Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 23 lutego 2025 00:38
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Park Paderewskiego:

PREZES DHD OBWINIANY O MALWERSACJE BRONI SIĘ PRZED ODWOŁANIEM

Na środę 26 lutego większościowi udziałowcy firmy Diamond Hill Development sp.z o.o., która buduje w Zawierciu osiedle Park Paderewskiego zwołali Nadzwyczajne Zgromadzenie Wspólników. Chcą odwołać prezesa Marcina Zająca i prokurenta Kamila Szczepańczyka, których podejrzewają o wyprowadzanie pieniędzy ze spółki i finansowanie luksusowych prywatnych zachcianek. Walne zwołują udziałowcy mający około 66% udziałów w HDH: Zalim sp. z o.o. i udziałowiec prywatny. „Bronią się” przed odebraniem im wpływu na spółkę prezes i prokurent, obaj są udziałowcami w spółce Skyward Estates, która jest udziałowcem DHD w ok 33 %. Klientów, spory pomiędzy wspólnikami firmy budującej osiedle mogłyby w ogóle nie obchodzić, gdyby nie to, że zainwestowali w zakup mieszkań swoje oszczędności, wzięli kredyty.
PREZES DHD OBWINIANY O MALWERSACJE BRONI SIĘ PRZED ODWOŁANIEM
W sobotę 22 lutego przyszli właściciele mieszkań przyszli zobaczyć do się dzieje na budowie. A dzieje się niewiele, już od grudnia 2024.
Podziel się
Oceń

Prezes DHD Marcin Zając, jakby „zapadł się pod ziemię”. Na nasze maile nie odpowiada. Zanim ukazał się artykuł: „Park Paderewskiego. Największa afera deweloperska w Zawierciu?” publikację próbował zablokować Kamil Szczepańczyk, powołany 15 listopada 2014 roku na prokurenta (rodzaj pełnomocnika z szerokimi uprawnieniami) w Diamond Hill Development sp. z o.o. Co ciekawe, choć mężczyzna przed listopadem 2024 nie pełnił w firmie deweloperskiej żadnych funkcji już w 2023 roku w plebiscycie Dziennika Zachodniego, został ogłoszony „Osobowością Roku” w kategorii: biznes. Nominacja za „rozpoczęcie budowy innowacyjnego osiedla Park Paderewskiego w Zawierciu”.

 

Gdy większościowi wspólnicy pod koniec 2024 roku nabrali podejrzeń, że z firmy Diamond Hill Development sp. z o.o. szeroką rzeką wyciekają miliony złotych, że z pieniędzy spółki są finansowane prywatne potrzeby członków zarządu, jak luksusowe mieszkania, sportowe samochody, postanowili odwołać prezesa Marcina Zająca. Ten trzeba dodać, pełnił zarząd w spółce deweloperskiej jednoosobowo, początkowo cieszył się zaufaniem udziałowców. Wszystko zmieniło się gdy się okazało, że firma nie realizuje harmonogramu budowy, a do firmy zgłaszają się wierzyciele, z nieuregulowanymi fakturami. Więc podjęli próbę zmiany Zarządu, a do Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu trafiło obszerne zawiadomienie o działaniu Zarządu na szkodę spółki i wyprowadzaniu z niej pieniędzy. Przypomnimy, że prokurent Kamil Szczepańczyk mówi z kolei o aż 6 zawiadomieniach do prokuratury, które miałby złożyć Zarząd DHD. Obiecał przedstawić dokumenty, ale już się w tej sprawie nie odezwał.

„Dzień Otwarty”… dla wybranych?

22 stycznia w najbliższą sobotę Zarząd Diamond Hill Development sp. z o.o. organizuje „Dzień Otwarty” podczas którego ma podobno wyjaśnić wszystkie wątpliwości. Pisali do nas jednak ci, którzy zainwestowali w mieszkania na osiedlu, że aby przyjść, być wpuszczonym, trzeba się najpierw zarejestrować. Spytaliśmy prezesa Zająca i prokurenta Szczepańczyka czy dziennikarz też może przyjść, czy będzie wpuszczony, czy odpowiedzą na pytania, gdyż na razie nie odpowiedzieli na żadne. Na maila z 18 lutego też nie mamy odpowiedzi.


