Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 12:54
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

PREZYDENT PRZESŁUCHIWANY W „SPECJALNYM TRYBIE”

20 GRUDNIA 2024. Łukasz Konarski, były Prezydent Zawiercia, obecnie radny na wszyskie pytania o brak nadzoru nad ZGK, gminną spółką odpowidał że „składa wyjaśnienia gdzie indziej”. Jest długa lista osób które naszym zdaniem mogłyby usłyszeć zarzuty, a być może znaleźć się w więzieniu za aferę ZGK. Czy wśród nich może być Łukasz Konarski? Tradycje zawierciańskie są dobre. Ledwie w czerwcu po ponad 5 letniej odsiadce z więzienia wyszedł jeden z poprzedników Konarskiego, były prezydent Zawiercia Ryszard Mach. Konarski na zdjęciu z prawej strony.
Konarski na zdjęciu z prawej strony. Były Prezydent Zawiercia w latach w których ZGK, gminna spółka miasta Zawiercie zaczęła być na raz wymienia ze słowami "afera" i "mafia śmieciowa".
Podziel się
Oceń

Łukasz Konarski o ZGK Zawiercie -"wyjaśnienia składam gdzie indziej" odpowiadał  na każde pytanie dotyczące afery ZGK. Od 2021 roku trwa śledztwo Prokuratury Regionalnej w Katowicach. Niedawno byliśmy informowani, że potrwa jeszcze około pół roku. Kto na koniec usłyszy zarzuty? 

Radni z Zawiercia 20 grudnia przyjęli budżet miasta na 2025 rok. Choć liczby brzmią zachęcająco, to jest to jednak budżet oszczędnościowy: dochody miasta zaplanowano na kwotę 369, 5 mln zł. Dla porównania zaplanowane dochody Myszkowa to 232 mln zł. Miasto ma obecnie zadłużenie na kwotę 34 mln zł. Wydatki mają wynieść 376 mln. Tylko 7, 1 mln zł ma wynieść deficyt wydatków nad dochodami. Miasto oszczędza i próbuje sprzątać o poprzednim prezydencie Zawiercia Łukaszu Konarskim. Ten był podczas tej bardzo długiej sesji czarnym charakterem gdy doszło do dyskusji nad trzecim już w ciągu 2 lat audycie wykonanym w gminnej spółce zajmującej się odpadami czyli w ZGK Zawiercie. 

Artykuł ukazał się w nr 1/2025 z 3 stycznia 2025

Od kilku lat nazwa spółki jest wymieniana w jednym ciągu skojarzeń: Prezydent Zawiercia Łukasz Konarski- Prezes ZGK Zawiercie Krzysztof Tomczak- MAFIA ŚMIECIOWA. 


Od 2021 roku trwa śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Regionalną w Katowicach, w którym obok hasła „Mafia Śmieciowa” pojawia się często nazwa gminnej spółki miasta Zawiercie. Od listopada 2021 w Kurierze Zawierciańskim regularnie opisywaliśmy kolejne zarzuty i podejrzenia przekrętów w ZGK. Ze spółki miały być wyprowadzane dziesiątki milionów złotych w formie np. fikcyjnych umów najmu drogiego sprzętu. Ale największe przekręty miały być związane z tym co nazwaliśmy Zawierciańską Górą Śmieci. Składowisko odpadów rosło w zastraszającym tempie, odpady lądowały na składowisku, choć jednocześnie spółka miała płacić dziesiątki milionów złotych innym firmom za rzekomą utylizację odpadów. Faktycznie samochody z odpadami wyjeżdżały z ZGK w Zawierciu puste.

Marcin Szemla był prezesem ZGK Zawiercie zanim do władzy doszedł Łukasz Konarski i wrócił na to stanowisko po wyborach wygranych przez Annę Nemś

