspomniane 18 tysięcy – odpowiadał Bańce starosta Marian Wróbel.
- Pieniądze zostały przyznane na moją osobistą prośbę. Stosowne argumenty w tym zakresie przedstawiłem na sesji Rady Powiatu. Środki będą wykorzystane na remont i modernizację pomieszczeń biurowych w jednostce – wyjaśnił nam komendant Powiatowy Policji w Myszkowie, podinsp. Henryk Sieradzki zadowolony z każdej udzielonej jego jednostce pomocy.
INTERNATY CIĄGLE NA SPRZEDAŻ
Starostwo nadal szuka nabywcy internatów przy Zespole Szkół Nr 2 na Będuszu. Do ogłoszonego przetargu nikt nie stanął, w związku z czym na 30 czerwca na godz. 11.00 wyznaczono termin drugiego przetargu ustnego na ich zbycie. Powiat „zszedł” nieco z ceny (do 80 % wartości budynków). Aktualna cena internatu męskiego to 248 tysięcy zł, internat żeński wyceniany jest wyżej - na 808 tysięcy zł. Informując radnych o przetargu, starosta Marian Wróbel poinformował, że w dalszym ciągu nie ma konkretnej oferty z Urzędu Miasta w Myszkowie, który deklarował zainteresowanie budynkami.
- W piśmie z 27 marca br. nie padła żadna kwota, oprócz jak to sformułowano – „ceny zaproponowanej przez przewodniczącego Rady Powiatu Janusza Jakubca”. Odbyło się posiedzenie Zarządu Powiatu zwołane specjalnie dla omówienia z burmistrzem Myszkowa tej kwestii, ale na spotkanie nie przybył burmistrz, a oddelegowany przez niego pracownik (Jarosław Duda, kierownik Wydziału Nieruchomości i Urbanistyki w Urzędzie Miasta – przyp. red.), który oświadczył, że nie ma pełnomocnictw do zgłaszania innych propozycji – wyjaśniał radnym M. Wróbel
.
DOBRE WIEŚCI ZE SZPITALA
Myszkowski Szpital Powiatowy uzyskał środki na zakup dwóch nowoczesnych karetek ratownictwa medycznego. Decyzją Ministerstwa Zdrowia nasza placówka otrzymała na nie ponad 650 tysięcy złotych czyli 85 % kosztów ich zakupu.
- Pozostałe 15 % dołożymy z własnych środków – nie krył radości Jan Dyrka, dyrektor szpitala ds. ekonomiczno – administracyjnych.
Robert Bączyński
Napisz komentarz
Komentarze