Pomysł budowy osiedla Park Paderewskiego sięga co najmniej 2021 roku, kiedy powstała spółka mająca realizować inwestycję: Diamond Hill Development sp. z o.o. Po 50% udziałów wartych w sumie 100.000 zł objęli w DHD: Zalim sp. z o.o. i Intergem sp. z o.o. Udziałowcami tej drugiej byli (spółka już sprzedana tzw. „słupowi” i przerejestrowana do Wielkiej Brytanii): Magdalena Szczepańczyk (żona Kamila- prokurenda w DHD od 15.11.24) Marcin Zając (prezes w DHD) i Marta Kolasa-Synowiec. W 2023 roku Intergem sprzedaje swoje udziały w DHD nowej spółce Skyward Estates (udziałowcy: Kamil Szczepańczyk, Marcin Zając, Monika Netwig).

Większościowi wspólnicy Diamond Hill Development sp. z o.o. budującej osiedle Park Paderewskiego nabrali podejrzeń że trzeci wspólnik, a zwłaszcza związani z nim prezes i nowy prokurent (panowie mieli wyłączny wpływ na działania spółki, zwłaszcza podpisywanie umów, realizację przelewów!), doszli do wniosku, że jedynym sposobem uzdrowienia sytuacji, jest zmiana zarządu i szczegółowa kontrola w spółce. O kontrolę poprosili też banki prowadzące rachunki powiernicze, na który przyszli nabywcy mieszkań wpłacają pieniądze. Zwłaszcza gdy pojawiły się podejrzenia, że wypłaty pieniędzy Klientów z rachunków powierniczych mogły być robione na postawie nieprawdziwych danych o postępach w budowie.

Sytuacja jest więc bardzo skomplikowana, gorąca, ale rozwiązanie jeżeli wierzyć słowom przedstawicieli większościowych udziałowców, proste:

26 lutego odbędzie się Nadzwyczajne Zebranie Wspólników Diamond Hill Development sp. z o.o. na którym zostanie odwołany Zarząd (Prezes Marcin Zając) i prokurent. Firma Skyward Estates (wspólnicy K. Szczepańczyk, M. Zając i M. Netwig broni się przed tym, zbojkotowała pierwsze zebranie. Pozostali wspólnicy uzyskali więc postanowienie Sądu, który stwierdza uprawnienie pozostałych wspólników do zwołania zebrania. Nie na nawet znaczenia, czy broniący się przed odwołaniem prezes, czy ktoś ze Skyward Estates weźmie w nim udział. 26 lutego w obecności notariusza odbędzie się Nadzwyczajne Zebranie Wspólników.

Po zmianie zarządu u dewelopera możemy się spodziewać spotkania z Klientami, na którym mają być przedstawione szczegółowe informacje co dalej. Klienci pytają bowiem o to, czy opóźni się oddanie mieszkań, czy jest ryzyko, że stracą zainwestowanie w mieszkania pieniądze.

Ten artykuł ukazał się w Gazecie Myszkowskiej i Kurierze Zawierciańskim nr 8 z 21.02.2025. Gdy już się ukazał, otrzymaliśmy od prokurenta DHD i prezesa DHD odpowiedzi na niektóre nasze pytania. Nowe informacje są pod zdjęciem:

Prezes DHD Marcin Zając choć wysyłamy mu pytania od 11 lutego, tym razem się odezwał:

KIM JEST KAMIL SZCZEPAŃCZYK? PREZES ZAJĄC ODPOWIADA, ŻE "TWARZĄ" DEWELOPERA I POMYSŁODAWCĄ CAŁEJ INWESTYCJI

W artykule znalazło się zdjęcie, gdyż nasi Czytelnicy, zaniepokojeni informacjami o przestoju na budowie, doniesieniami o kłopotach spółki dostarczyli nam wiele zdjęć i nagrań na których Kamil Szczepańczyk dokumentuje i publikuje w sieci obrazki swojego luksusowego trybu życia. Problem  w tym, że pojawiły się też wskazówki dające powody do domniemań, że to luksusowy styl życia na koszt... DHD. Spółki w której dopiero od 15 listopada 2024 pełni funkcję prokurenta. 

Dla Dziennika Zachodniego, który wtedy służył jako tuba propagandowa Zjednoczonej Prawicy (po zakupie Polska Press przez Orlen, co doprowadziło do utraty wiarygodności przez Dziennik Zachodni) Kamil Szczepańczyk był „Osobowością Roku”... choć w firmie deweloperskiej DHD nie pełnił żadnych funkcji. Dzisiaj docierają do nas kolejne dowody, jak na szkodę udziałowców DHD Zarząd spółki finansował media wspierające PiS, przepłacając nawet 10 razy za reklamę w jednym z nieregularnych miesięczników, wydawanym przez pracownicę Szpitala Powiatowego w Zawierciu. Nie pomogło, PiS został odsunięty od władzy w Starostwie Powiatowym w Zawierciu, a wybory w mieście wygrała Anna Nemś z PO. Ale PiS o swoich nie  zapomina. Kobieta zwolniona ze szpitala, gdzie zajmowała się redagowaniem propagandowej gazetki, została przytulona w Żarkach, gdzie została kierowniczką z pensją prawie 8 tys. 

Po publikacji tego zdjęcia dostaliśmy wreszcie odpowiedź od prezesa DHD Marcina Zająca, na pytania o rolę Kamila Szczepańczyka w spółce DHD. Publikujemy odpowiedź w całości:

"Status prawny i relacja ze spółką Diamond Hill Development"

Z punktu widzenia formalnego Pan Kamil Szczepańczyk nigdy nie był zatrudniony w spółce Diamond Hill Development, ani nie pobierał z tego tytułu wynagrodzenia. Równocześnie, pełniąc funkcję Prokurenta, udostępniał swój wizerunek na potrzeby promocji inwestycji oraz działał na rzecz jej powodzenia, co jest faktem powszechnie znanym i nie wymagającym spekulacji.

Jest jednak oczywiste, że realna wartość i wkład danej osoby w rozwój inwestycji nie zależy wyłącznie od jej formalnego zatrudnienia czy tytułu na papierze – to kompetencje, konsekwencja i skuteczność działań determinują rzeczywisty wpływ na sukces projektu.

2. Rzeczywisty wkład Pana Kamila Szczepańczyka w realizację inwestycji

Nie ulega wątpliwości, że bez jego zaangażowania i skutecznych decyzji inwestycja Park Paderewskiego nie miałaby szans na powodzenie. Kluczowe obszary jego działań obejmowały:

✅ Finalizację zakupu działki – przeprowadzenie skomplikowanego procesu negocjacyjnego i transakcyjnego, który umożliwił rozpoczęcie inwestycji.

✅ Zabezpieczenie finansowania na wczesnym etapie – organizacja struktury finansowej pozwalającej na zakup działki oraz przygotowanie placu budowy.

✅ Dobór biur architektonicznych oraz organizacja struktur spółki – zbudowanie fundamentów pod prawidłowe funkcjonowanie inwestycji i jej efektywne zarządzanie.

✅ Negocjacje oraz zawieranie umów z wykonawcami – skuteczne negocjacje, które w pierwszym etapie inwestycji przyniosły ponad 5 milionów złotych oszczędności, co bezpośrednio przełożyło się na konkurencyjne ceny mieszkań dla klientów i podniesienie jakości budynków.

✅ Pozyskanie inwestora oraz uruchomienie inwestycji – kluczowy element sukcesu projektu, którego skutki widać do dziś.

Pełniąc rolę kreatora, pomysłodawcy, menedżera projektu, inwestora oraz wspólnika, Pan Kamil Szczepańczyk wniósł do inwestycji unikalne kompetencje oraz wizję, które pozwoliły na jej dynamiczny rozwój.

3. Umowa wspólników a kwestia wynagrodzenia

Po założeniu spółki Diamond Hill Development, pomiędzy wspólnikami została podpisana umowa współpracy, w której przewidziano m.inwynagrodzenie za funkcje zarządcze oraz zwrot kosztów poniesionych w związku z realizacją inwestycji.

Należy podkreślić, że brak wcześniejszego fakturowania tych kosztów wynikał wyłącznie z troski o interes spółki i chęci ograniczenia obciążeń finansowych na początkowym etapie działalności. Decyzja ta była wyrazem najlepszych intencji wobec wspólników oraz samej inwestycji.

4. Wyróżnienie w konkursie Dziennika Zachodniego

Biorąc pod uwagę powyższe fakty, wyróżnienie Pana Kamila Szczepańczyka w konkursie Dziennika Zachodniego jako „Osobowość Roku” nie jest niczym zaskakującym.

To naturalna konsekwencja jego ogromnego wkładu w realizację inwestycji oraz przywództwa, które przełożyło się na jej sukces. Finalizacja zakupu gruntu, organizacja struktury spółki, negocjacje, oszczędności budżetowe oraz zapewnienie rentowności projektu – wszystkie te elementy są konkretnymi osiągnięciami, które w pełni uzasadniają wyróżnienie.

Podsumowanie

Pańskie pytanie, bazujące na błędnym założeniu o „nieformalnej roli”, sugeruje brak zrozumienia dla mechanizmów zarządzania projektami inwestycyjnymi. Formalny status zatrudnienia nie jest jedynym wyznacznikiem wpływu danej osoby na sukces inwestycji – kluczowe są faktyczne działania i ich efektywność.

Fakt, że Pan Kamil Szczepańczyk nie pobierał wynagrodzenia i mimo to zrealizował wszystkie kluczowe zadania związane z uruchomieniem inwestycji, świadczy wyłącznie o jego profesjonalizmie oraz dalekowzrocznym podejściu do budowania wartości spółki." -pisze Marcin Zając, prezes Diamond Hill Development sp. z o.o. 

Dzień otwarty tylko dla Klientów którzy już wpłacili na mieszkania- wyjaśnia prokurent Kamil Szczepańczyk

18 lutego pytamy o "Dzień Otwarty" i rolę Kamila Szczepańczyka w spółce: Na żadne z 7 zadanych pytań, skierowanych do Zarządu DHD 11 lutego, nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Korespondencja z p. Kamilem Szczepańczykiem  niczego nie wyjaśnia, nie odpowiedział na żadne z pytań, deklarując jednocześnie "pełną jawność" i dostęp do dokumentów. 
 

Ponawiam więc moje wszystkie pytania (poniżej), proszę też o odpowiedź na nowe:

1. Czy to prawda, że w sobotę 22 lutego  Zarząd DHD organizuje "Dzień otwarty inwestycji Park Paderewskiego" podczas których mają być udzielane Klientom odpowiedzi na pytania?

Odpowiedź: Tak, potwierdzamy organizację wydarzenia, jednak jego charakter został w Państwa pytaniu błędnie zasugerowany. Nie jest to spotkanie otwarte dla wszystkich zainteresowanych ani wydarzenie medialne.

Wydarzenie jest spotkaniem dla klientów, którzy dokonali zakupu lokali w pierwszym etapie inwestycji. Jego celem jest prezentacja postępu prac budowlanych oraz przedstawienie harmonogramu dalszej realizacji inwestycji. Jest to standardowa praktyka w branży deweloperskiej i forma bezpośredniego kontaktu z naszymi klientami, zapewniająca im możliwość zapoznania się ze stanem faktycznym inwestycji oraz uzyskania odpowiedzi na pytania dotyczące zakupionych lokali.

W związku z tym, sugerowanie, jakoby Dzień Otwarty był wydarzeniem otwartym dla wszystkich zainteresowanych lub formą publicznej debaty, jest nieścisłe i wprowadza w błąd opinię publiczną.