Podczas sesji Rady Miasta Zawiercie 20 grudnia obecny prezes ZGK Zawiercie Marcin Szemla odpowiadał na pytania radnych o trzeci już audyt opisujący sytuację w ZGK Zawiercie od 2019 roku (początek rządów Łukasza Konarskiego). 8 stycznia 2022 roku prezesem ZGK Zawiercie przestaje być Krzysztof Tomczak a zostaje jego bliska współpracowniczka Edyta Duda. W tłumaczeniu na czym polegała afera w ZGK jest tyle wątków, że nie sposób przypomnieć wszystko w jednym tekście. Dlatego cofamy się właśnie do 8 stycznia 2022 roku, gdy zmienia się prezes spółki. Odejście Tomczaka było komentowane jako ucieczka, gdy wokół niego i spółki atmosfera gęstniała. To w tym czasie nasi informatorzy donosili o rozkopaniu nieczynnego od 10 lat, zrekultywowanego składowiska Kobylarz I. Śmieci w ZGK było już tak dużo, że nie było ich już gdzie upychać.  Stąd pomysł, aby dosypać ich do nieczynnego składowiska. Po tym, jak my ujawniliśmy przestępczy proceder 1 lutego 2022 roku, Prokuratura Rejonowa musiała wszcząć śledztwo. I szybko je umorzyła, tłumacząc, że „nie doszło do szkody w środowisku”. Wg. ustaleń powiatowej prokuratury miało dojść (co ustalił biegły) do dosypania tylko około 60 ton odpadów. Prokurator uznał, że „nie ma sprawy”. 

Zawierciańska prokuratura „ustaliła” w 2022 roku, że nielegalnie na nieczynne składowisko dosypano może 60 ton odpadów. Czyli 3-4 samochody śmierci. Nasze źródła mówią, że było to co najmniej 1500 ton!


A jak było naprawdę? Edyta Duda też nie była długo prezeską ZGK. Za kilka miesięcy zrezygnowała, a Łukasz Konarski za pośrednictwem Rady Nadzorczej powołał na prezesa Jarosława Mazura. Mazur pracował w ZGK od lat, od pracownika fizycznego do kierownika operacyjnego. To zdanie samego Mazura, że prezydent miasta sądził iż będzie on bezkrytycznie wykonał polecenia „z góry” czyli z siedziby UM przy Leśnej. Ale szybko okazało się, że Mazur nie chce wykonywać działań, które szybko mogłyby być uznane za działania nielegalne, na szkodę spółki. Nie zgodził się np. na poręczenie kredytu na remont domu kultury. Byłoby to obciążenie dla spółki blokujące jej możliwości inwestycyjne. Gdy jeszcze Mazur zlecił audyt obejmujący czasy rządów w spółce prezesów Tomczaka i Dudy, Prezydent Zawiercia miał naciskać na jego ukrycie na czas po wyborach samorządowych. Ale audyt wyciekł, ujawniła go nasza redakcja. Prezydent Łukasz Konarski przegrał wybory w kwietniu 2024 roku. 

Zawierciańska prokuratura „ustaliła” w 2022 roku, że nielegalnie na nieczynne składowisko dosypano może 60 ton odpadów. Czyli 3-4 samochody śmierci. Nasze źródła mówią, że było to co najmniej 1500 ton!


Marcin Szemla jest prezesem ZGK powołanym na to stanowisko już po zmianie władzy, gdy Prezydentem Zawiercia została wybrana Anna Nemś z Koalicji Obywatelskiej. Szemla zlecił kolejny audyt, obejmujący okres od marca 2018 do połowy 2024. To bardzo obszerny materiał który będziemy jeszcze komentować. Zdaniem Szemli, ustalenia audytu potwierdzają, że w ZGK było realizowane szereg działań na szkodę spółki. Jak mówił, złożył w tej sprawie kolejne zawiadomienia do prokuratury. Przytoczymy jeden z przykładów: -Firmie z Krapkowic sprzedano kontenery, rzekomo zniszczone, w cenie 8 tys. zł/sztuka, i tego samego dnia odkupiono te kontenery po 40 tysięcy za sztukę –mówi Szemla.
Wiele też czasu poświęcono umowie na dzierżawę terenu, gdzie powstała nowoczesna fabryka Fortum produkująca paliwo RDF. Jak mówił Szemla, gminna spółka może nawet dołożyć do tej dzierżawy, nie wynosząc żadnych korzyści. Do sprawy wrócimy w osobnym tekście. 
Prezes spółki sypał przykładami jego zdaniem oczywistej niegospodarności w gminnej spółce: -Kupiono młynek do odpadów plastikowych za 129.600 zł. Jestem pewien, że nigdy nie był uruchomiony, bo ma silnik mocy 100 kW, a ZGK nie ma takiej mocy przyłącza. ZGK podobny młynek wynajmowało za 55 tys. zł, a dokumenty pokazując że zmielono odpadów uzyskując przychód 2000 zł. Wydano 55 tysięcy żeby zarobić 2000 zł!
 

