W poprzednich artykułach zwracałem uwagę, że inwestycje są niewłaściwie przygotowywane, realizowane i rozliczane w Urzędzie Miasta Myszkowa, co oczywiście skutkuje w budżecie miasta niewłaściwie gospodarowanymi środkami finansowymi. W niniejszym artykule chciałbym zwrócić uwagę nie tylko mieszkańców miasta, ale także nadzoru budowlanego PINB jak i Prokuratury na konsekwencję niewłaściwego budowania przez Urząd Miasta na dwóch wybranych przykładach.
Z uwagi na fakt, że inwestycja „przebudowa ul. 3 maja” jak wskazywałem została niewłaściwe przygotowana, a tym bardziej wykonana należy zwrócić uwagę na pewne zagrożenie, z tego tytułu wynikające, dla mieszkańców miasta w trakcie eksploatacji drogi. Dziwi mnie fakt że nikt jeszcze z nadzoru budowlanego (PINB) nie zauważył do tej pory problemu postępującej degradacji nawierzchni i powstającego niebezpieczeństwa dla jej użytkowników. Otóż w przypadku zagrożenia życia i zdrowia, a takim przypadkiem jest coraz częściej wypadająca z nawierzchni luźna kostka kamienna ze względu na wykruszającą się fugę służącą do spoinowania wolnych przestrzeni między kostkami, a zgodnie z Prawem Budowlanym rozdział 6 art. 61 i art.62 punkt 3 które mówi, przytoczę cytat
Art. 61.
Właściciel lub zarządca obiektu budowlanego jest obowiązany:
utrzymywać i użytkować obiekt zgodnie z zasadami, o których mowa w art. 5 ust. 2;
2) zapewnić, dochowując należytej staranności, bezpieczne użytkowanie obiektu w razie wystąpienia czynników zewnętrznych odziaływujących na obiekt, związanych z działaniem człowieka lub sił natury, takich jak: wyładowania atmosferyczne, wstrząsy sejsmiczne, silne wiatry, intensywne opady atmosferyczne, osuwiska ziemi, zjawiska lodowe na rzekach i morzu oraz jeziorach i zbiornikach wodnych, pożary lub powodzie, w wyniku których następuje uszkodzenie obiektu budowlanego lub bezpośrednie zagrożenie takim uszkodzeniem, mogące spowodować zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, bezpieczeństwa mienia lub środowiska.
Art 63
3. Właściwy organ – w razie stwierdzenia nieodpowiedniego stanu technicznego obiektu budowlanego lub jego części, mogącego spowodować zagrożenie: życia lub zdrowia ludzi, bezpieczeństwa mienia bądź środowiska – nakazuje przeprowadzenie kontroli, o której mowa w ust. 1, a także może żądać przedstawienia ekspertyzy stanu technicznego obiektu lub jego części.
Wyobraźmy sobie taką sytuację, że gdzieś nie zauważona leży sobie luźno na drodze kostka i zostaje najechana przez samochód ciężarowy brzegiem zewnętrznym opony z uwagi na fakt, że kierowca samochodu niekoniecznie musi ją zauważyć i ominąć, wówczas taka kostka przysłowiowo odstrzeli w bok jeżeli będzie stał na jej drodze przechodzień na przejściu dla pieszych bądź idące dziecko spokojnie chodnikiem i zostanie trafione takim pociskiem spod kół dojdzie do nieszczęścia, a takie przypadki już miały miejsce, ale póki co nikomu nic się nie stało.
Druga sytuacja: samochód ciężarowy jeżeli najeżdża na kostkę bliźniaczymi kołami, a ta przypadkiem wejdzie między opony i po przejechaniu 100 – 200 m np. zostanie wyrzucona z kół w przednią szybę auta osobowego jadącego za nim to jakie mogą być skutki dla samego kierowcy lub pasażera?
Wobec takiego zagrożenia, gdzie Burmistrz ryzykuje ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu i życiu mieszkańców, a pełniąc tak odpowiedzialną funkcję powinien mieć pełną świadomość występującego zagrożenia.
Moim zdaniem PINB powinien niezwłocznie przystąpić do kontroli i na czas aż całość odcinka będzie się nadawała do bezpiecznego użytkowania wyłączyć ją z ruchu lub poczynić odpowiednie zabiegi ograniczające ruch, aby droga została skutecznie naprawiona w całości, ponieważ fuga nadaje się w całości do wymiany z racji tego, że nie pełni już swojej funkcji na inną skuteczną zabezpieczającą nawierzchnię przystosowaną do bezpiecznego jej użytkowania.
Koszt napraw nawierzchni wraz z odwodnieniem w postaci drenażu przykrawężnikowego, który jest konieczny dla właściwego odprowadzenia wody zbierającej się pod powierzchnią kostki, aby w późniejszym czasie nie dochodziło do ponownych wykruszeń fugi, której projektant nie przewidział na etapie projektowania to koszt takiej naprawy będzie w granicach ok. 600 tys. zł.
Ile razy interweniowaliśmy jako urzędnicy, ponieważ było zgłoszenie od samego Burmistrza jadącego samochodem, że leży na drodze luźna kostka kamienna i należy ją znaleźć i usunąć. Powiem, że za którymś razem ktoś może nie zdążyć jej odszukać i może dojść do nieszczęśliwego wypadku. Moim zdaniem jest duże ryzyko takiego zdarzenia.
Drugi przykład:
Przebudowa przedszkola nr 2.
Nie wiem czy ktoś z mieszkańców zauważył pewien istotny szczegół jeśli chodzi o linie zabudowy przedszkola na Mijaczowie. Otóż wyjaśniam, że przedszkole rozbudowywane jest na boki nie w górę z uwagi na fakt - według mojej wiedzy było to sygnalizowane Burmistrzowi, - że prawdopodobnie stany graniczne nośności budynku przedszkola są przekroczone kilkukrotnie w obecnej zabudowie. Ładnie wygląda tylko elewacja budynku, ale konstrukcja obiektu może być już mocno zużyta. O tym wiem nie tylko ja, ale i inni urzędnicy zatrudnieni w Urzędzie Miasta. Pytanie co się stanie jeżeli już istniejący budynek zostanie dodatkowo dociążony grubą warstwą np. śniegu? Tego na obecną chwilę nie wie nikt.
Z uwagi na ten fakt należałoby sprawdzić istniejący budynek czy faktycznie tak jest i wykonać niezależną ekspertyzę obiektu budowlanego przez organ niezależny od Urzędu Miasta. Burmistrz może przed mieszkańcami (a zwłaszcza rodzicami dzieci uczęszczających do tego przedszkola) ukrywać ten fakt. A mnie jako inżynierowi, pozostaje reagować na zaistniałą sytuację zagrażającą życiu i zdrowiu ludzkiemu. Ponadto Prokuratura powinna chociaż przyjrzeć się sprawie.
Andrzej Pałys;
w UM Myszków w 2017 na stanowisku Inspektora Nadzoru Inwestycji Drogowych
Napisz komentarz
Komentarze