2. Czy to prawda, że Dzień Otwarty będzie dostępny tylko dla wcześniej zarejestrowanych Klientów, którzy zgłoszą chęć udziału? Jak mają się zgłaszać?

Odpowiedź  Kamila Szczepańczyka: Tak, Dzień Otwarty jest przeznaczony wyłącznie dla klientów, którzy dokonali zakupu lokali w pierwszym etapie inwestycji. Wynika to z faktu, że to właśnie im pragniemy zapewnić możliwość obejrzenia postępu budowy oraz bezpośredniego kontaktu z przedstawicielami DHD.

Zgłoszenia przyjmowane są indywidualnie poprzez dedykowaną komunikację z klientami – osoby uprawnione do udziału w wydarzeniu otrzymały stosowne informacje i zaproszenia.

3. Czy w tym lub innym dniu Zarząd DHD przewiduje udzielenie odpowiedzi na pytania dziennikarzy? Jeżeli tak to  przyjdziemy.

Odpowiedź: Dzień ten nie jest wydarzeniem medialnym i nie przewiduje obecności przedstawicieli prasy. Jest to spotkanie  skierowane do klientów spółki, a nie konferencja prasowa.

4. Czy to prawda, że Dni Otwarte mają być niedostępne dla przedstawicieli udziałowców DHD innych  niż Skyward?

Odpowiedź Kamila Szczepańczyka: . Ze stanowczym zaprzeczeniem stwierdzam, że nie jest to prawda. 

Na koniec Kamil Szczepańczyk podsumowuje: "Odnosząc się do Dnia Otwartego – wydarzenie to nie ma na celu omawiania konfliktów wewnętrznych, prezentowania dokumentacji czy oficjalnych sprostować panujących w obiegu dezinformacji. Naszym priorytetem jest umożliwienie klientom, którzy zakupili swoje lokale, osobistego zobaczenia postępów prac nad ich przyszłymi mieszkaniami. Jest to standardowa procedura deweloperska jak i marketingowa. 

Chcemy, aby nasi klienci którzy dokonali zakupu lokalu w pierwszym etapie inwestycji mogli ujrzeć swoje przyszłe  „M” oraz przekonali się, ich marzenia są realizowane i wkrótce zostaną im przekazane.

Marcin Zając odpowiada też na nasze dwa ostatnie pytania. Prezes spółki reprezentujący w niej firmę Skyward Estates (udziałowcy: Kamil Szczepańczyk, Marcin Zając, Monika Netwig)

5. Jak prezes DHD Marcin Zając wytłumaczy sprzeczność pomiędzy tym, że udziałowcy Zalim i D. Zaława mieliby działać na szkodę spółki DHD (takie sugestie padają w liście do Klientów) kiedy to pan jednoosobowo zarządzał spółką? Drukujemy odpowiedź prezesa, choć naszym zdaniem w niczym ona nie wyjaśnia problemu, to tylko teoretyczne rozważana. Nie wyjaśnił w jaki sposób pozostali wspólnicy, którzy chcą jego odwołania, mieliby działać na szkodę spółki która buduje osiedle:

Funkcja Prezesa Zarządu w spółce kapitałowej wiąże się z odpowiedzialnością za bieżące zarządzanie działalnością oraz reprezentację spółki na zewnątrz. Jednakże pełnienie tej funkcji nie oznacza, że pozostali wspólnicy nie mają wpływu na działalność spółki.

Zgodnie z art. 201 § 1 Kodeksu spółek handlowych, zarząd prowadzi sprawy spółki i ją reprezentuje, ale jednocześnie udziałowcy (zwłaszcza większościowi) posiadają uprawnienia korporacyjne, które mogą realnie oddziaływać na jej funkcjonowanie. 

-Czy osoby inne niż członkowie zarządu mogą działać na szkodę spółki? -pyta Marcin Zając sam siebie i odpowiada: Zdecydowanie tak. Wbrew popularnym, lecz błędnym przekonaniom, działania na szkodę spółki nie muszą pochodzić wyłącznie od jej zarządu.

