W żareckim kościele w poniedziałek, 29 listopada została odprawiona uroczysta msza święta upamiętniająca śmierć ks. Ludwika Rocha Gietyngiera. Został on zamordowany w obozie koncentracyjnym w Dachau 30 listopada 1941 roku. Nabożeństwo odprawił ks. proboszcz Stanisław Kotyl, a gościem specjalnym był siostrzeniec ks. Gietyngiera, ks. dr Henryk Niemiec. Osoby, które uczestniczyły we mszy świętej, wśród nich burmistrz Klemens Podlejski zapalili znicze przy pomniku na placu imienia błogosławionego ks. Gietyngiera.
Historię księdza Gietyngiera przypomina żarecki magistrat: „Ludwik urodził się 16 sierpnia 1904 w Żarkach. Był synem Władysława i Józefy z domu Maślankiewicz. Gdy miał cztery lata, został oddany przez rodziców do miejscowej ochronki prowadzonej przez siostry zakonne.
Do szkoły początkowej uczęszczał w rodzinnej miejscowości w latach 1912-1916, a następnie złożył egzamin wstępny do czwartej klasy w Pierwszym Gimnazjum Polskim w Częstochowie. Po dwóch latach nauki przeniósł się do Gimnazjum Opieki Społecznej w Częstochowie. Świadectwo dojrzałości uzyskał w 1922 r. Studiował na wydziale filozoficzno- teologicznym Seminarium Duchownego w Kielcach. Święcenia kapłańskie przyjął na Jasnej Górze, z rąk bpa Teodora Kubiny 25 czerwca 1927 roku. W następnych latach prowadził działalność dydaktyczną w szkołach diecezji częstochowskiej. Przygotowywał na UJ pracę doktorską: Dzieje dekanatu częstochowskiego pod zaborem rosyjskim. Od 1929 do 1934 r. był wikariuszem parafii św. Trójcy i prefektem szkół w Będzinie. Pełnił obowiązki kościelnego asystenta Koła Związku Inteligencji Katolickiej, moderatora II Sodalicji Pań Nauczycielek pod wezwaniem Matki Boskiej Różańcowej i św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Częstochowie.
Po wybuchu II wojny światowej został aresztowany przez gestapo 6 października 1941 r. i trafił do obozu przejściowego w Konstantynowie k. Łodzi, a następnie 30 października znalazł się w niemieckim obozie koncentracyjnym Dachau, zarejestrowany jako numer 28288. Męczeńska śmierć przyszła po miesiącu pobytu w obozie z rąk obozowego oprawcy.
Bardzo trudne warunki więzienne w Konstantynowie, męcząca podróż oraz terror pierwszych dni pobytu w Dachau pogorszyły stan zdrowia ks. Ludwika Gietyngiera. 30 listopada 1941 r. odprowadzono go do „szpitala” obozowego, gdzie został powalony na ziemię przez jednego z najokrutniejszych oprawców. Sepp Hayden deptał go po brzuchu, a potem zamordował”.
W czerwcu 1999 roku ks. Ludwik Gietyngier został beatyfikowany przez papieża Jana Pawła II. Znalazł się on w grupie 108 polskich męczenników II wojny światowej. W Jaroszowie znajduje się kościół pod wezwaniem Bł. Ludwika Gietyngiera, jego imię nosi też szkoła podstawowa w Łagiewnikach w gminie Czarnożyły oraz jedna z ulic w Siewierzu.
Ponad 20 lat temu, 28 maja 2000 roku, poświęcono pomnik na placu imienia bł. ks. Ludwika Rocha Gietyngiera w centrum Żarek. (es) Foto: umigzarki.pl
Napisz komentarz
Komentarze