WSZYSTKIE PRZEKRĘTY DUŻE I MAŁE

Wszyscy pamiętamy akcję „Murem za Mazurem” która wykreowała go jako kandydata na Prezydenta Miasta Zawiercie. Zaczęło się od odwołania Jarosława Mazura, gdy nie zgodził się na kredyt dla MOK i ukrycie audytu, ujawniającego nieprawidłowości z okresu, rządów duetu Tomczak-Duda. Pod rządami Łukasza Konarskiego. Sposób, trasy i kto i z kim wyprowadzał ze spółki ZGK Zawiercie dziesiątki milionów, bada wspomniana Prokuratura Regionalna. Nie bez przesady mówi się o tej aferze jako o sprawie mafii śmieciowej. Niedawno na nasze pytania o koniec śledztwa, prokuratura zapowiedziała, że nie wcześniej niż za pół roku. Ale mamy te mniejsze przekręty, jak nielegalne dosypanie na składowisko Kobylarz I ton odpadów. Ilu ton? Prokuratura Rejonowa w Zawierciu, pisze o 60 tonach. Nie wiemy kto o liczył, ale 60 ton to około 3 samochody. Tyle to ich widział nasz dziennikarz podczas robienia dokumentacji 1 lutego 2022 roku. A odpady były na nieczynne składowisko wywożone od kilku tygodni, jeszcze w grudniu 2021 roku. 

Jarosław Mazur pracuje w ZGK Zawiercie. Ujawnił, że na nieczynne składowisko na przełomie 2021 i 2022 roku trafiło nielegalnie  nie 60 a co najmniej 1500 ton odpadów. Co z tym zrobi prokuratura? Wznowienie śledztwa wydaje się koniecznością

O możliwą skalę tej nielegalnej akcji spytaliśmy Jarosława Mazura, gdy już przestał być prezesem ZGK. W czasie gdy wywożono odpady na Kobylarz I był kierownikiem w ZGK: -Mnie w tej sprawie zawierciańska prokuratura nie przesłuchiwała i  nie wiem czy przesłuchiwano kogokolwiek. Żeby stwierdzić, ile tam zostało dosypane śmieci, wystarczy zrobić odwiert, albo wykop kontrolny. Na pewno nie 60 ton, ale w mojej ocenie jakieś 1500 ton lub więcej. Tam śmieciarki wprost na składowisko wjeżdżały, wywalano śmieci bez żadnego sortowania. Całe wanny z odpadami tam jechały. Nikt tego nie sprawdzał. 
Mówimy o okresie, kiedy prezesami ZGK był Krzysztof Tomczak i Edyta Duda. My wykryliśmy sprawę już gdy spółką rządziła Edyta Duda. Nie zgodziła się wjechać z naszym dziennikarzem na składowisko Kobylarz I, żeby zobaczyła co się tam dzieje. Zresztą nie wierzyliśmy, że  nie wie. Sprawa odpadów wywożonych na Kobylarz I to naszym zdaniem kompromitacja zawierciańskiej prokuratury. Kompromitacja celowa byłaby po prostu przestępstwem popełnionym przez właściwego prokuratora. Wytłumaczenie drugie? Musiałaby to być kompletna nieudolność lub głupota zatwierdzającego postanowienie o umorzeniu śledztwa. 

Gdy byliśmy w ZGK Zawiercie 1 lutego 2022 roku, prezeska ZGK Zawiercie twierdziła, że firma nic nie wywodzi na nieczynne składowisko. Zanim byliśmy w biurowcu, zostały wykonane dziesiątki zdjęć jako dokumentacja tego, co się tam dzieje. 


 

