Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 25 listopada 2024 09:27
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

(Czatachowa) Raashtram – próżno tej krainy szukać na jakiejkolwiek mapie świata. Istnieje głównie w zbiorowej wyobraźni uczestników Flambergu, konwentu terenowych gier fabularnych. Co roku czatachowskie lasy i ruiny zamku Ostrężnik imitują tę niezwykłą i magiczną krainę, w której można spotkać wojowników, kapłanów, elfów, krasnoludów i cały szereg nietuzinkowych postaci.
Podziel się
Oceń

(Czatachowa) Raashtram – próżno tej krainy szukać na jakiejkolwiek mapie świata. Istnieje głównie w zbiorowej wyobraźni uczestników Flambergu, konwentu terenowych gier fabularnych. Co roku czatachowskie lasy i ruiny zamku Ostrężnik imitują tę niezwykłą i magiczną krainę, w której można spotkać wojowników, kapłanów, elfów, krasnoludów i cały szereg nietuzinkowych postaci.

 

Flamberg to spotkanie miłośników fantasy, którzy biorą udział w fabularyzowanych grach fantasy. Nie są oni tylko biernymi widzami, ale współtworzą całą imprezę. Podobnie jak aktorzy w teatrze, odgrywają przez siebie wymyślone role i na jej potrzeby przygotowują odpowiednie kostiumy. Jeżeli chcą brać udział w interakcjach bitewnych, dodatkowo powinni być wyposażeni w bezpieczną broń, która spełnia określone przez organizatorów standardy. - To są już specjalistyczne wyroby o rdzeniu z włókna węglowego, a z zewnątrz zmiękczane bardzo mocno pianką i zabezpieczone warstwą silikonową, która chroni przed zniszczeniem się broni – mówi Michał Sadyś z Wrocławia, jeden z organizatorów.

 

Twórcy konwentu na potrzeby gry wymyślili magiczną krainę Raashtram. W odróżnieniu od innych wyimaginowanych światów, temu daleko do mitologii staroangielskiej czy słowiańskiej. Trudno go porównać do jakiejkolwiek powieści czy filmu, bo Raashtram nigdzie nie został zilustrowany. - Gdybyśmy ten świat mieli przedstawić laikowi, można byłoby go porównać do Indii. Nie jest to bezpośrednie przełożenie, ale jest to minimalne zaczerpnięcie z tamtego klimatu – mówi Michał Sadyś.

 

Świat Raasthramu to głównie świat ludzi, chodź i tu można spotkać elfy i krasnoludy. Społeczeństwo jest tu zhierarchizowane. Mamy tu cztery kasty. Prym wiedzie szlachta, czyli kshatrija, wspierana przez mędrców – braminów. Kolejna grupa to sindra – tworzą ją kupcy i rzemieślnicy. Niżej w tej hierarchii znajdują się wjasja, czyli rolnicy i hodowcy. Poza marginesem społecznym znajdują się pariasi - pozbawieni kasty, barbarzyńcy czy nie-ludzie. Twórcy gry dodatkowo wymyślili całą kosmologię. Nie tylko powołali do życia pięć bóstw, które rządzą światem, ale także stworzyli obrzędy religijne. Jeden z nich poznaliśmy na cmentarzu raashtramskim.- Ciała zmarłych są palone, aby nie mogli później wstać z grobu. Magia na to pozwala, ale nigdy nie jest to pozytywny aspekt. Po rytuale spalenia zwłok wstążeczki z imionami zmarłych wiesza się na świętym drzewie, aby można było oddawać zmarłym cześć. Ja obecnie wypisuję wstęgę dla kogoś, kto był moim ukochanym – mówi Kasia Mróz z Łodzi, która w świecie Flambergu jest kandydatką na kapłankę Kalyany, bogini życia i śmierci.

 

JAK SIĘ W TO GRA?