Kodeks wskazuje, że wspólnik nie może podejmować działań sprzecznych z interesem spółki, nawet jeśli formalnie nie pełni funkcji zarządczych.

Kodeks cywilny (art. 415 KC) stanowi, że każda osoba, która wyrządziła szkodę, jest za nią odpowiedzialna, niezależnie od formalnie zajmowanego stanowiska.

Kodeks karny (art. 296 KK) określa, że działanie na szkodę spółki, prowadzące do istotnej szkody majątkowej, może rodzić odpowiedzialność karną – i co kluczowe, dotyczy to nie tylko członków zarządu, ale także każdej osoby, która rzeczywiście wywiera wpływ na działalność spółki -pisze Maciej Zając.

Czego nam jednak prezes Marcin Zając ani Kamil Szczepańczyk nie mówią?

11 lutego wysłaliśmy do Zarządu DHD w związku z obawami Inwestorów o los ich inwestycji, pytania:

1. W mailu do inwestorów piszecie, że: " Złożenie kilku zawiadomień do Prokuratury w związku z działaniami na szkodę spółki". Kto miałby działać na szkodę spółki i w jaki sposób? Kiedy i do jakich prokuratur skierowano zawiadomienia?
 

2. W piśmie do inwestorów piszecie, że: Sierpień 2023 r. – wspólnicy Diamond Hill Development zawarli porozumienie inwestycyjne, w którym każdy z nich zadeklarował wniesienie określonego wkładu kapitałowego na rzecz spółki:

Wspólnik 1: 1 700 000,00 zł
Wspólnik 2: 5 100 000,00 zł
Wspólnik 3: 10 000 000,00 zł"

Treść porozumienia jest w istocie inna, gdyż w w pkt 3 i 4 jest informacja o udzielonym dotychczas finansowaniu przez wspólników 1 i 2 w kwotach 1,7 i 5,1 mln z i że wspólnik 3 ma udzielić pożyczki w kwocie 10 mln zł. 
Czy to nie wprowadza inwestorów w błąd, co co sposobu zaangażowania wspólników w dalsze finansowanie inwestycji?

3. W piśmie piszecie, że "spółka posiada wystarczające środki finansowe na realizację swoich zobowiązań. Kluczowym krokiem jest ich odblokowanie". Czy chodzi o środki inwestorów na rachunkach powierniczych  w bankach? 
4. Jeżeli odp. na pytanie 3 jest twierdząca, to jak Zarząd DHD odnosi się do zarzutu wspólników, 1 i 3 że mogło dojść do wyłudzenia wypłaty tych środków przez Zarząd DHD poprzez przedstawienie bankom niezgodnych z faktami oświadczeń, co do postępów w budowie i braku zaległości zaległości wobec wykonawców, gdy te faktycznie mają występować?

5. Jak Zarząd DHD odniesie się do zarzutu, że z rachunku powierniczego spółki mogło dojść do wyłudzenia kwoty co najmniej 1 mln zł, a łącznie, na szkodę spółki miano rozporządzić kwotą co najmniej 3 mln zł?

6. Jak Zarząd DHD skomentuje zarzut, że na koszt spółki wynajmowano m in. luksusowe mieszkanie w Katowicach, z kaucją w kwocie ok 45 tys i czynszem miesięcznym ok 15 tys, w którym ma mieszkać prokurent Kamil Szczepańczyk?  Chodzi o adres Sokolska 30 A w Katowicach. Dlaczego spółka DHD pokrywa koszty wynajmu tego mieszkania?

7. Jak zarząd DHD skomentuje zarzuty, że spółka finansowała prywatne wydatki członków Zarządu (prezes, prokurent) na kwotę ok. 100.000 zł, w tym wynajem luksusowych samochodów, rachunki za luksusowe garnitury (kwoty po 22 i 31 tys)?

Na żadne  z tych pytań, ani Prezes Marcin Zając ani Kamil Szczepańczyk nie odpowiedzieli. Otrzymaliśmy za to odpowiedź Marcina Zająca o rolę Kamila Szczepańczyka w spółce. Właściwie należałoby go nazwać filantropem. Nie bierze wynagrodzenia, wszystko wymyślił i zorganizował.  W takim razie  jaki był  sens i cel tych wydatków, do jakich dotarliśmy? Dlaczego spółka  zamiast płacić rachunki wykonawcom wynajmuje mieszkanie w Katowicach, prawdopodobnie dla Kamila Szczepańczyka, gdzie czynsz wynosi 15 tys. miesięcznie, a kaucja 51 tysięcy?  Dlaczego DHD płaci po kilkadziesiąt tysięcy za garnitury? Tu posiłkujemy się nie tylko skanem przelewów, ale też filmikami z przymiarek, które prezentuje sam Kamil Szczepańczyk. Niech Klienci którzy niepokoją się o los swoim pieniędzy sami wyciągną wnioski:

Kwota oznaczona ręcznie jako "garnitury" jest nieco nieczytelna, ale z różnicy stanu konta po jej uregulowaniu widać że chodzi o 22.652,00 złote. Podobno za 2 garnitury!
Wg naszego informatora, kwota 31.000 to kolejne garnitury, zapewne bardzo wykwintne i luksusowe
Na tym wydruku widać nie tylko ile spółka DHD zapłaciła za wynajęcie luksusowego mieszkania w Katowicach, ale że prezes Zając dokonał też wypłaty na konto spółki Skyward której jest udziałowcem, razem z Kamilem Szczepańczykiem. Tu mamy kwotę 190.000 zł, ale nasze źródła mówią o kolejnych przelewach na setki tysięcy złotych

W zestawianiu z tymi przelewami warto porównać filmiki, które publikował prokurent Kamil Szczepańczyk:

Ten jest bardzo zabawny:

 

 

 

 


 

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
KOMENTARZE
Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Ciekawe ile z tych osób, które teraz walczą o szkoły głosowało na nich. I tak przy tym Burmistrzu szkół nie obronicie. I tak je zlikwidują.Data dodania komentarza: 18.02.2025, 16:50Źródło komentarza: CZY PO OBRONI SZKOŁY PRZED PISem?Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Ja bym Zamorze taki „BAL” urządził, że na takim jeszcze nie był ! Ha haData dodania komentarza: 18.02.2025, 16:20Źródło komentarza: CZY PO OBRONI SZKOŁY PRZED PISem?Autor komentarza: ZuzaTreść komentarza: Tak można wierzyć ludziom PiS. Ktoś na nich głosował.Data dodania komentarza: 18.02.2025, 13:51Źródło komentarza: CZY PO OBRONI SZKOŁY PRZED PISem? J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Burmistrz Klemens Podlejski w 2021 roku też podjął ten temat, ale gdy był sprzeciw mieszkańców, wycofał się i nigdy już do niego nie wrócił. Za to jego rosnący w siłę konkurent, pikniki, deklarował, że będzie szkół bronił i na takich hasłach wygrał wybory, co mu teraz mieszkańcy wypominając, nazywając go " kłamcą i oszustem.Data dodania komentarza: 18.02.2025, 11:39Źródło komentarza: Dziwne argumenty kierownika od oświaty za likwidacją szkółAutor komentarza: szkołyTreść komentarza: I tak Wam PIS zlikwiduje te szkoły. Jak nie teraz to za chwilę. Wybraliście to macie!Data dodania komentarza: 18.02.2025, 09:24Źródło komentarza: Dziwne argumenty kierownika od oświaty za likwidacją szkółAutor komentarza: PlTreść komentarza: No zbrodnia, na prawdę straszne rzeczy, może będzie też o nim w amerykańskim CNN, chyba nudzi wam się w tej gazecie, zabrakło prawdziwych tematów?Data dodania komentarza: 15.02.2025, 19:34Źródło komentarza: POWIAT MYSZKOWSKI. W TERENIE ZABUDOWANYM PĘDZIŁ Z SZYBKOŚCIĄ PONAD 100 KM
Reklama
Reklama
Reklama