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
P Autor komentarza: PiotrTreść komentarza: Tak jest nie tylko w MyszkowieData dodania komentarza: 17.01.2025, 11:02Źródło komentarza: ILE DZIECI URODZIŁO SIĘ W MYSZKOWIE W 2024 ROKU. ILE OSÓB ZMARŁO. SPRAWDŹ DEMOGRAFICZNY BILANSAutor komentarza: Zdzichu z PKSTreść komentarza: Ponoc z kasą coraz słabiej 🙃😂🤭Data dodania komentarza: 11.01.2025, 23:58Źródło komentarza: PIS NACISKA w Żarkach: NIE ODPUSZCZAJĄ MANDATU PO SAMOBÓJCYAutor komentarza: Marcin LataczTreść komentarza: Bardzo proszę o kontakt w tej sprawie.. Chętnie pomogę w sprawie OSM Myszków, aby był wizytówką naszego miasta. TEL. 502 856 788- Marcin Latacz.Data dodania komentarza: 11.01.2025, 01:07Źródło komentarza: OSM MYSZKÓW ŁĄCZY SIĘ Z OSM ŁOWICZ DO KOŃCA 2024 J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Bardzo dziękujemy, że przypomniała nam Pani o naszych dziennikarskich obowiązkach! Też się zgadzamy, że miejsce tego kościoła jest Tu, w Sokolnikach, a nie w jakimś skansenie wsi kieleckiej w Tokarni (z całym szacunkiem dla Tokarni!) Jakoś nikt nie myśli, bo byłoby to jak herezja, przenieść Wawel do skansenu. Z nadmiaru tematów i braku dziennikarzy (ciągle zapraszamy do współpracy!) temat nieco zaniedbaliśmy, ale obietnica: sprawdzimy do zrobił Śląski Konserwator Zabytków. I nadzieja, że zrobił cokolwiek zanim proboszcz sprzeda kościół na deski, swojemu bratu lub komuś innemu. Nie żeby to był zarzut, ale takie informacje przekazywali Prawdziwi Parafianie, którzy mają nie tylko katolicką duszę, ale i rozum.Data dodania komentarza: 27.12.2024, 22:10Źródło komentarza: PROBOSZCZ CHCE ROZEBRAĆ DREWNIANY KOŚCIÓŁ. TO NIELICZNY TAKI ZABYTEK W OKOLICYAutor komentarza: BeataTreść komentarza: Pytanie do redakcji: czy zapowiedziane w artykule oględziny śląskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków zostały przeprowadzone? Czy wiadomo dziś więcej o tym, jaka przyszłość czeka kościół - jedyny w promieniu kilkudziesięciu kilometrów i jedyny na co najmniej pięć gmin drewniany kościół w okolicy? Pytanie do mieszkanców: dlaczego nie stają w obronie swojej świątyni? Czy naprawdę nic dla nich nie znaczy i pozwolą księdzu-przewodnikowi go rozebrać? Ksiądz jest tu tymczasowo, kościół od blisko stu lat. Nie zmienia to faktu, że nawet jeśli jako duchowny nie widzi w nim świątyni, podobnie jak radca prawny z urzędu konserwatora zabytków nie widzi w nim obiektu, tylko "rzecz", to jako gospodarz parafii jest odpowiedzialny za obiekt wpisany do gminnego rejestru zabytków. Co więcej, zobowiązany jest o dbanie o ten obiekt. Jeśli nie przepisy, to nakazuje to sumienie i przyzwoitość. Może księdza-przedownika przekonałaby jakaś kara za niewywiązywanie się z tego obowiązk? Choć wątpliwe, bo to parafianie, a nie ksiądz proboszcz dają pieniądze na parafię i tak samo parafianie musieliby zrzucić się na zapłacenie kary... Pytanie do księdza proboszcza: jeśli świątynia jest dla księdza szopą w kształcie krzyża, to jak nazwie ksiądz ten widoczny na jednym ze zdjęć krzyż, leżący na podłodze w tej "szopie"? I jak wytłumaczy ksiądz ten rażący brak poszanowania dla niego? I skoro taki problem z miejscami parkingowymi w parafii, to dlaczego ksiądz proboszcz nie odda parunastu metrów kwadratowych z miejsca przy plebanii? Tytułem komentarza: gdyby w czasach, gdy Polska walczyła o swoją tożsamość narodową i o swoje dziedzictwo, miała takich duszpasterzy, takich duchowyvh przewodników, nie bylibyśmy dziś jako naród w miejscu, w którym jesteśmy, bo całe nasze dziedzictwo skazaliby oni na demolkę i zapomnienie, zanim stałoby się dziedzictwem - byle tylko duszpasterzowi i wiernym było ciepło w czasie mszy. Miejsce tego kościoła jest tu. gdzie jest, a nie takim czy innym skansenie. Ksiądz proboszcz powinien wziąć to pod uwagę.Data dodania komentarza: 27.12.2024, 21:59Źródło komentarza: PROBOSZCZ CHCE ROZEBRAĆ DREWNIANY KOŚCIÓŁ. TO NIELICZNY TAKI ZABYTEK W OKOLICYAutor komentarza: MarianTreść komentarza: W Biedronkach mają nadpracowane więcej i jakoś nikt nie zarządził wolnego dnia. Urzędasy zawsze znajdą pretekst.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 15:48Źródło komentarza: MYSZKÓW. W WIGILIĘ URZĄD MIASTA NIE BĘDZIE CZYNNY
Reklama
Reklama