(Myszków) Stowarzyszenie „MICHAŁÓW” jeszcze w grudniu ub. roku zwróciło się do burmistrza Myszkowa o zgodę na ustawienie na terenie lodowiska miejskiego przy Szkole Podstawowej nr 1 na Mijaczowie stoiska z herbatą. Miały być też ciastka, kawa, może popcorn. Wszystko za darmo dla dzieci, dorosłych przychodzących na miejską ślizgawkę. W zamian mieliśmy postawiony w toalecie (tę przy okazji zabito dyktą) płatny automat. Jeżeli więc, drogie dzieci nie skorzystałyście w ferie z darmowej ciepłej herbaty, w zamian płacąc za napój „z automatu”, możecie za to tylko podziękować burmistrzowi Włodzimierzowi Żakowi.
W imieniu stowarzyszenia o zgodę na ustawienie stoiska z napojami na lodowisku napisał radny Norbert Jęczalik, prezes Stow. „Michałów” 21.12.17 do dyrektora MOSiR-u. Piotr Wysocki szybko odpisał, że to teren szkoły, więc do niej należy zwrócić się z wnioskiem. Stowarzyszenie wysłało więc pismo do szkoły, i od razu do burmistrza Myszkowa.
Odpowiedź, którą z up. burmistrza (Włodzimierza Żaka) podpisała z-ca Iwona Franelak jest dość zaskakująca: „z uwagi na to, że trwają rozmowy z firmą zajmującą się dzierżawą automatów z gorącymi napojami oraz W TROSCE O BEZPIECZEŃTWO DZIECI, nie wyrażam zgody na serwowanie gorących napojów na lodowisku”. Herbata podana z automatu jest bezpieczna, a ta podana przez uśmiechniętego Sławomira Kaczyńskiego zagrożeniem dla dzieci? Wyjaśniamy skąd w temacie Sławomir Kaczyński:
- Serwowanie herbaty, kawy dla dzieci i dorosłych, miały być też bułki słodkie, popkorn, wata cukrowa. Kupiłem nawet maszynę do popcornu. To był mój pomysł, i chciałem to robić dla mieszkańców Myszkowa, za własne pieniądze. Zamiast bezpłatnych napojów stanął płatny automat w toalecie. Niech mieszkańcy sami ocenią co byłoby dla nich lepsze.
1 Maja 2017 stow. Michałów robiło piknik w Parku Michałów, też sponsorowałem poczęstunek i jakoś nikt się nie zatruł. Nikomu moja herbata nie zaszkodziła.
Podejrzewam, że odmowa burmistrza ma zupełnie inne podłoże, niż „bezpieczeństwo dzieci”. 3 lata temu kandydowałem na burmistrza Myszkowa i nie jest tajemnicą, że będę kandydował jużw tym roku. Wtedy kandydowałem z własnego komitetu, teraz prowadzę rozmowy, żeby poparcia udzieliły mi różne organizacje, stowarzyszenia lokalne. Burmistrz Żak może po prostu boi się konkurencji, potraktował tę darmową herbatę jak promocję mojej osoby. Ja to robię za własne pieniądze, a jak miasto przed każdym filmem w Domu Kultury puszcza film promocyjny, to ja to odbieram jako chwalenie się burmistrza przed wyborami. Ale burmistrz Żak robi to już za nasze, nie swoje pieniądze. Niech to ocenią mieszkańcy Myszkowa w jesiennych wyborach. - Sławomir Kaczyński.
Jarosław Mazanek
Napisz komentarz
Komentarze