MYSZKÓW ZAPOMNIAŁ O WODOCIĄGU DLA 14 FIRM. CZĘŚĆ Z NICH TEJ SUSZY MOŻE NIE PRZETRWAĆ
(Myszków) Od pierwszego lipca aż 14 firm na Pohulance, w tym Przychodnia SP ZOZ, Powiatowy Urząd Pracy i Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie może nie mieć wody. Wszystkie te podmioty są zasilane w wodę i odbiór ścieków z dawnej sieci zakładowej nieistniejącego od lat Mystalu. Można powiedzieć „spadkobiercą” Mystalu jest prowadząca działalność odlewniczą firma Cema-Mystal Sp. z o.o., która choć zajmuje około 7 hektarów starego Mystalu, dostarcza wodę i odbiera ścieki do kilkunastu odbiorców, w tym przychodni. Dawny Mystal działał na obszarze 37 hektarów. To obrazuje jaki na tym obszarze gospodarczym panuje, mówiąc wprost, bałagan w infrastrukturze. Od kilku lat Cema-Mystal przygotowywała się do uporządkowania swojej części wodnego interesu, w roku 2014 spółka poinformowała burmistrza, że w przeciągu kilku lat firma zrezygnuje z dostarczania wody i odbioru ścieków z całego obszaru dawnego Mystalu. W marciu 2019, 14 odbiorców otrzymało wypowiedzenia umów. Dla zdecydowanej większości, jeśli nie dla wszystkich, było to wielkie zaskoczenie. Co od 4 lat zrobił burmistrz Włodzimierz Żak, żeby zabezpieczyć w wodę przychodnię i kilkanaście firm? W wielkim skrócie można powiedzieć jednym słowem: NIC.
07.06.2019 12:20
1