(Żarki, Częstochowa) Około pół tysiąca pątników uczestniczyło w tradycyjnej Pielgrzymce Pieszej Parafii Żarki do Częstochowy. W sobotę, 22 sierpnia blisko 35- kilometrową trasę pokonywali głównie parafianie z Żarek. W dużej grupie nie brakowało jednak i mieszkańców Żarek Letniska, Masłońskich, Przybynowa, a nawet Myszkowa.
Pogoda dopisała pielgrzymom. Słońce nie prażyło tak mocno, jak dzień wcześniej, nie padał też zapowiadany przez synoptyków deszcz. O dobre nastroje w kompanii dbali księża: Tomasz Chalusiak z Żarek i Marek Gaborski z Żarek Letniska.
Pielgrzymka wyruszyła do Częstochowy o 6.30. Pod jasnogórskim szczytem zameldowała się o 17. 30. Wchodząc do miasta głównymi alejami budziła duże zainteresowanie i życzliwość mieszkańców Częstochowy. Nie tylko z tego powodu, że była to akurat jedyna wchodząca w tym momencie do miasta grupa, ale także dlatego, że prowadziła ją orkiestra dęta i członkinie KGW Żarki w strojach ludowych. Orkiestra nie towarzyszyła pielgrzymce cały czas. Tradycją już jest, że idzie z pątnikami na pierwszym etapie do Przybynowa, a następnie pokonuje z nią ostatni, blisko 5-kilometrowy odcinek trasy – od parafii p.w. Św. Jana z Dukli w Częstochowie do samej Jasnej Góry.
Pątnicy uczestniczyli w niedzielnych uroczystościach religijnych w klasztorze. Do Żarek pielgrzymka powróciła w poniedziałek, 24 sierpnia. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze