(Powiat Myszkowski) Nie taki diabeł straszny, jak go malują – tak najogólniej można skomentować wyniki matury 2010 w naszym powiecie. Mimo, że w tym roku do grona przedmiotów zdawanych obowiązkowo na egzaminie dojrzałości powróciła matematyka, to aż 80 proc. abiturientów pozytywnie zaliczyło sprawdzian z „królowej nauk”. Zdecydowanie poniżej średniej krajowej jest wynik LO w Żarkach, a tragicznie wypadła zdawalność matur w tamtejszym technikum.
Wynik matury 2010 w naszym powiecie można ogólnie uznać za sukces. W prawdzie rok temu liczba osób, które zaliczyły ten najważniejszy egzamin w swoim życiu, była większa i wyniosła 87 proc., to należy pamiętać, że tym razem maturzyści pierwszy raz od ponad 25 lat musieli zdawać obligatoryjnie matematykę, a same wyniki nie są jeszcze ostateczne. To właśnie „królowej nauk” najbardziej bali się uczniowie oraz ich rodzice jak i sami nauczyciele. Okazuje się, że obawy ich były bezpodstawne.
Wyniki egzaminu dojrzałości w skali kraju i naszego powiatu są zbieżne; różnica pomiędzy nimi wynosi zaledwie 1 proc. W całej Polsce maturę zdało 81 proc. absolwentów szkół ponadgimnazjalnych. Jeżeli spojrzeć na zdawalność w poszczególnych szkołach średnich w naszym powiecie, to najlepiej z egzaminem dojrzałości poradzili sobie uczniowie liceum profilowanego i uzupełniającego liceum ogólnokształcącego dla dorosłych w Myszkowie. Maturę tam zdały wszystkie osoby, które przystąpiły do niej, czyli 100 proc. Wynik myszkowskiego liceum profilowanego jest o 36 proc. lepszy od średniej krajowej, a liceum uzupełniającego aż o 63 proc. Zdaniem dyrektora Zespołu Szkół nr 2 w Myszkowie Jerzego Brysia, tegoroczna matura była łatwa, jednak ogólnie z wyników swojej szkoły jest zadowolony. „Nasze wyniki z roku na rok są coraz lepsze i są one poparte systematyczną pracą uczniów” – mówił. W porównaniu z rokiem 2009r. w maturalnym rankingu na drugie miejsce spadło LO w Myszkowie. W ogólniaku z pozytywnego wyniku z matury może cieszyć się 96 proc. osób. Znacznie gorzej wypadła ona w liceum ogólnokształcącym w Żarkach, gdzie zdało ją tylko 68 proc. uczniów. W sumie w ogólniakach w Powiecie Myszkowskim egzamin zaliczyło 88 proc. maturzystów, co jest już wynikiem poniżej średniej krajowej, która wynosi 91 proc. Zaskakujący jest fakt, że lepiej niż abiturienci z żareckiego LO z maturą poradzili sobie uczniowie Technikum nr 1 i 2 w Myszkowie. Egzamin dojrzałości zdało tam odpowiednio 71 i 74 proc. uczniów. Są to wyniki znacznie gorsze od tych ubiegłorocznych, kiedy egzamin maturalny w Technikum nr 1 zdało 82 proc. absolwentów, a w Technikum nr 2 94 proc. Jednak są one już znacznie lepsze od technikum w Żarkach. Tamtejsi uczniowie do egzaminu nie przygotowali się najlepiej, ponieważ świadectwo dojrzałości uzyskało tylko 46 proc. osób. Wynik osiągnięty w Technikum w Żarkach jest zresztą najgorszy w całym Powiecie Myszkowskim. W sumie maturę w technikach w naszym powiecie zdało 64 proc. uczniów, co jest także poniżej średniej krajowej. W całej Polsce w szkołach tego typu egzamin dojrzałości zaliczyło 70 proc. ich absolwentów. W ostatniej z wymienionych szkół średnich w Powiecie Myszkowskim - technikum uzupełniającym – zdaną maturą może pochwalić się 67 proc. abiturientów. W porównaniu do wyniku ogólnopolskiego jest on z kolei lepszy o 33 proc. Należy pamiętać, że wynik matur nie jest jeszcze ostateczny, gdyż niektórych uczniów czeka jeszcze w sierpniu poprawka. Miejmy nadzieję, że po niej jeszcze więcej absolwentów będzie mogło cieszyć się ze zdanego egzaminu. (pmer)
Napisz komentarz
Komentarze