Trasa jurajskiego brevetu została wyznaczone przez organizatorkę Agatę Strączkiewicz i liczyła ponad 200 km. Start zawodów miał miejsce na Ośrodku Sportów Wodnych i Rekreacji w Jastrzębiu. Uczestnicy byli odpowiedzialni sami za siebie. Musieli samodzielnie naprawiać ewentualne awarie i wszystko przejechać w górnym limicie czasu 13,5 godziny. Na trasie, na uczestników czekały dwa punkty tzw. Pit-Stopy, które były zarazem punktami kontrolnymi. Brevety są organizowane na całym świecie, a ich popularność szczególnie rośnie wśród kolarzy, którzy cenią sobie wytrzymałość, samodzielność i przygodę. (red) zd. UG Poraj
Brevet rowerowy w Poraju
(Poraj) Brevet to nie zawody, a bezpieczna jazda, z zachowaniem szczególnej ostrożności. To długodystansowy rajd rowerowy, organizowany w ramach tzw. randonneuringu (dyscypliny rowerowej). Uczestnicy mają w takim rajdzie określony limit czasowy na przejechanie trasy, która zwykle liczy od 200 do nawet 1200 kilometrów. Celem nie jest rywalizacja, ale ukończenie trasy w przewidzianym czasie, który jest zwykle dość wyrozumiały, by każdy mógł dostosować jazdę do swojego tempa.
- 18.10.2024 16:19 (aktualizacja 17.10.2024 19:21)
Napisz komentarz
Komentarze