Na Flambergu stosowana jest „drużynowa” organizacja gry. Gracze zgłaszają do udziału w konwencie całe drużyny (maksimum osiem osób). Owe drużyny na terenie gry mogą realizować swoje cele, mogą wykorzystywać innych, mogą sami być wykorzystywani do wykonywania zadań, mogą w końcu (i powinni) po prostu grać i dobrze się bawić. Każdej drużynie towarzyszy Duch Opiekuńczy, „mistrz gry”, który czuwa nad przestrzeganiem zasad gry, rozsądza spory, nadzoruje przebieg walk i wprowadza opisy tam, gdzie scenariusz to nakazuje.

 

Zadania, jakie mają gracze, są bardzo różne. Od dokonywania zemsty, ratowania innych z potrzasku, po bardziej... prozaiczne. Jedna z napotkanych przez nas szlachcianek miała dość zaskakującą misję do wykonania. – Musimy zrobić pewien naszyjnik, który nasza pani niefrasobliwie podarowała swojemu kochankowi, a jej mąż chce ją zobaczyć w tej właśnie biżuterii – mówi Matylda Tysler z Warszawy, pracująca w dziale logistyki jednej z większych firm.

 

Drugim rodzajem graczy są NPC (non player character). Są to postacie w znacznym stopniu wyreżyserowane przez autorów scenariusza, tworzące tło zabawy dla drużyn. Są więc to zarówno napotykani wrogowie, sprzymierzeńcy, postacie drugoplanowe jak i statyści, np. karczmarze, których spotkaliśmy w trakcie naszej wędrówki.

 

- W grze prowadzę loterię w karczmie i jestem tutaj pomocnikiem. Ja wraz z karczmarzem i karczmarką jesteśmy NPC-ami, czyli graczami, którzy innym mają umilać grę. Mamy dla nich zadania do wykonania takie jak: przyniesienie nam do karczmy drwa lub wody ze źródełka albo wyjaśnienie sprawy morderstwa, pomoc rannemu czy też rozbrojenie szaleńca, który morduje na traktach – mówi Łukasz Główczak z Chęcin, student elektroniki i telekomunikacji.

 

Na terenie gry znajdują się lokacje – elementy scenografii budowane przez twórców gry, np. karczma, kuźnia, cmentarz, a czasami nawet całe wioski. Podczas gry gościliśmy w kilku takich lokacjach, m.in. w namiocie kupca bławatnego Kamala.

 

- Mój bohater przybył na te ziemie, aby doznać wizji, co zrobić ze swoim majątkiem, ponieważ jest on bezdzietny. Usłyszał, że znajduje się tutaj miejsce mocy, w którym może doznać objawienia. W wyniku wizji stwierdził, że każdą czwartą część swojego majątku przekaże przedstawicielowi jednej z czterech kast, które występują w Raashtram – mówi Mariusz Zawadzki, student informatyki z Krakowa - Każda z kast, starającą się o majątek, ma zadania do wykonania. Dla przykładu wajsja mają rozpoznać ziarna zbóż, sindra mają po wadze mieszka, stwierdzić, ile się w nim znajduje monet. Dla kshatrija jest to wykonanie zadania na terenie gry, a dla braminów są to m.in. pytania z historii Raashtram.

 

DZIELĄ WSPÓLNIE PASJĘ

Kto gra na Flambergu?- Są tu prawnicy, administratorzy, informatycy, fizycy, archeolodzy i historycy sztuki. Łączy je to, że na co dzień interesują się fantastyką – mówi Monika Kokot z Katowic, prawnik - To nie jest rzecz, którą zajmują się podczas jednego wydarzenia w ciągu roku, ale którą przygotowuje się podczas całego roku.

 

Udział w takich konwentach jak Flamberg jest bardzo kuszący z wielu powodów. Po pierwsze to świetna zabawa, w której za pomocą tylko własnej wyobraźni i finezji można szarą codzienność zamienić na coś ekstremalnie odmiennego. – Myślę, że to, że tu jestem, wynika z faktu, że każdy z nas poszukuje innego świata potrzebuje się oderwać od rzeczywistości. Osoby, które tutaj przyjeżdżają, charakteryzują się przede wszystkim dużą wyobraźnią i chęcią poszukiwania czegoś nowego w życiu – mówi Kasia Mróz, studentka psychologii.

 

Po drugie: to ludzie. - Łączy nas nie tylko to, że biegamy po lesie przebrani, traktujemy się jak rodzina. Widzimy się raz w roku, a mamy wrażenie, że się widziało ich zaledwie wczoraj – mówi Matylda Tysler.

Aleksandra Kubas

 


FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU

FANTASY W KLIMATACH DALEKIEGO WSCHODU


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklamadotacje rpo
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Zakazać farm futerkowychTreść komentarza: 21 listopada 2024 roku Sąd Okręgowyw Poznaniu utrzymał zaskarżony wyrok skazujący! Oskarżony został skazany na 8 miesięcy więzienia. Farma została zlikwidowana. Szczegóły na portalu otwarteklatkiData dodania komentarza: 22.11.2024, 17:28Źródło komentarza: W centrum Warszawy stanie ferma norek – to część obchodów Dnia Bez FutraAutor komentarza: wk...ny mieszkaniecTreść komentarza: BURMISTRZOWI I RADZIE MIASTA GRATULUJĘ ZIMOWEGO NIEDOŁĘSTWA. ŚNIEGU NAWALIŁO, A MIASTO PRAKTYCZNIE NIEODŚNIEŻONE. POMYŚLCIE JAK BĘDZIE WYGLĄDAŁ RUCH NA TYCH DROGACH GDY STANA SIĘ O POŁOWĘ WĘŻSZE. Dla mnie to zwyczajny inwestycyjny sabotaż.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 08:06Źródło komentarza: MYSZKÓW. ROZPOCZĘŁA SIĘ REWITALIZACJA CENTRUM MIASTA. PRACE PODZIELONE NA ETAPY. JAK BĘDZIE WYGLĄDAĆ CENTRUM. ZDJĘCIAAutor komentarza: ilonkaTreść komentarza: zdecydowanie najwyższy czas na ten zakaz.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 17:03Źródło komentarza: W centrum Warszawy stanie ferma norek – to część obchodów Dnia Bez FutraAutor komentarza: DziadekTreść komentarza: Od dawna czekałem na jakieś informacje o tej rewitalizacji. Dziękuję.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 12:07Źródło komentarza: MYSZKÓW. ROZPOCZĘŁA SIĘ REWITALIZACJA CENTRUM MIASTA. PRACE PODZIELONE NA ETAPY. JAK BĘDZIE WYGLĄDAĆ CENTRUM. ZDJĘCIAAutor komentarza: Stary ObserwatorTreść komentarza: A MOŻE TO JEST TAK...??? MOŻE LEPIEJ POJECHAĆ W TYM CZASIE GDZIEŚ DALEKO...???Data dodania komentarza: 20.11.2024, 11:41Źródło komentarza: PRAWYBORY W KO: CZY TO ZDJĘCIE Z PRZYSZŁYM PREZYDENTEM?Autor komentarza: Stary Zgred PolskiTreść komentarza: A JA STAWIAM NA GENERALISIMUSA RAJMUNDA ANDRZEJCZAKA. Do niedawna wódz naczelny naszej niezwyciężonej jarmiji. Włada 3 ma językami. Skończył studia wojskowe na Królewskiej Akademii Obrony (Royal College Defence Studies) w Londynie (2010). A to oznacza , że dla Brytyjczyków (czytaj Londyńskiego City) jest bez porównania ważniejszy od wszystkich innych kandydatów, nie tylko od Sikorskiego po politologi na Oxfordzie(uczelnia od lat bez znaczenia, bo handlowała dyplomami niczym Colegium Tumanum). Przypominam również wszystkim, że wielu warszawiwskich premierów , oraz ministrów finansów to poddanymi jej królewskie mości. Oczywista w wyborach nie mam zamiaru brać udziału, bo od lat wiem że to JEDNA WIELKA LIPA, HUCPA, I PIRAMIDALNE KŁAMSTWO.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 00:06Źródło komentarza: PRAWYBORY W KO: CZY TO ZDJĘCIE Z PRZYSZŁYM PREZYDENTEM?
Reklama
Reklama
Reklama