W uzasadnieniu do uchwały czytamy, że taką nazwę ulicy zaproponował wnioskodawca za zgodą właściciela terenu, którym jest Powiat Myszkowski. Burmistrz W. Żak wyjaśnił, że przy tej ulicy producent pianki prowadzi inwestycję, który właśnie taką nazwę zaproponował. Producent pianki, czyli firma PUREKO zakład produkcyjny widoczny z ulicy Pułaskiego na tzw. Polach Będuskich zakład ma przy Inwestycyjnej 18. Przy działce 2561 firma buduje osiedle bloków.
Pureko jest faktycznie producentem pianek PUR, choć nam nazwa firmy kojarzy się raczej palcami, niż piankami. Urwanymi palcami. Do wypadku w którym pani Ewelina z Myszkowa straciła 9 palców doszło 22 X 2022 roku. Prokuratura postawiła w tej sprawie zarzuty karne brygadziście Erykowi S. i kierownikowi zmiany Pawłowi D. Sprawa trafiła w XII 2023 do Sądu w Myszkowie. Choć już z opisu aktu oskarżenia łatwo zauważyć, że w Pureko celowo blokowano zabezpieczenia, aby produkcja szła szybciej i nie było przestojów, zarzuty karne postawiono tylko pracownikom bezpośrednio nadzorującym produkcję. Zarzutów nie usłyszał nikt z zarządu fabryki. Za to firma wypłaciła -jak nam mówiła poszkodowana- wypłaciła jej okrągły milion złotych rekompensaty. Niewiele, patrząc na to, że młoda kobieta mająca przed sobą około 25 lat pracy zawodowej, utraciła całkowicie władzę w dłoniach i możliwość normalnego życia. 1 mln na 25 lat to tylko…. 3333 zł miesięcznie.
W styczniu 2024 przed Sądem Rejonowym w Myszkowie ruszył proces karny brygadzisty i kierownika zmiany, oskarżonych do dopuszczenie pracownicy na maszynach z niesprawnymi zabezpieczeniami. I to też dziwny proces. W marciu odbyła się jedna rozprawa po mediacji, na którą sędzia Marek Zachariasz skierował poszkodowaną i oskarżonych. 10 czerwca o godz. 10:00 odbędzie się kolejna rozprawa i być może to już koniec procesu. Co jest dziwnego w tym procesie? Obrońcą oskarżonych jest prawnik, który wcześniej w rozmowach z firmą Pureko, nad warunkami i wysokością odszkodowania negocjował rzekomo w imieniu pani Eweliny warunki jej odszkodowania. Choć był opłacany przez Pureko. Niskie w naszej ocenie odszkodowanie obwarowane mnóstwem zabezpieczeń umowy jakie -o czym mówiła nam Ewelina- dają podstawy do spekulacji, czyje interesy prawnik reprezentował bardziej. Naszym zdaniem dbał o Pureko. W styczniu, gdy ruszył proces, a sędzia Marek Zachariasz skierował strony do mediacji wyglądało to z kolei tak, jakby obrońca oskarżonych czuł się też pełnomocnikiem poszkodowanej kobiety.
Piankowa. A może „Ulica wiązów”?
Firma Pureko choć produkuje piankę, to kojarzy się raczej z tym koszmarnym wypadkiem. Nie tylko nam, bo po wpisaniu w wyszukiwarkę Google nazwy firmy, już na trzeciej pozycji wyskakuje nasz artykuł: „Wypadek w Pureko. Oskarżeni brygadzista i kierownik" z lutego 2024.” Gdy wpiszemy „wypadek w Pureko” teksty z gazetamyszkowska.pl i kurierzawiercianski.pl zajmują już niekwestionowanie kilka kolejnych pozycji zaczynając od pierwszej.
Uliczka dojazdowa na osiedlu które buduje firma Pureko będzie miała nazwę Piankowa, zdecydowali radni. Inwestor chce zapewne, aby nazwa ulicy przyszłym mieszkańcom kojarzyła się z pianą PUR. A jak producent przerzuci się na prezerwatywy? Pianka może też się różnie kojarzyć. Gdyby nas zapytano o propozycję to firma Pureko najbardziej kojarzy nam się ze wspomnianym wypadkiem, więc idealna nazwa dla ulicy to Ulica Wiązów. Od Koszmaru z Ulicy Wiązów, filmu w reżyserii Wesa Cravena z 1984r. Albo sam Ulica Freddego Krugera. Potrafił nie tylko palce obciąć, ale i i kompletnie posiekać.
o wypadku pisaliśmy:
Napisz komentarz
Komentarze