(Myszków-Mijaczów) Z budżetu partycypacyjnego powstaje na Michałowie, w kompleksie leśnym pomiędzy ulicą Okrzei a płynącym do Warty potokiem, park z boiskiem do koszykówki, siłownią zewnętrzną, placem zabaw. Wcześniej została tam wybudowana altana, Zakład Wodociągów i Kanalizacji podłączył ogólnodostępny punkt czerpania wody.
Mniej czy bardziej, ale jednak zawsze zaniedbany teren na Michałowie zmienia swoje oblicze, z leśnego w parkowy. Warto jeszcze postarać się, żeby mieszkańcy odzyskali rzeczkę.
- Jak byliśmy mali - wspomina Sławomir Kaczyński, to budowaliśmy tu tamy, łowiło się ryby. Dzisiaj nad strumieniem pełno krzaków. Dobrze to widać wzdłuż ulicy Okrzei. Tam, gdzie strumień płynie przy ulicy, gdzie nie ma domów, teren wygląda na bardzo zaniedbany.
Prace montażowe i budowlane wykonuje firma Sebastiana Dziuka. Swoją część prac dołożyli też mieszkańcy dzielnicy. Zorganizowani przez Sławomira Kaczyńskiego uporządkowali „górkę”, coś w rodzaju hałdy ziemi. Wyrównana, z regularnym kształtem górka będzie mogła służyć dzieciom np. do jazdy na sankach. Kto pamięta jak był mały, albo sam z dziećmi wychodzi „na górkę” wie, że nawet kilkanaście metrów zjazdu może być zimą wspaniałą rozrywką pod domem. (JotM)
Napisz komentarz
Komentarze