(Niegowa) Podczas grudniowej sesji Rady Gminy Niegowa przyjęto nowe stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. W dyskusji nad projektem uchwały radni pytali między innymi o to, w jaki sposób wyliczana jest opłata, którą ponoszą mieszkańcy oraz jak kształtują się ceny w innych gminach. Pojawiło się również oskarżenie, że zaproponowana kwota jest zawyżona. Ostatecznie radni przyjęli uchwałę 13 głosami „za”, a za odpady mieszkańcy Niegowy płacić będą 15,80 zł miesięcznie od osoby za odpady segregowane i 32 zł za odpady niesegregowane. Dotychczas opłaty wynosiły odpowiednio 12,70 zł i 25,40 zł.
Podczas sesji 30 grudnia Rada Gminy Niegowa przyjęła nową stawkę opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Nowa opłata wynosić ma 15,80 zł miesięcznie od mieszkańca za odpady segregowane (14,00 zł miesięcznie, za każdą kolejną osobę, powyżej pięciu osób zamieszkujących nieruchomość) oraz 32,00 zł miesięcznie od mieszkańca jeśli odpady nie są segregowane (28,00 zł miesięcznie, za każdą kolejną osobę, powyżej pięciu osób zamieszkujących nieruchomość). W uchwale gminnej rady zapisano, że wchodzi ona w życie po upływie 14 dni od dnia jej ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Śląskiego, gdzie została ogłoszona 15 stycznia.
Dotychczas w Niegowie mieszkańcy płacili 12,70 zł miesięcznie od mieszkańca za odpady segregowane (10,50 zł miesięcznie, za każdą kolejną osobę, powyżej pięciu osób zamieszkujących nieruchomość) oraz 25,40 zł miesięcznie od mieszkańca za odpady niesegregowane (21,00 zł miesięcznie, za każdą kolejną osobę, powyżej pięciu osób zamieszkujących nieruchomość).
W dyskusji nad projektem uchwały radny Mateusz Nocuń zapytał o ceny, jakie pojawiły się w przetargach w porównaniu dotychczasowych cen oraz tych, które pojawiły się w ostatnim przetargu. Jako drugi głos zabrał radny Andrzej Resiak, który poprosił o przedstawienie kalkulacji i wyjaśnienie skąd wzięła się stawka 15,80 zł. Pytał m.in. o to, ilu jest mieszkańców w gminie i jaka kwota pojawiła się w przetargu. Zdaniem radnego Resiaka kwota zaproponowana w projekcie uchwały była zawyżona. Na pytanie radnego Nocunia wójt Mariusz Rembak odparł, że dane dotyczące wysokości opłaty za zeszły rok, radny miał w materiałach co najmniej kilkukrotnie. Uczestniczył też w sesji w 2018 roku, kiedy podejmowano decyzję o wysokości opłaty. Wójt nie był pewien kwoty, jaka pojawiła się w przetargu, bo nie miał ze sobą potrzebnych danych, ale jak mówił była to kwota ok. 780 tysięcy złotych.
- Natomiast skoro pan panie radny nie wie ilu jest mieszkańców, to na jakiej podstawie pan zarzuca, że ta kwota jest zawyżona? O wysokości kwoty za odpady rozmawialiśmy na wszystkich komisjach, rozmawialiśmy długo i dokładnie w jaki sposób następuje obliczenie wysokości kwoty za odpady (...). Dzieje się tak nie tylko w naszej gminie, ale na terenie praktycznie całej Polski. Kwota z przetargu obejmuje jedynie koszty związane z odbiorem, dostarczeniem i zagospodarowaniem odpadów na wyłoniony w trakcie przetargu RIPOK. Natomiast są koszty związane z obsługą i z tym, aby ten program mógł funkcjonować na terenie gminy - są to koszty pracownicze, które również my ponosimy. I suma tych wszystkich kosztów stanowi o łącznej kwocie, jaka jest dzielona przez liczbę mieszkańców i na tej podstawie następują wyliczenia – wyjaśniał wójt Mariusz Rembak w odpowiedzi na pytania radnego Resiaka.
Wójt przypomniał również o tym, że opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi nie może być przeznaczana na nic innego, niż odpady komunalne. Jeśli powstałaby nadwyżka, to w kolejnych latach zostanie ona przeznaczona na odpady komunalne. Jak mówił M. Rembak, w Niegowie zdarzały się zarówno nadwyżki, jak i niedobory. Co roku dokonywany jest bilans, na podstawie którego można określić stawkę opłaty na kolejny rok.
Odnosząc się jeszcze do wspomnianej liczby mieszkańców, wójt wyjaśniał, że liczba mieszkańców nie jest taka sama, jak liczba osób zgłoszonych w systemie odbioru odpadów. Dlaczego? Jest grupa mieszkańców, którzy deklarują, że ponoszą opłatę za śmieci poza Niegową. Są to np. osoby pracujące na stałe za granicą, studenci stacjonarni, osoby, które pracują i mieszkają w wynajętych mieszkaniach w innych miejscowościach. Liczba osób w systemie jest zmienna. Gdy w danym gospodarstwie domowym zmienia się liczba osób uiszczających opłatę za odpady, to konieczne jest wypełnienie nowej deklaracji. Jak poinformował podczas grudniowej sesji Mariusz Rembak, mieszkańców jest ok. 5600, natomiast w systemie na dzień 30 listopada 2019 r. znajdowały się 4982 osoby.
W dyskusji nad projektem uchwały wiceprzewodniczący Józef Gromada pytał też między innymi o to, jak kształtują się ceny za odpady w innych gminach.
- (…) ceny gwałtownie wystrzeliły do góry, chociażby na terenie naszego powiatu. Przykład Myszków, gdzie te ceny są na poziomie 18-19 zł aktualnie, od kwietnia mają być 29 zł od osoby. Oczywiście mówię o opłacie za odpady segregowane. W sąsiednich gminach – we Włodowicach jest 20,50 zł, w gminie Kroczyce 22,50 zł – odpowiedział Mariusz Rembak. Nadmienił również, że w Żarkach w tamtym czasie również miały być podnoszone opłaty i wynosiłyby o kilka złotych więcej niż w Niegowie.
Ostatecznie uchwała ws. stawki za odpady przyjęta została 13 głosami „za”.
W tabeli przedstawiamy obecnie obowiązujące stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, jakie ponoszą mieszkańcy gmin powiatu myszkowskiego oraz gmin sąsiadujących z Niegową. Jeśli w gminie przyjęto niższą opłatę za każdą kolejną osobę powyżej np. 4 lub 5 osób zamieszkujących dane gospodarstwo domowe, przedstawiamy jedynie wyjściową kwotę od osoby. W przypadku gminy Janów miesięczna opłata za odpady naliczana jest dla całego gospodarstwa domowego. Ostateczna cena uzależniona jest od liczby mieszkańców w danym gospodarstwie – im więcej osób, tym niższa stawka w przeliczeniu na 1 osobę. W tabeli przedstawiamy koszt 1-osobowego gospodarstwa domowego w gminie Janów. Z kolei w Kroczycach do obowiązującej obecnie stawki należy doliczyć zwolnienie w wysokości 2 zł dla osób, które kompostują bioodpady w przydomowych kompostownikach. (es)
Napisz komentarz
Komentarze