(Poraj) Wstrząsającego odkrycia dokonały w sobotę 12 maja nastolatki, spacerujące brzegiem porajskiego zalewu od strony Jastrzębia. Około godziny 15.00 przy pomście w okolicach tamtejszej tawerny dziewczęta natknęły się na pływające w wodzie ludzkie zwłoki. O makabrycznym znalezisku natychmiast powiadomiły dorosłych, a ci policję i straż pożarną. Odnaleziono prawdopodobnie w ten sposób ciało 30-letniego Kamila Czerwika z Poraja, którego poszukiwania trwały od 8 marca. Przypuszczenia muszą potwierdzić badania DNA.
30-letni Kamil Czerwik zaginął 8 marca br. Tego samego dnia zauważono także nagłe zniknięcie 24-letniego Damiana Chwista. Obaj mężczyźni pochodzili z Poraja, znali się, często spędzali ze sobą czas. Kiedy zwłoki Damiana Chwista wyłowiono z porajskiego zalewu miesiąc po zaginięciu (przy brzegu po stronie Poraja zauważył je jeden z wędkarzy) policjanci przypuszczali, że ciało zaginionego Kamila Czerwika także może znajdować się w wodach zalewu. Śledczy nie wykluczali, że mężczyźni mogli wejść na zamarzniętą na początku marca taflę i mogło dojść do tragicznego wypadku. Mimo intensywnych i zakrojonych na szeroką skalę działań - do akcji poszukiwawczej włączono m.in. - płetwonurków z zastępu straży pożarnej z Bytomia, którzy sprawdzali dno porajskiego zbiornika – ciała nie odnaleziono. Teraz może się okazać, że szukano go w zupełnie innym miejscu. Niewykluczone, że niesione podmuchami wiatru dryfowało ono, aż fale zniosły je w okolice brzegu zalewu w rejonie Jastrzębia, a tam zaklinowało się przy wspomnianym pomoście i ujawnił je dopiero dość znaczny spadek tafli wody. - Śledczy nie wykluczają, że zwłoki należą do 30-latka z Poraja, którego zaginięcie w marcu zgłosiła rodzina. Zarządzona przez prokuratora sekcja zwłok i badanie DNA pozwoli ustalić jego tożsamość i wyjaśnić, co było bezpośrednią przyczyną jego śmierci – mówi starszy aspirant Barbara Poznańska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie.
***
Także w sobotę 12 maja policjanci zostali powiadomieni o prawdopodobnym utonięciu 52-latka z Koziegłów, którego ciało odkryto w tamtejszym zbiorniku wodnym. Śledczy badają przyczyny i dokładne okoliczność tego zdarzenia, w ustaleniu faktów ma pomóc zarządzona przez prokuratora sekcja zwłok mężczyzny. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze