(Myszków) Członkowie Myszkowskiego Klubu Morsa nie chcieli już dłużej czekać. Uznali, że woda w otwartych zbiornikach jest już na tyle zimna, że znakomicie nadaje się dla nich do kąpieli. W niedzielę 29 października na zbiorniku nr 5 w rejonie ulicy Zamenhoffa na Światowicie zainaugurowali nowy sezon. Do wody wskoczyło z ochotą dwunastu śmiałków, w tym czworo dzieci. W gronie myszkowskich „Morsów” zadebiutował 7-letni Szymon Balwierz, którego temperatura wody nie przestraszyła.
Sezon 2017/2018 myszkowskie Morsy uważają za rozpoczęty, i zapraszają wszystkich na kolejne niedzielne „gorące” kąpiele, zawsze o godzinie 15.00. Przekonują, że „Kto morsuje ten nie choruje”. Potwierdzają to także lekarze specjaliści, którzy przyznają, że rozsądne morsowanie m.in. poprawia odporność organizmu, poprawia wydolność układu sercowego, reguluje krążenie krwi, zmniejsza objawy schorzeń reumatycznych i poprawia samopoczucie. Uśmiechy na twarzach myszkowskich Morsów i Foczek tylko to potwierdzają. Ich niedzielne spotkania to nie tylko okazja do zimnych kąpieli, także do rozmów, wymiany doświadczeń, wspólnej zabawy i …kosztowania smakołyków. W tym roku, prócz „obowiązkową” gorącą herbatką raczono się już przepysznym żurkiem, babeczkami – muffinkami, a także pomarańczami. To wszystko powoduje, że praktycznie podczas każdej kąpieli znajduje się śmiałek, który w czasie kąpieli trzyma tabliczkę z informacją, że to jego „pierwszy raz”. Naśladowcy ciągle mile widziani. Zapraszamy. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze